reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

@marg88 który tydzień ciebie?wierzę że drugi trymestr będzie lepszy! u mnie już powoli wychodzę z stanu w którym chodziłam jak zombie ciągle śpiąca i zmęczona od samego rana.Nie myśl kochana jak sobie dasz radę bo to chyba nie ma sensu...dasz napewno bo.jestes i będziesz mamą
U nas początki... nawet nie liczę który tydzień, powiem szczerze ze ciągle się oswajam... nie zrozumcie mnie źle ale ja już chciałam zamknąć warsztat ;) u nas coś koło 6 tc . Mam nadzieję że jak jużusłyszę serduszko to i moje trochę zmięknie ...
 
reklama
Dziewczyny musze sie podzielić informacja... jestem w ciąży. Kopnijcie mnie porządnie w cztery litery bo nie potrafię się cieszyć. To są początku więc boję się że poronie ( pomimo ze jestem już na lekach ) , pozatym mój malutki ma 11 miesięcy dopiero więc uwielbia rączki .... a na sama myśl jaki będzie Armagedon jak się to dziecię urodzi to włosy mi siwieją...
przewidywana różnica to rok i 7 miesięcy , każdy mnie straszy że będzie ciężko itp , naprawdę jest tak źle ? Wiem że są mamy z małą różnicą wieku między dziećmi , powiedzcie mnie trochę. Na dodatek istarszy syn coś podejrzewa i już mówi że on " żadnych złych wiadomości nie chce, ma brata i wystarczy ":confused:

Ja Cię nie pocieszę... jest ciężko [emoji28]ale nie źle. Nasza różnica to 13 miesięcy [emoji6]
 
Ja Cię nie pocieszę... jest ciężko
emoji28.png
ale nie źle. Nasza różnica to 13 miesięcy
emoji6.png
Chyba źle przeczytałam... 13 miesięcy ? :o
u nas będzie 19 miesięcy więc już mały powinien już dobrze latać i zaczynać rozumieć świat.. chociaż dla mnie to wszystko kosmos , totalnie tego nie widzę. Chyba nie jestem powołana do macierzyństwa , jakby nie moja bajka chwilami , psychicznie siadam, brak pomocy od kogo kolwiek, brak niani ... a najgorsze przede mną.
jestem przerażona a mój mąż szczęśliwy, on chyba patrzy przez różowe okulary a ja wieczna pesymistka. Muszę zmienić podejście bo oszaleje przez te kolejne 7 miesięcy i zalicze porodówke razem z psychiatrykiem
 
reklama
@marg88 zobaczysz że że wszystkim sobie dasz radę.Antykoncepcja nie zadziałała jeśli mogę spytać?Ja czasami się zastanawiam na co się zdecydować jak już nie będę chciała dzieci napewno tabletki odpada bo ich nie lubię.Mimo słabego nasienia będę chciała coś anty bo różnie to bywa.
 
Do góry