Cześć
Dziewczyny ja już z powrotem, mieliśmy zostać do niedzieli ale od dziś rana nad morzem ściana deszczu i taka wichura, że nie było sensu tam siedzieć i wróciliśmy po śniadanku do domu. To właśnie jest to polskie morze - wczoraj piękna pogoda, opalanko i plażowanie a dziś normalnie jesień :/ Dobrze, że blisko i żalu nie było.
Co do wózków TAKO to dołączę do lenkabar i - polecam. Ja swój zamawiam na początku sierpnia właśnie TAKO Extreme Eco. Na żywo na prawdę jeszce fajniejszcze niż na fotkach jeżeli ktos jeszcze nie widział.
Lenka - dzieki za info o 50% w Kappahl, ja mam tą kartę ale sms nie dostalam ;/ i by mnie ominęło, a tak to zaraz sobie skoczę
Dziewczyny nie było mnie raptem dwa dni na forum a tu taka produkcja, przyznam szczerze, że nie nadrabiam - ale rzuciłam okiem, na szczęście nic złego nikogo się nie dzieje.
Emilia - co do Twojego pytania, my nie zabezpieczaliśmy się ponad 5 lat i nigdy nie zaszłam w ciażę. Nie znaleźli powodu - u mnie wszystko ok, jajowody drożne, hormony ok, owulacja co miesiąc, maż wyniki super. Ani razu nie byłam w ciąży. In vitro też za pierwszym razem.
elleni - obyś trafiła na pogodę, podobno od poniedziałku ma być ale dziś byl dramat!!! Weż dużo ciepłych rzeczy i kalosze w razie w.
Madzia, lenka - co do mojej czwartkowej wizyty u profesora to w temacie porodówek nie podpowiedział mi nic ale też nie powiedział, że za wczesnie na tą rozmowę. Dałam mu zaświadczenie, które mam od okulisty ze wskazaniem do CC i spytałam czy to wystarczy. Na to on spytał czy wybrałam porodówkę. Powiedziałam, że myślałam o Policach ale ostatnio słyszę dużo złego i w sumie chciałam się poradzić. na co powiedzał - to jak Pani już wybierze to będziemy wtedy działać. Zrozumiałam z tego dwie rzeczy - pierwsza to taka, że mi nie pomoże w wyborze, ale jak już wybiorę to może nie zostawi mnie z tym samą i coś gdzieś szepnie. Sama nie wiem. Więcej rozmowy nie było.
Poza tym - nie było też USG i kategorycznie powiedział, że nie - znacie tą gadkę - czuję ruchy, brzuch rośnie - nie ma sensu robić. Oczywiście, że byłam niepocieszona bardzo - pociesza mnie tylko fakt, że jak tu piszą dziewczyny z UK i IRL to one mają na prawdę rzadko USG i badania a jednak ciążę są prowadzone OK i może to taki zachodni trend?
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tak jak pisałam 23.07 mam wizytę w LuxMed więc tam będę miała full pakiet.
Co do reszty - mam zrobić test obciążenia glukozą na następną wizytę, którą mam 19 sierpnia. Poza tym wyniki mam wszystkie w normie więc nadal jadę w tej ciąży na warzywach i owocach bo tabletek żadnych niby nie ma potrzeby abym brała.
Podsumowując - nie chce mi się już teraz denerwować ani stresować ani nic zmieniać w temacie gina więc dochodze do końca ciąży do prof, tym bardziej, że na pewno będę chciała aby przeprowadził mi drugie in-vitro. Faktem jest jednak, że już do końca bedę chodzić do LuxMedu bo te braki badań i USG to nie na moje nerwy. No a przy drugiej ciąży to się poważnie zastanowię nad sensem prowadzenia jej tam. Być może takie prowadzenie ciąży jest ok i to jakiś nowy standard, ale mi to nie odpowiada.
I mam pytanie - od dwoch dni mam chroniczne zmeczenie. Spie normalnie a caly dzien jestem nie do zycia. Podobno to normalne na poczatku i na koncu ciazy ale ja jestem w 22tc i modle sie zeby tak nie zostalo bo nie nadaje sie do tarcia chrzanu ...
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)