Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no raz 5 raz 6. jak pójdzie Spac o 20 to niewiele to zmieniamoze warto klasc ja ciut pozniej zeby wstawala o jakiejs ludzkiej godzine5h to srodek nocy
a ja też ranny ptaszek ale nie aż tak ranny
przytulam. to przejdzie- nie wierzysz ake przejdzie. U nas od ok. 6 mca brzuszek przeszedł; od 8 jak siadła to ja wolniejsze rece i mi w głowie lepiej. I teraz się zaczęłam cieszyć macierzyństwem. takze cierpliwości. światełko w tunelu jest i to za kilka mcy. Teraz trwaj i wytrwajJa jestem, jestem. Ale nie chce mi się pisać bo mnie życie wykańcza. Kajtek ciąglea problemy z kupa i brzuchem ,często ryczy, ogólnie jest bardzo wymagający. No powiecie, przecież to dziecko. No wiem, ale mnie to już wszystko męczy. Czekam na swój i jego lepszy humor
ale hmm to nie dziala tak, ze polozysz godzine pozniej i na drugi dzien wstanie godzine pozniej. Tak samo jak Ty na wakacjach sopiero po paru dniach zmieniasz rytm. Jesli przez np tydzien przeciagniesz ja do 20h to po tym tyg czy 10 dniach powinna zaczac wstawac ciut pozniej. Wiaodmo gwarancji nikt nie da, ale moze akurat…no raz 5 raz 6. jak pójdzie Spac o 20 to niewiele to zmienia
u nas tez w zasadzie do 6go miesiaca i rozszerzania diety byly jazdy z brzuchem. Pomijajac ofkors 10 pobudek nocnych. Bedzie lepiej nawet jesli nic na to teraz nie wskazuje. Po prostu potrzeba masy cierpliwosci. Macierzynsto niestety nie jest miodem plynace. Ale zobaczysz - ok 7-8 miesiaca zaczniesz sie nim naprawde cieszycJa jestem, jestem. Ale nie chce mi się pisać bo mnie życie wykańcza
wiem. tak bylo tzn.wczesniej szla spać po 18 i wstawala o 5. Teraz chodzila spać ok. 19 i już wstawala ok 6. wczoraj zasnela o 20 i wstała po 5
Kuwa, dziękiprzytulam. to przejdzie- nie wierzysz ake przejdzie. U nas od ok. 6 mca brzuszek przeszedł; od 8 jak siadła to ja wolniejsze rece i mi w głowie lepiej. I teraz się zaczęłam cieszyć macierzyństwem. takze cierpliwości. światełko w tunelu jest i to za kilka mcy. Teraz trwaj i wytrwaj
. Będę czytać tego posta codziennie 
Może przyciemnij pokój, u nas się sprawdziło, zamiast pobudki po 5 , śpi do 7wiem. tak bylo tzn.wczesniej szla spać po 18 i wstawala o 5. Teraz chodzila spać ok. 19 i już wstawala ok 6. wczoraj zasnela o 20 i wstała po 5
Dobrze że mój choć w nocy ładnie śpi, tylko jedna pobudka na ranemu nas tez w zasadzie do 6go miesiaca i rozszerzania diety byly jazdy z brzuchem. Pomijajac ofkors 10 pobudek nocnych. Bedzie lepiej nawet jesli nic na to teraz nie wskazuje. Po prostu potrzeba masy cierpliwosci. Macierzynsto niestety nie jest miodem plynace. Ale zobaczysz - ok 7-8 miesiaca zaczniesz sie nim naprawde cieszyc
. Ale za to w dzień daje czadu . On jest taki zmienny że szok. W jednej sekundzie się cieszy a za dwie sekundy ryczy pół godziny 
. No nic, trzeba to wszystko przeżyć 
o fakwiem. tak bylo tzn.wczesniej szla spać po 18 i wstawala o 5. Teraz chodzila spać ok. 19 i już wstawala ok 6. wczoraj zasnela o 20 i wstała po 5
jest przyciemniony
