reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Masz poltora miesiaca czasu. Zacznij juz uczyc ja zasypiania bez piersi. Bedzie jej latwiej jak wrocisz do pracy.
Moja poszla do zlobka majac 9 msc i byla jednym z niewielu dzieci zasypiajacych samodzielnie i tym samym jednym z niewielu nieplaczacych, bo nie musiala sie tego sama uczyc.

Kurcze, ja to jestem słaba jednak... Nie potrafię znieść jej płaczu, bo od razu mam poczucie, że jestem okropną matką, robię jej krzywdę i znienawidzi mnie :-( wiem że tak nie jest, ale cholera nie potrafię jak ona płacze... Jak widzę jak się uspokaja przy tej piersi, wtula i zasypia...
 
reklama
Tez tak slyszalam, ze jest najlepszy, ale nie wyobrazam sobie 20kg dziecka tylem do kierunku jazdy. Moja ma 2lata i 3 miechy, wazy 14kg i jeszcze na pewno pojedzi przynajmniej z poltora roku, ale potem to juz watpie, zeby bylo jej wygodnie. Dlatego sie na niego nie zdexydowalam. Kupilam taki, ktorego nienawidze [emoji23][emoji23]

Sarita moja Ma 18 miesięcy i 9,5 kg i raczej będzie okruszkiem ale myśle że max do trzech lat pojeździ a później akurat Blanka będzie miała ponad rok j go przejmie jak coś . Myśle że też za ten czas znowu jakaś nowość będzie [emoji6]
 
Kurcze, ja to jestem słaba jednak... Nie potrafię znieść jej płaczu, bo od razu mam poczucie, że jestem okropną matką, robię jej krzywdę i znienawidzi mnie :-( wiem że tak nie jest, ale cholera nie potrafię jak ona płacze... Jak widzę jak się uspokaja przy tej piersi, wtula i zasypia...
Wiesz co - pomysl, ze albo Ty zniesiesz jej placz, bedziesz probowac ja uspokoic i ogolnie to bedziesz Ty, kto ja tego nauczy, albo we wrzesniu bedzie z tym sama, bo mamy nie bedzie.
Wg mnie warto probowac, warto przez to przejsc razem, a nie zostawiac, ze jakos to bedzie.
Poza tym ona placze, bo nie dostaje tego, do czego jest przyzwyczajona, czego jest nauczona od zawsze, nie dlatego, ze dzieje jej sie krzywda. Im bedzie starsza, tym bedzie trudniej, bo bedzie wiedziala, ze placzem moze pewne rzeczy osiagnac.
Ja staram sie moja corke wychowywac. Byc przy niej, okazywac czulosc i cieplo, ale tez wyznaczac granice. I nieskromnie powiem, ze czasami niezle wychodzi. A czasami nie [emoji6][emoji4]
Powodzenia :)
 
Wiesz co - pomysl, ze albo Ty zniesiesz jej placz, bedziesz probowac ja uspokoic i ogolnie to bedziesz Ty, kto ja tego nauczy, albo we wrzesniu bedzie z tym sama, bo mamy nie bedzie.
Wg mnie warto probowac, warto przez to przejsc razem, a nie zostawiac, ze jakos to bedzie.
Poza tym ona placze, bo nie dostaje tego, do czego jest przyzwyczajona, czego jest nauczona od zawsze, nie dlatego, ze dzieje jej sie krzywda. Im bedzie starsza, tym bedzie trudniej, bo bedzie wiedziala, ze placzem moze pewne rzeczy osiagnac.
Ja staram sie moja corke wychowywac. Byc przy niej, okazywac czulosc i cieplo, ale tez wyznaczac granice. I nieskromnie powiem, ze czasami niezle wychodzi. A czasami nie [emoji6][emoji4]
Powodzenia :)
Jak zwykle masz rację haha, ale znając mnie po 5 minutach jej płaczu, sama zacznę :-D Martyna z tych dzieci niepłacących, bez kolek itd, więc jak już się zdarzy to dla mnie wow. Dzięki, powodzenie przyda się :-) ja do swojego karmienia mam jakiś niezdrowo stosunek, ale widziałam że nie jestem w tym sama. Będę próbować! Muszę!
 
Jak zwykle masz rację haha, ale znając mnie po 5 minutach jej płaczu, sama zacznę :-D Martyna z tych dzieci niepłacących, bez kolek itd, więc jak już się zdarzy to dla mnie wow. Dzięki, powodzenie przyda się :-) ja do swojego karmienia mam jakiś niezdrowo stosunek, ale widziałam że nie jestem w tym sama. Będę próbować! Muszę!
That's the spirit! [emoji4]
 
Sarita moja Ma 18 miesięcy i 9,5 kg i raczej będzie okruszkiem ale myśle że max do trzech lat pojeździ a później akurat Blanka będzie miała ponad rok j go przejmie jak coś . Myśle że też za ten czas znowu jakaś nowość będzie [emoji6]

W takim wypadku wg mnie lepiej wziac britaxa, bo jest obrotowy, co jest mega wygodne i Twojej kruszynie do 4 rz posluzy. Ale fakt - co chwile pojawia sie cos nowego.
 
Moja tez do rana nic nie jadla od 8 miesiąca
Czy jej to wystarcza ? Od 20 do 7 rano nic nie je? Jak dla mnie to mało tego jedzenia... Tak naprawdę 3 mleka i 2 inne posiłki , mój głodomor by na tym pół dnia wytrzymał ;) może włącz jakąś kaszke z owocem ... powiem Ci ze ja nie patrzę bardzo na godziny, jeśli widzę że jest głodny to coś dostaje , ma 3 posiłki stałe ( a czasem i 4 bo nie zbyt chętnie pije mleko )i 3-4 razy mleko -150 ml. Często je kaszle hipp jaglana albo owsianka bezmleczną z owocami. Pomiędzy posiłkami lubi chrupki kukurydziane a i chlebek też chętnie zjada. Zawsze jak my coś jemy to muszę mu coś dać bo przecież serce go boli że kazdycm coś zjada a on nie :p
 
Jesteśmy totalnie w lesie z budową.
Dopiero wykanczamy nasza cześć a pokoje dla gości maja tylko wylewke zrobioną i wstawione okna....
Nie sadzilisny że niektóre ekipy budowlane są aż tak bardzo niekompetentne. Jedni umawiali się na roboty na lipiec 2018 a przyszli dopiero w maju tego roku, inni co montowali odwodnienia dookoła budynku nie pozakładali uszczelek na rury i trzeba było kopać drugi raz.
Ogólnie szkoda gadać.
Dodatkowo mąż został praktycznie sam ze wszystkim. Ja głównie siedzę z małym w domu a on lata na budowę, do biura - trochę za dużo tego wszystkiego na jedna głowę.
Mam nadzieję że chociaż na święta uda knam się już przeprowadzić i wtedy będzie łatwiej wszystkiego dopilnować będąc na miejscu.
Nie mniej jednak jak tylko z naszej strony będziemy mieli możliwość Was ugościć to serdecznie Was zapraszamy.
Nie nie nie kochana. To jak bedzie gotowy pensjonat to w tedy wykupie pobyt. Ja nie chce tak za przeproszeniem na krzywy ryj:)
 
reklama
Do góry