bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dziewczyny, kiedy wasze dzieciaczki zaczęły raczkowac?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
10 miesięcy zarówno syn jak i córka. Od razu samodzielne siadanie, raczkowanie i wstawanie.Dziewczyny, kiedy wasze dzieciaczki zaczęły raczkowac?
mój jak skonczyl 7 zaczął pełzać, kilka dni później już raczkowałDziewczyny, kiedy wasze dzieciaczki zaczęły raczkowac?
Mój dopiero jak skończył 11 miesięcy.Dziewczyny, kiedy wasze dzieciaczki zaczęły raczkowac?
To fajnie, to jednak chyba indywidualna sprawa. Moja siedzi ale jeszcze przy niej jestem. Tzn nie zostawię jej samej siedzącej chyba że w takim specjalnym foteliku. O raczkowania jeszcze raczej nie ma mowy za to robi przesmieszne jakby mostki hehehe ale na plecach.Mój dopiero jak skończył 11 miesięcy.
U nas mostki były przed raczkowaniem Michał jak zalapal raczkowanie to i stawanie ( 8,5 miesiąca ), ale dalej samodzielnie nie siada spróbował dwa razy z pozycji czworaczej i dał sobie spokój przyjedzie czas i na toTo fajnie, to jednak chyba indywidualna sprawa. Moja siedzi ale jeszcze przy niej jestem. Tzn nie zostawię jej samej siedzącej chyba że w takim specjalnym foteliku. O raczkowania jeszcze raczej nie ma mowy za to robi przesmieszne jakby mostki hehehe ale na plecach.
Jakbym czytała o moim coś tam próbował zeby usiąść ale jak już mu się udało raczkować to odpuścił, szybko wstał, zaczyna obchodzić meble ale usiąść nie ma już czasuU nas mostki były przed raczkowaniem Michał jak zalapal raczkowanie to i stawanie ( 8,5 miesiąca ), ale dalej samodzielnie nie siada spróbował dwa razy z pozycji czworaczej i dał sobie spokój przyjedzie czas i na to
My chodzimy na WWR, syn skończone 7 miesięcy I fizjoterapeutka powiedziała, że 7-8miesiecy to piwoty, wysoki podpór, pełzanie.To fajnie, to jednak chyba indywidualna sprawa. Moja siedzi ale jeszcze przy niej jestem. Tzn nie zostawię jej samej siedzącej chyba że w takim specjalnym foteliku. O raczkowania jeszcze raczej nie ma mowy za to robi przesmieszne jakby mostki hehehe ale na plecach.
Właśnie coś słyszałam o tym wędzidełku, żeby szybko sprawdzić . Dzięki za podpowiedzi . U mnie raczej będzie karmienie mm i na dzień dzisiejszy nawet nie chcę próbować z piersią. Ale kto wie, może mnie coś jeb.nie jak zobaczę małegoMy chodzimy na WWR, syn skończone 7 miesięcy I fizjoterapeutka powiedziała, że 7-8miesiecy to piwoty, wysoki podpór, pełzanie.
@fredka84 choćbyś nie wiem ile poradników przeczytala to włóż je między bajki bo mogą dać zakłamany obraz zarówno negatywny jak i pozytywny. Najważniejsze co powinnaś umieć to prawidłowe techniki pielęgnacji, pierwsza pomoc i masaż shantala. W szpitalu poproś o sprawdzenie wędzidełka i czy dziecko nie ma asymetrii, obniżonego lub wzmożonego napięcia, w moim szpitalu wszystko sami z siebie sprawdzają a wiem od znajomych, że w innych często tego nie robią a problemy z napięciem potrafią dać baaaardzo w kość. Jak będziesz kp to też proś p spotkanie z doradcą laktacyjnym.
Właśnie coś słyszałam o tym wędzidełku, żeby szybko sprawdzić . Dzięki za podpowiedzi . U mnie raczej będzie karmienie mm i na dzień dzisiejszy nawet nie chcę próbować z piersią. Ale kto wie, może mnie coś jeb.nie jak zobaczę małegoMy chodzimy na WWR, syn skończone 7 miesięcy I fizjoterapeutka powiedziała, że 7-8miesiecy to piwoty, wysoki podpór, pełzanie.
@fredka84 choćbyś nie wiem ile poradników przeczytala to włóż je między bajki bo mogą dać zakłamany obraz zarówno negatywny jak i pozytywny. Najważniejsze co powinnaś umieć to prawidłowe techniki pielęgnacji, pierwsza pomoc i masaż shantala. W szpitalu poproś o sprawdzenie wędzidełka i czy dziecko nie ma asymetrii, obniżonego lub wzmożonego napięcia, w moim szpitalu wszystko sami z siebie sprawdzają a wiem od znajomych, że w innych często tego nie robią a problemy z napięciem potrafią dać baaaardzo w kość. Jak będziesz kp to też proś p spotkanie z doradcą laktacyjnym.