- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2016
- Postów
- 10 504
Majtki podklady poporodowe nakładki na sutki nie pamiętam czy cos jeszcze z aptecznych...Co tam na allegro kupiłaś!?
ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
---30tc---
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Majtki podklady poporodowe nakładki na sutki nie pamiętam czy cos jeszcze z aptecznych...Co tam na allegro kupiłaś!?
ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Na twoim miejscu bym się nie martwiłaUSG wyszło bardzo dobrze. Doktor powiedział,że kompletnie nic go nie niepokoi dlatego byłam spokojna. Przezierność dobra bo 1,2. Badanie robił dobry specjalista, mam u niego wizyte dopiero 5 grudnia.
I tak i tak[emoji5]Od początku procedury czy w ogóle?
Lekarka zmąciła mój spokój bo nic nie była w stanie powiedzieć na ten temat. Moj M jest spokojny. Choroby genetyczne były moją największą zmorą odkąd pamiętam dlatego nie daje mi to spokoju.
Nie długo bo wiedzieliśmy o problemie od samego początku. Do pierwszej procedury podeszliśmy w marcu a w październiku byłam w ciazy. Do drugiej w grudniu a w lutym byłam w ciazyI tak i tak[emoji5]
Każda z nas marzy o dziecku, potem o dziecku zdrowym...więc tak, dla mnie to duża zmiana.A co to zmieni jeśli będzie miało zespół Downa...będzie się chować tylko troszkę inaczej[emoji5] już i tak nic się nie poradzi...przynajmniej ja mam takie podejście. Co innego zespół Edwardsa bo dziecko nie ma szans na przeżycie i można na ile to w ogóle możliwe przygotować się psychicznie...
---30tc---
To oczywiste, tyle ze nic nie można na etapie prenatalnym z tą wiedzą zrobić. Chyba że przygotować się psychicznie...Każda z nas marzy o dziecku, potem o dziecku zdrowym...więc tak, dla mnie to duża zmiana.