reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziewczyny co do laktatora to jesli macie nadmiar kasy to kupujcie. Jezeli nie to wybierzcie ale poczekajcie z kupnem. Po pierwsze nie wiadomo czy bedzie sie miec pokarm a po drugie czy bedzie go wystarczajaco. Ja tak mialam...wystarczylo tylko na nakarmienue i nic nie bylo do sciagniecia. Laktator mialam po siostrze medeli a wiec przynajmniej nie stracilam kasy bo tylko lezal...

Kath a ja czytalam ze jak malo pokarmu to laktaror moze pobudzic. Zastanawialam sie nad love prolactis dwufazowym ze niby pierwsze pobudza a potem sciaga mleko.
Ja raczej musze kupic wczesniej albo zaplace jak za zboze jak kupie tu na miejsvu i wyboru nie mam wiec chyba z pl zamowie.. najwyzej odsprzedam

Ja raczej kupuje w obawie brak pokarmu do pobudzenia albo jak dziecko nie bedzie dobrze łapało,bólu, zastój pokarmu...chciałabym juz wtedy mieć laktator a nie dopiero go szukać. A jak nie użyje to odsprzedam albo zostawię dla następnego dzidziusia. Mi niestety nie ma kto pożyczyć a używanych jakos sie brzydzę... [emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Ja raczej kupuje w obawie brak pokarmu do pobudzenia albo jak dziecko nie bedzie dobrze łapało,bólu, zastój pokarmu...chciałabym juz wtedy mieć laktator a nie dopiero go szukać. A jak nie użyje to odsprzedam albo zostawię dla następnego dzidziusia. Mi niestety nie ma kto pożyczyć a używanych jakos sie brzydzę... [emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
No ja też używanego bym nie chciała, no chyba że po siostrze czy jakoś tak, ale że siostry nie mam, to pozostaje zakup nowego. Tylko, że ja na chwilę obecną kompletnie nie orientuje się w sprawie laktatorow, karmienia, butelek itp. Mam nadzieje, że pomoże mi w tym szkoła rodzenia, tylko mam ogromny dylemat z tym związany. Nie wiem jaką szkołę wybrać... Zapisałam się do jednej bezpłatnej, ale podobno strata czasu taka jakość tych zajęć. Pozostaje mi jeszcze opcja płatnej szkoły lub indywidualne przygotowanie do porodu. I jak coś to raczej ta druga opcja, bo różnica w cenie niewielka, a indywidualne "korepetycje" lepsze.
 
No ja też używanego bym nie chciała, no chyba że po siostrze czy jakoś tak, ale że siostry nie mam, to pozostaje zakup nowego. Tylko, że ja na chwilę obecną kompletnie nie orientuje się w sprawie laktatorow, karmienia, butelek itp. Mam nadzieje, że pomoże mi w tym szkoła rodzenia, tylko mam ogromny dylemat z tym związany. Nie wiem jaką szkołę wybrać... Zapisałam się do jednej bezpłatnej, ale podobno strata czasu taka jakość tych zajęć. Pozostaje mi jeszcze opcja płatnej szkoły lub indywidualne przygotowanie do porodu. I jak coś to raczej ta druga opcja, bo różnica w cenie niewielka, a indywidualne "korepetycje" lepsze.
Też przeglądam informacje o szkołach rodzenia. Początkowo zależało mi żeby zapisać się do prowadzonej przy szpitalu, w którym chcę rodzić...ale będę musiała przebijać się przez pół miasta by tam dotrzeć. Chyba wybiorę inną, bliżej położoną...chyba już czas się zapisać! :szok:
 
Też przeglądam informacje o szkołach rodzenia. Początkowo zależało mi żeby zapisać się do prowadzonej przy szpitalu, w którym chcę rodzić...ale będę musiała przebijać się przez pół miasta by tam dotrzeć. Chyba wybiorę inną, bliżej położoną...chyba już czas się zapisać! :szok:
Też wolałabym szkołę rodzenia w szpitalu, w którym mam rodzić. Tylko tam szkoła płatna 600 zł. Mają też opcje indywidualna szkoła rodzenia w domu za 700 zł...
 
Też przeglądam informacje o szkołach rodzenia. Początkowo zależało mi żeby zapisać się do prowadzonej przy szpitalu, w którym chcę rodzić...ale będę musiała przebijać się przez pół miasta by tam dotrzeć. Chyba wybiorę inną, bliżej położoną...chyba już czas się zapisać! :szok:

No czas [emoji6] ja sie wstępnie „zapisała” pod koniec lutego mam sie przypomnieć i załapie sie tylko na opcje otwarta bo zamknięta rusza juz teraz ( za wcześnie) a następna w kwietniu i tu juz dla mnie za późno [emoji58] A No i do szpitala za free [emoji6]

Też wolałabym szkołę rodzenia w szpitalu, w którym mam rodzić. Tylko tam szkoła płatna 600 zł. Mają też opcje indywidualna szkoła rodzenia w domu za 700 zł...

Różnica w cenie mała, musisz sie tylko zastanowic czy chcesz do ludzi wyjść moze kogos poznać i ile osób w grupie albo w domku na spokojnie tylko wy [emoji6]



"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Nie, wòzek jeszcze nie przyszedł.ale oni mowili że przyjdzie do 6 tygodni.czyli dopiero w lutym przyjdzie pewnie gdzies na początku :-)
Musisz do nich napisać,na pewno przyjmują zamowienia na wozki.a co do ceny promocyjnej wòzka to pisałam ze podobno tą promocje mają na kilka dni..oni też ogłaszali sie w promocji z tymi wozkami na olx sprobuj moze poszperac.
Odpisali ze ok 4 tyg sie czeka i moge zlozyc zamowienie w tej cenie.
Teraz tylko sie zastanawiam czy fotelik brac maxi cosi cabriofix czy cybex aton 5? Doradzi ktoras?
 
Dziewczyny co do laktatora to jesli macie nadmiar kasy to kupujcie. Jezeli nie to wybierzcie ale poczekajcie z kupnem. Po pierwsze nie wiadomo czy bedzie sie miec pokarm a po drugie czy bedzie go wystarczajaco. Ja tak mialam...wystarczylo tylko na nakarmienue i nic nie bylo do sciagniecia. Laktator mialam po siostrze medeli a wiec przynajmniej nie stracilam kasy bo tylko lezal...
U mnie też tak było. Kupiłam dopiero jak urodziłam i używałam tylko z miesiąc, bo nie było czego ściągać. No i m kupił jakiś u nas niedrogi

Napisane na Redmi 4X w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Różnica w cenie mała, musisz sie tylko zastanowic czy chcesz do ludzi wyjść moze kogos poznać i ile osób w grupie albo w domku na spokojnie tylko wy [emoji6]



"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Wolałabym wyjść do ludzi, ale trzeba dojeżdżać na drugi koniec Warszawy, więc to duży minus. I te korki... Różnica tylko 100 zł, a przez te dojazdy to nawet więcej wyjdzie za szkołę w szpitalu.
 
Do góry