reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Na dodatek progesteron... 9.76!!!!! Masakra jakaś!
E2 338, to Ok??
Mam zmniejszyć dawkę estrofemu I progesteronu doustnego i dowcipnego, a włączyć Proltutex.
Finalnie mam 2x duphaston, 2x estrofem, 400 utorgestanu sopochwow i 1x Prolutex.
1x clexane i acard.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Progesteronem się na razie nie martw. Ja miałam taki sam po pierwszej becie. Dwie uprzejme koleżanki z drugiego forum napisały mi wtedy, że nie miałam prawa zobaczyć bety, bo z ciąży z takim progesteronem nic nie będzie. Rodzę dokładnie za miesiąc :) Lekarz powiedział mi wtedy, że progesteron jest wyrzucany pulsacyjnie i że sam o niczym nie świadczy, o powodzeniu decyduje rosnąca beta, a potem rozwój zarodka na USG. Dodam jeszcze, że nie zwiększył mi leków i nie miałam absolutnie żadnego plamienia.
Gratuluję ciąży! :) Ciesz się z Maleństwa :)
 
reklama
Czołem mamy i przyszłe mamy.
Ja dziś od rana na badaniu glukozy .Wstałam po 6:15 Chyba z wrażenia na pobranie pojechałam o 8:00 czekałam 30 min.kolejne 2 h w domu będę na 11 jak nie padnę z głodu gdzieś po drodze:confused2:
 
Kochana gratuluję!jesteś w ciąży i napewno wszystko dobrze się zakończy. Ja również miałam podane dwa zarodki i oba się pokazały na usg niestety jeden się wchlonął a drugi właśnie ssie moją pierś:)czasem tak się dzieje że słabszy nie daje rady ale ten jeden już niedługo będzie tulił się do Ciebie. Jestem tego pewna:)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki,
A to bylo.na pierwszym usg? U mnie dziś 6t3d. We środę byłam u nowego lekarza-jedwn zarodek i wg niego zbyt wolne tętno, więc pobiegłam wczoraj do innego, który stwierdził jeden zarodek prawidlowy, bez pomiarów CRL i HFR , a drugi nieprawidlowy, mały i bez tetna.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki,
A to bylo.na pierwszym usg? U mnie dziś 6t3d. We środę byłam u nowego lekarza-jedwn zarodek i wg niego zbyt wolne tętno, więc pobiegłam wczoraj do innego, który stwierdził jeden zarodek prawidlowy, bez pomiarów CRL i HFR , a drugi nieprawidlowy, mały i bez tetna.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie 6t1d :) na pierwszym usg dwa pęcherzyki a dokładnie 7 dni później już tylko jeden. W między czasie nie plamiłam. Po prostu się wchłonął.
Potem też nie było kolorowo bo ciąża była zagrożona,dziecko miało być chore(po badaniach prenatalnych zespół downa 1:8),skurcze przedwczesne i kilka pobytów w szpitalu na podtrzymaniu,ciąża zakończona w 35t5d ...
Dziś mój syn kończy 4 miesiące i jest zdrowym i ślicznym dzieckiem...
Cuda się zdarzają trzeba tylko mocno w to wierzyć:)
Ty też już za kilka miesięcy z dzieciątkiem na rękach będziesz pisać o kolkach i kupach i chwalić się wszyskim cioteczkom swoim cudem:)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki,
A to bylo.na pierwszym usg? U mnie dziś 6t3d. We środę byłam u nowego lekarza-jedwn zarodek i wg niego zbyt wolne tętno, więc pobiegłam wczoraj do innego, który stwierdził jeden zarodek prawidlowy, bez pomiarów CRL i HFR , a drugi nieprawidlowy, mały i bez tetna.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja na pierwszej wizycie byłam właśnie 6 t 3 d i dopiero zaczęło pukać serduszko i lekarz powiedział że jak bym przyszła 2 dni wcześniej to nic by nie było słychać. Więc nie stresuj się bo na tak wczesnym etapie te parametry mogą odbiegać od normy. Przed wyjazdem idź jeszcze raz dla swojego spokoju.
 
A jak Ci glukoza przeszła przez usta ja wystraszona że to takie fuj a przeszło super. Najgorszy napój jaki piłam to taki roztwór przed laparoskopia na przeznaczenie to było dopiero obrzydlistwo.
Myślałam, że padnę że śmiechu, bo ja nie mam odruchu wymiotnego i każde świństwo jakoś polykalam bez problemu a tu po trzech łykach gardło mi się zacisnęło i w ostatniej chwili powstrzymam się od :baffled:. Także u mnie poszło na dwa razy, a później było mi niedobrze. Jestem ciekawa jakie będę miała wyniki.
 
reklama
Do góry