reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
ja właśnie też tego jako skurczu nie postrzegałam ale gin mowi ze to skurcz.. w losowych momentach się pojawia i przechodzi w pozycji kolankowo-lokciowej. Biore magnez 3x dziennie i nospe ale no nie podoba mi się ta nospa...
no wlasnie i ja gdzie nie czytam to napisane że to normalne po 20tc te skurcze braxtona... I przed wizytą jakos specjalnie się tym nie przejmowałam a tu nastraszył gin przedwczesnym porodem.
Szyjka 3.82 była we wt, a kolejna wizyta dopiero 19.07 i już się stresuje. Nie wspomnę że wsłuchuje się jak wariatka w te twardnienie czy bardziej nie robi się żeby jak to gin powiedzial " nie przegapić momentu skracania szyjki od tego bo po prostu zacznie się poród i nic już nie zrobimy"

No jestem ciekawa co Wasi gin powiedza... może choc oni uspokoją że to normalne.
Nospa nic nie daje. Szkoda brać bo ten lek ostatnio ma średnie opinie. Moja ginekolog twierdziła że nospa w żaden sposób nie zatrzyma porodu przedwczesnego.
Sprawdzaj szyjkę, weź ewentualnie magnez. Odpoczywaj. Napinanie brzucha jest normalne, jakoś ta macica musi się przygotować do porodu.
 
Ostatnia edycja:
ja właśnie też tego jako skurczu nie postrzegałam ale gin mowi ze to skurcz.. w losowych momentach się pojawia i przechodzi w pozycji kolankowo-lokciowej. Biore magnez 3x dziennie i nospe ale no nie podoba mi się ta nospa...
no wlasnie i ja gdzie nie czytam to napisane że to normalne po 20tc te skurcze braxtona... I przed wizytą jakos specjalnie się tym nie przejmowałam a tu nastraszył gin przedwczesnym porodem.
Szyjka 3.82 była we wt, a kolejna wizyta dopiero 19.07 i już się stresuje. Nie wspomnę że wsłuchuje się jak wariatka w te twardnienie czy bardziej nie robi się żeby jak to gin powiedzial " nie przegapić momentu skracania szyjki od tego bo po prostu zacznie się poród i nic już nie zrobimy"

No jestem ciekawa co Wasi gin powiedza... może choc oni uspokoją że to normalne.
Kurcze.. to jak ja bylam ostatnio u gina to nie mialam tego jeszcze. Zaczelo sie w tym tygodniu. Chyba w takim razie napisze do niego smsa 🤔 mowil, ze idzie na urlop ale moze juz jest po albo odpisze w trakcie.. bo mi te brzuch twardnieje nad ranem i w ciagu dnia. Szyjke na wizycie mialam "idealna" wg lekarza. Ale tez jak wariatka co chwile macam brzuch. Maly sie kreci jak nie wiem to moze od tego tak twardnieje.
 
ja brałam 2x ten magne b6 ale jak mnie nastraszył to biorę 3x dziennie I pije dużo wody. Gdzies na fb grupie wyczytalam że nawodnienie też ma duże znaczenie.
Ostatnio rano budze się z twardym brzuchem ale zmieniam pozycje i przechodzi.... I w ciągu dnia 2-3x...

O! Internety też mowia że jak twardnieje to nie można dotykać i głaskać brzucha bo to pobudza te skurcze... 🙈 idzie zwariować...
O widzisz. To ja moze za malo pije wody bo ostatnio nie mam na nia ochoty.. sprobuje jeszcze z woda.
Mi twardnieje tez z 3 razy w ciagu dnia, moze 4..
 
Nospa nic nie daje. Szkoda brać bo ten lek ostatnio ma średnie opinie. Moja ginekolog twierdziła że nospa w żaden sposób nie zatrzyma porodu przedwczesnego.
Sprawdzaj szyjkę, weź ewentualnie magnez. Odpoczywaj. Napinanie brzucha jest normalne, jakoś ta macica musi się przygotować do porodu.
dziekuje. no wlasnie wiem, że ta nospa nie cieszy się już tak dobra i bezpieczna opinia... I wolalabym jej nie nadużywać.
Magnez biore, staram się odpoczywać i wierzyć większości, że macica musi się przygotować tylko czy 26tc to już ten czas ?
 
Kurcze.. to jak ja bylam ostatnio u gina to nie mialam tego jeszcze. Zaczelo sie w tym tygodniu. Chyba w takim razie napisze do niego smsa 🤔 mowil, ze idzie na urlop ale moze juz jest po albo odpisze w trakcie.. bo mi te brzuch twardnieje nad ranem i w ciagu dnia. Szyjke na wizycie mialam "idealna" wg lekarza. Ale tez jak wariatka co chwile macam brzuch. Maly sie kreci jak nie wiem to moze od tego tak twardnieje.
no ruchy dziecka pobudzane glaskaniem wzbudzą dalej skurcze i twardnienie... niby tak to wygląda.
Napisz, może coś mądrego poradzi albo powie żeby się nie przejmować.
 
Jeśli uważasz że dziecko jest gotowe to jest ok. to nie ma co drążyć tematu. Ja bym w tym wieku nie zaczynała, moje dzieci nawet same na brzuch się nie przekręcały, a co mowa o sadzaniu do jedzenia.
Dla mnie dziecko gotowe do jedzenia to takie ,ktore potrafi samo siedziec,trzyma normalnie mocno glowke i nie trzeba wkladac pierdyliona poduszek dookola niego ,byle siedzialo.
 
Kurcze.. to jak ja bylam ostatnio u gina to nie mialam tego jeszcze. Zaczelo sie w tym tygodniu. Chyba w takim razie napisze do niego smsa 🤔 mowil, ze idzie na urlop ale moze juz jest po albo odpisze w trakcie.. bo mi te brzuch twardnieje nad ranem i w ciagu dnia. Szyjke na wizycie mialam "idealna" wg lekarza. Ale tez jak wariatka co chwile macam brzuch. Maly sie kreci jak nie wiem to moze od tego tak twardnieje.
Wiesz ze progesteron tez skurcze wycisza,mozna nad tym warto pomyslec.
 
reklama
no ruchy dziecka pobudzane glaskaniem wzbudzą dalej skurcze i twardnienie... niby tak to wygląda.
Napisz, może coś mądrego poradzi albo powie żeby się nie przejmować.
Właśnie wyslalam mu smsa. Jak mi odpisze to dam znac. Kurcze, 3 tygodnie mam jeszcze do wizyty wiec wolalabym wiedziec czy mam lezec czy moge normalnie zyc bo to nic strasznego.
U mnie mlody mega sie kreci. Po tych skurczach kopie nozkami.
 
Do góry