Nic nie zakładam bo na pajaca zakładam śpiworek" na szelkach " więc ma dwie warstwy
Nie marznie mimo niższej temp w sypialni
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie marznie mimo niższej temp w sypialni
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
W 90 stopniach to ubranka się rozpadną
Ja piorę w 40 stopniach na programie dla dzieci który trwa 3 godziny a potem prasuje
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo bym chciałaJa rozkręciłam właśnie tak jak ty teraz robisz. Po prostu jak mała zjadla i dalej plakala z głodu to dostawała dalej pierś i tak do skutku. Mialam dwa razy kryzys kiedy za pierwszym razem wyparzalam juz łyżeczke do mm a za drugim razem gotowałam już wodę na mm
Dziś maluch dostał tylko 70 ml mm
Cały dzień tylko na piersi ale ja nie wiem czy on się najada
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 409
Dzięki! Właśnie wydawało mi się to wbrew logice, bo nawet jeśli się nie rozpadną,to się skurczą. Ale ona się upiera, że tak trzeba. Posłucham jednak swojego głosu rozsądkuW 90 stopniach to ubranka się rozpadną
Ja piorę w 40 stopniach na programie dla dzieci który trwa 3 godziny a potem prasuje
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja zawsze rano przebieram. U nas pizama to pajac
Ja tez nic nie zakladam
Na większości ubranek jest napisane żeby prać w 40 stopniach a na niektórych nawet 30 więc nie wiem skąd pomysł 90 stopniDzięki! Właśnie wydawało mi się to wbrew logice, bo nawet jeśli się nie rozpadną,to się skurczą. Ale ona się upiera, że tak trzeba. Posłucham jednak swojego głosu rozsądku
większość bakterii ginie już w 60 stopniach a już napewno zabije je żelazko Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Moja wyła jak szalona więc wiedziałam ze nadal jest głodna: ) w tym wieku w jakim teraz sa nasze maluchy podobno jest charakterystczny uśmiech przez sen jak dziecko sie naje. Nie wiem gdzie to przeczytalam ale jak mala zasnie przy piersi i sie usmiecha to sobie myślę ze jest najedzonaBardzo bym chciała
Dziś maluch dostał tylko 70 ml mm
Cały dzień tylko na piersi ale ja nie wiem czy on się najada
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
A jak wasze maluchy zachowują się przy karmieniu? Bo moja już od bardzo dawna zachowuje się jak neandertalczyk, dzikie dziecko. Rzuca się, wierzga czasami tak dopada cycka jakby go z miesiąc nie widziala.
Jeśli płacz jest wyznacznikiem głodu to Alan się najadaMoja wyła jak szalona więc wiedziałam ze nadal jest głodna: ) w tym wieku w jakim teraz sa nasze maluchy podobno jest charakterystczny uśmiech przez sen jak dziecko sie naje. Nie wiem gdzie to przeczytalam ale jak mala zasnie przy piersi i sie usmiecha to sobie myślę ze jest najedzona
A jak wasze maluchy zachowują się przy karmieniu? Bo moja już od bardzo dawna zachowuje się jak neandertalczyk, dzikie dziecko. Rzuca się, wierzga czasami tak dopada cycka jakby go z miesiąc nie widziala.
śmieje się z sutkiem w buziU nas też wygląda tak jakby dziecko tydzień nie jadło ssie wszystko co napotka po drodze do piersi
dziś położyłam go na kolanach i zaczęłam wyciągać pierś to zassał się do brzucha mały dzikusNapisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Nie zawsze musi wydostać się na zewnątrz. Czasami pokarm zatrzymuje się na wysokości ujścia.Zachłyśniecie rzeczywiście jest niebezpieczne ale u nas go nie było,nic nie wyleciało mu nosem czy z buzi
Co do ph metrii ... założenie sondy rzeczywiście jest nieprzyjemne ale czy jak piszesz drastyczne. Chyba za dużo powiedziane. Jeśli ma pomóc rozpoznać chorobę to się na to godze
Tym bardziej że byliśmy i będziemy w najlepszej klinice dziecięcej na Śląsku
Komuś trzeba ufać a ja nie mając wykształcenia medycznego muszę zaufać lekarzom że zrobią wszystko by pomóc mojemu synowi a nie mu zaszkodzić
Dobrze że i u Was wszystko dobrze się skończyło
Jaką diagnozę postawili u Was? Jakie badania zlecili?
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Oczywiście, że tak ! Ja przekazuję Ci tylko co u nas mówili. Mamy stwierdzony refluks. O minęło nas na szczęście zapalenie.
Musimy pilnować małego 24h. Dosłownie wiszę nad nim. Poza tym zagęszczamy pokarm. I odpukac od niedzieli nawet kropla nie poszła z niego.
U nas neonatolog stwierdziła, że zaczyna się od prostych metod.
Wiesz mi wystarczy, że mały był intubowany i do tej pory to pamięta. Każde takie działanie wbrew pozorom zostaje w pamięci maluchów. Jak najwięcej chce mu oszczędzić. Poki co kroki lekarki są dobre dlatego nie pcha my się w inwazyjne badania.
