reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dlatego Ci napisalam, ze to sie zmienia z czasem. Jak mala bedzie miec z 8-9 miesiecy, bedzie miedzy nimi interakcja to chetniej bedzie sie zajmowal.
Ale gdyby moj byl w domu o takiej godz to nie ma bata - przynajmniej godzina dziennie bylaby tylko jego i dziecka.
Wiesz mój mąż jest kierowcą. Pod koniec ciąży zmienił pracę bo tam gdzie jeździł to mieszkał w innym mieście i wracał tylko na weekendy. Nie wyobrażam sobie aby przy małym dziecku go nie było. Teraz jest codziennie w domu w normalnych godzinach i niestety za mniejsze pieniądze- więc coś kosztem czegoś. Swoją drogą nie wyzyskuja to tam? Nie na żadnych norm godzinowych?
 
reklama
Wiesz mój mąż jest kierowcą. Pod koniec ciąży zmienił pracę bo tam gdzie jeździł to mieszkał w innym mieście i wracał tylko na weekendy. Nie wyobrażam sobie aby przy małym dziecku go nie było. Teraz jest codziennie w domu w normalnych godzinach i niestety za mniejsze pieniądze- więc coś kosztem czegoś. Swoją drogą nie wyzyskuja to tam? Nie na żadnych norm godzinowych?
Managerskie stanowisko = nienormowany czas pracy.
 
Ostatnia edycja:
Cieszę się że mój mąż garnie się do małego strasznie.Wiadomo są rzeczy do których musi być mamusia ale daje radę.
Wracam do Fr po 3 tygodniach urlopu w kraju.Malutki ma katarek kaszelek dziaselka dokuczaja A w dodatku zapalenie spojówek go dopadło_Oby droga szybko i bezpiecznie minęła.
Jak się to mówi nowy rok nowe postanowienia.Musze zrzucić trochę kg i jak najszybciej wracac po kropeczki.
 
Ja na swojego M nie mogę narzekać. Od początku bardzo zaangażował się w opiekę nad Zosią. Oczywiście jak był w biurze to nie mogłam od niego wymagać opieki, bo to ja byłam na macierzyńskim, później rodzicielskim. Jeżeli była potrzeba jechania do lekarza, szczepienia to kombinował w pracy żeby się zwolnić i być z nami, a później odrobić. Do dziecka w nocy wstawalismy zawsze razem, mój mąż mi ją podawał, ja karmilam, a mąż odkladał albo jeszcze nosił jak była konieczność. Pieluchy zmienia, kąpie, bawi się z Zosią. Nie wyobrażam sobie żeby ojciec dziecka nie chciał wykonywać tych czynności.

A w ogóle chciałam się Wam pochwalić, że jestem w ciąży. Obecnie 15 tc, ciąża z naturalsa. Byliśmy z mężem w szoku, w sumie nadal jesteśmy.
Najprawdopodobniej będziemy mieć drugą córeczkę. A nawiązując do tych przytulasów to mieliśmy jedne w ciągu całego cyklu, gdy doszło do poczęcia. Ja też nie mam na to siły i nie wiem skąd faceci czerpią siły.

Kochana gratulacje! Ja właśnie kończę 12 tc i tez naturals [emoji847] w lutym spotkanie we Wro wiec tym razem musisz dać radę [emoji4]
 
dziewczyny a czy warto odstawić malca odcycka, starać się o rodzeństwo a małej podawać mleko modyfikowane jak będzie mieć to ok 9 msc? czy to głupi pomysł?
Mi gin mówił, że można podchodzic do transferu przy kp, ale z drugiej strony szanse są mniejsze, bo trudniej przygotować odpowiedniej grubości endometrium. Ja rozwazam taka próbę, ale u nas jest kilka zarodków. Nie uważam, że głupim pomysłem jest odstawienie kp i podanie mm w wieku 9 miesiecy. Optymalnie jest poczekać, ale z różnych względów chce się inaczej.
 
Cześć dziewczyny:tak: witam was po świętach wraz z Anastazja mam do was takie pytanie bo tęsknię za brzuszkiem natomiast Anastazja cały czas karmi piersią i Orientujecie się może czy można podchodzić do nowej procedury in vitro i jeść te wszystkie hormony sterydy karmiąc piersią? poprzedniej procedurze z której mam Anastazje miałam estrofem medrol i prolutex. czy kojarzycie może czy to koliduje czy muszę najpierw skończyć karmienie piersią i ustabilizować okres? Miałam dzisiaj dzwonić do swojej koordynatorki in vitro ale najpierw wolałam zapytać was
Pytałam o to dr i powiedział, że najpierw mam przestać karmić, potem odczekać 3 cykle naturalne i możemy się zabierać za kolejną procedurę (nie mamy mrożaczków niestety). W trakcie KP wydzielana jest prolaktyna a jej wysoki poziom nie jest wskazany przy zachodzeniu w ciążę.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny a czy warto odstawić malca odcycka, starać się o rodzeństwo a małej podawać mleko modyfikowane jak będzie mieć to ok 9 msc? czy to głupi pomysł?
Ja bym chciała karmić jak najdłużej, ale dr powiedziała że kategorycznie trzeba odstawić przed podejściem do KET. Więc jak młody skończy rok koniec cyca (taki plan na dzień dzisiejszy). Metryka goni a tam czworo dzieci czeka:).
 
Dziękuję dziewczyny, Serce będzie mnie boleć jak takiego rocznego szkraba będę zmuszona oddać do żłobka... miałam plan na macerzyńskim rozwinąć nowo powstałą firmę by pozwolić sobie nie wracać do pracy tylko zająć się firmą ale nie wychodzi... między innymi dlatego chcę mieć niewielką roznicę wieku między dziećmi.

Dziewczyny a jeszcze taki off topic: pijecie kawę rozpuszczalną karmiąc piersią? Ja byłam 3 msc na ince ale że nie sypiam po nocach chce się przerzucić na kawę rozpuszczalną. Można?
Ja cały czas pije kawę tylko że rozpuszczalna to straszny syf. Mam ekspres ale wcześniej była fusiara. Możesz pić 2 kawy dziennie. Nawet chyba mamaginekolog o tym pisala
 
Dziękuję dziewczyny, Serce będzie mnie boleć jak takiego rocznego szkraba będę zmuszona oddać do żłobka... miałam plan na macerzyńskim rozwinąć nowo powstałą firmę by pozwolić sobie nie wracać do pracy tylko zająć się firmą ale nie wychodzi... między innymi dlatego chcę mieć niewielką roznicę wieku między dziećmi.

Dziewczyny a jeszcze taki off topic: pijecie kawę rozpuszczalną karmiąc piersią? Ja byłam 3 msc na ince ale że nie sypiam po nocach chce się przerzucić na kawę rozpuszczalną. Można?

Piłam jedną dziennie rozpuszczalną przez dwa miesiące od razu po urodzeniu, od miesiąca mam ekspres i czuję ogromną różnice w samopoczuciu...zawsze słyszałam, że rozpuszczalna to syf, teraz poczułam to na własnym organizmie :-) dalej pije 1 max 2 dziennie, tylko te są już mocniejsze, bo ze świeżo mielonej.
 
reklama
Do góry