reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Cześć dziewczyny, jeszcze nie jestem po in vitro ale zakładam taki scenariusz.. powiedzcie mi ile kosztowały was całe procedury? Za którym razem się udało? Pozdrawiam cieplutko 😍
Ja nadal nie podliczyłam kosztów... A rozpiska z kliniki nijak ma się do życia, nie obejmuje kilku wizyt, badań z krwi, leków.
U mnie zaskoczyło za 1-szym, aktualnie 17 tc
 
reklama
Dziewczyny, zwróciłam ostatnio uwagę, że po prolutexie nadal mam ślady na brzuchu, tam, gdzie były wcześniej siniaki. Takie ciemniejsze plamy, nie jakoś widoczne bardzo, no ale są. Też tak długo Wam się trzymały? Ostatni wzięłam 5.03 więc kawał czasu temu...
 
Cześć dziewczyny, jeszcze nie jestem po in vitro ale zakładam taki scenariusz.. powiedzcie mi ile kosztowały was całe procedury? Za którym razem się udało? Pozdrawiam cieplutko 😍
Oj różnie to bywa , wydałam jakieś 10 tys na wszystko. Jednak bywają dziewczyny które zapłaciły po około 80-100 tys. Wszystko zależy ile zrobisz procedur .
 
O rany naprawdę? [emoji28]a możesz trochę przyblizyc o tych cudach?[emoji6]ja mam stwierdzoną niedrozność po laparoskopii. Najgorzej gdyby mi się przytrafił taki cud gdy trzeba odczekać ten dobry rok po cc[emoji23]
Mnie to nie dotyczy, więc bliżej nie przytoczę, ale obie pierwsze ciąże były po ivf. Drugie cudowne niespodzianki, które już biegają [emoji3590]
 
Cześć dziewczyny, jeszcze nie jestem po in vitro ale zakładam taki scenariusz.. powiedzcie mi ile kosztowały was całe procedury? Za którym razem się udało? Pozdrawiam cieplutko 😍
Pierwsza procedura w granicach 9-10 tys. Druga trochę mniej bo nie musieliśmy powtarzać badań😉 Ja też chciałam zapisywać wszystkie wydatakie na ten cel ale tyle tego było że szybko odpusciłam😅 potem liczył się już tylko cel a pieniądze to była drugorzędna sprawa. Dzisiaj liczy się już tylko to, że w ramionach mogę tulić mojego synusia 😍
 
O rany naprawdę? 😅a możesz trochę przyblizyc o tych cudach?😉ja mam stwierdzoną niedrozność po laparoskopii. Najgorzej gdyby mi się przytrafił taki cud gdy trzeba odczekać ten dobry rok po cc😂
Moja córka jest takim Cudem stwierdzono niedrożność więc in vitro dwa transfery dwóch zarodków nie udane ostatni w lutym a 24 grudnia tego samego roku pozytywny test i ciąża. Lekarz sam był w szoku 😁
 
Dziewczyny te, które mają niepłodność idiopatyczną czy po ciąży korzystałyście z jakiejś antykoncepji? Obawiam się, że natura może zakupić tym razem w drugą stronę a przez stresy w ciąży to chyba bym już więcej nie chciała.

U mnie niepłodność idiopatyczna, 15 miesięcy po urodzeniu córki zaszlam w ciążę naturalną. To był dopiero trzeci cykl po powrocie okresu przy kp, nie stosowaliśmy zabezpieczenia, bo po pierwsze uznałyśmy, że takie rzeczy zdarzają się innym a nawet gdyby był cień szansy, że będzie u nas to by było idealnie. Mam jeszcze jednego mrozaczka, po którego wrócę za 2 lata 😉
 
Dziewczyny a jak u was było z wagą usg vs waga urodzeniowa bo jak czytam to raczej takie szczuplutkie dzieciaczki a u mnie jestc38+3 a waga wychodzi 3300 a do porodu szacowana 3700/3800, mój dr mówi, że taki średniak na 60 centyl, ale niby wszędzie piszą, że dzieci po in vitro to mają mniejszą masę to jak to niby ma się do mojego 🤔😏
 
Dziewczyny a jak u was było z wagą usg vs waga urodzeniowa bo jak czytam to raczej takie szczuplutkie dzieciaczki a u mnie jestc38+3 a waga wychodzi 3300 a do porodu szacowana 3700/3800, mój dr mówi, że taki średniak na 60 centyl, ale niby wszędzie piszą, że dzieci po in vitro to mają mniejszą masę to jak to niby ma się do mojego 🤔😏
U mnie waga szacowana na USG parę dni przed porodem to 3400 a mały urodził się 3360, ale zdażały się różnice o nawet kilogram 😉
 
reklama
Dziewczyny a jak u was było z wagą usg vs waga urodzeniowa bo jak czytam to raczej takie szczuplutkie dzieciaczki a u mnie jestc38+3 a waga wychodzi 3300 a do porodu szacowana 3700/3800, mój dr mówi, że taki średniak na 60 centyl, ale niby wszędzie piszą, że dzieci po in vitro to mają mniejszą masę to jak to niby ma się do mojego 🤔😏
U mnie na usg tydzień przed porodem 3470 g a w dniu porodu 3340 g.
 
Do góry