reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ale skad w Tobie taki strach? I czemu mieliby pomylic i to w dodatku akurat w ciemnosmora para?
Bo ja przyznam, ze nigdy mi to nawet do glowy nie przyszlo...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Sama nie wiem skąd, taka myśl pojawiła się u mnie za pierwszym razem kiedy była właśnie ta afera a teraz kiedy na korytarzu mijałam kilka par murzynów
 
Teraz doczytałam, ze komórka jajowa innej kobiety była. A sprawa żaden sąd nie chciał sie zająć a teraz we Wroclawiu rozprawa utajniona.... wiem ,ze takie rzeczy mogą mieć miejsce ale jednak mocno liczę na to, ze nie trafiło sie mi, ale przed transferem 3 razy pytałam czy nie pomylili zarodków [emoji12]

Serio? To nie tylko ja mam takie pomysły widać A gdzie podchodziłas? W invikcie rzekomo korzystają z systemów europejskich kodują zarodki i stosują zasadę podwójnych oczu ale wiadomo, wszędzie gdzie ludzie zdarzają się pomyłki. Jak już mieliby się pomylić to chociaż z Białoskórymi a nie z murzynami

Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"


O tym tez czytałam :eek: masakra :)
 
Dziewczyny, znów dręczy mnie pytanie:
Jakie miałyście prawdopodobieństwo zespołu Downa po badaniu USG genetycznym skorelowanym z testem pappa? Chodzi mi o stosunek skorygowany.
Nie daje mi to ciągle spokoju....to mój największy ciążowy koszmar:(
 
Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Sama nie wiem skąd, taka myśl pojawiła się u mnie za pierwszym razem kiedy była właśnie ta afera a teraz kiedy na korytarzu mijałam kilka par murzynów

Dokładnie trzeba było myśleć przed podejściem bo teraz to po ptokach [emoji12] Szczerze to Ja mam w sobie dziecko spod ręki tych samych embriologów i lekarzy którzy dokonali tej pomyłki . Nawet przez chwile nie pomyślałam ze mogą mi dać nie moje dziecko bo ważniejsza jest dla mnie myśl ze w końcu po tylu latach będziemy mieć dziecko . Po całej sytuacji zmieniono procedury i zwiększono kontrole we wszystkich klinikach . Jedyne czego tak naprawdę żałuje to tego ze przez ta sytuacje mówiono źle o invitro i wiele osób pozwoliło sobie na oczernianie całej procedury . Co do tego jak koleżanka nazwała że dziecko miało by być „Murzynem” to co nie którzy by oddali wiele nawet za takiego „Murzyna „ .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie trzeba było myśleć przed podejściem bo teraz to po ptokach [emoji12] Szczerze to Ja mam w sobie dziecko spod ręki tych samych embriologów i lekarzy którzy dokonali tej pomyłki . Nawet przez chwile nie pomyślałam ze mogą mi dać nie moje dziecko bo ważniejsza jest dla mnie myśl ze w końcu po tylu latach będziemy mieć dziecko . Po całej sytuacji zmieniono procedury i zwiększono kontrole we wszystkich klinikach . Jedyne czego tak naprawdę żałuje to tego ze przez ta sytuacje mówiono źle o invitro i wiele osób pozwoliło sobie na oczernianie całej procedury . Co do tego jak koleżanka nazwała że dziecko miało by być „Murzynem” to co nie którzy by oddali wiele nawet za takiego „Murzyna „ .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Podpisuje sie wszystkimi konczynami pod Twoja wypowiedzia...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, znów dręczy mnie pytanie:
Jakie miałyście prawdopodobieństwo zespołu Downa po badaniu USG genetycznym skorelowanym z testem pappa? Chodzi mi o stosunek skorygowany.
Nie daje mi to ciągle spokoju....to mój największy ciążowy koszmar:(

W pierwszej ciazy miałam prawdopodobieństwo mniejsze niż 1:20000 a w drugiej 1:17000
 
reklama
Do góry