Ja nawet nic nie zamierzam robić na święta... Pakujemy się do teściowej a w drugi dzień mamy chrzciny synka mojej siostry gdzie jestem chrzestną.. Na sama myśl jeste zmęczona.. A do lutego to Nie wiem czy wytrzymam.. Dziewczyny tak marudze że już sama ze sobą nie mogę wytrzyc ...a śmiałam się z siostryKajka powodzenia dziś pocieszę Cię, że ja już też kompletnie bez sił, w nocy spać nie mogę, w dzień odwrotnie, wszystko mnie boli i nawet prezentów na święta nie chce mi się robić..
A prasowanie czeka mi już 3 tygodnie byle do lutego
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom