reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

ja połówkowe miałam w poniedziałek i też wszystko dobrze 🥰 chłopak zdrowo rośnie , rozwija się i jedyne czym się chwali na USG to jego klejnoty 🙈
Hej dziewczyny.ja już po połówkowym wielka ulga wszystko ok. Jak ja się bałam , ale już mnie ogarną spokój ,synio rośnie macha i ma się dobrze ...♥️
Gratulacje girls❤️❤️
Dwoch przystojniakow nam rosnie!
Juz polowkowe za Wami alez ten czas zapierr… Boze zaraz bedziemy rodzic😳😳😳
 
reklama
ja od kilku dni poranne rozwolnienia... ale myślę że od dużej ilości błonnika w diecie, warzyw i owoców... a moze przede wszystkim od ogórków kiszonych/małosolnych co to jem je na kolację... ale lepiej tak niż zaparciach bo i taki epizod mialam jakiś czas temu🤦‍♀️
To uff, nie jestem sama ;). Mozliwe, ze to tez blonnik i pewnie reakcja organizmu na jakies składniki tak jak dziewczyny pisaly.
 
Adus napisalam - nie chodzi o to zeby sie tego sztywno trzymac. Tylko, zeby miec pojecie
Sztywno nie ale można sobie nawkrecac, szczególnie przewrazliwione mamy albo mamy dzieci bardzo wyczekanych. Zaskoczyło mnie akurat to że 6 miesięczne dziecko pełza.. Żadne moje w tym wieku nie pełzało ani nie przypominam sobie że tak szybko już powinno ale może ja poprostu wyluzowałam i takimi szczegółami sie juz nie przejmuje. Uwazam że moda na fizjo robi swoje , niektóre dzieci mają problemy to fakt ale raczej jest to niewielki odsetek który wymaga leczenia, często to szukanie problemu na wyrost
 
Sztywno nie ale można sobie nawkrecac, szczególnie przewrazliwione mamy albo mamy dzieci bardzo wyczekanych. Zaskoczyło mnie akurat to że 6 miesięczne dziecko pełza.. Żadne moje w tym wieku nie pełzało ani nie przypominam sobie że tak szybko już powinno ale może ja poprostu wyluzowałam i takimi szczegółami sie juz nie przejmuje. Uwazam że moda na fizjo robi swoje , niektóre dzieci mają problemy to fakt ale raczej jest to niewielki odsetek który wymaga leczenia, często to szukanie problemu na wyrost
insczej jest przy drugim dziecku kiedy juz troche wiesz co i jak. Przy pierwszym wg mnie to normalne, ze czytasz i konktolujesz, bo czyms sie podpierac trzeba.
Moje rozwijaly sie bardzo roznie, starsza usiadla majac 9 miesiecy, mlodsza wstala majac 7. Ale obie w okolicy 6 miesiaca pelzaly dosc aktywnie.
Co do mody na fizjo sie zgadzam. W Polsce to poszlo za daleko.
 
Nie no jak 6 miesięczne dziecko nie pełza to jest już coś nie tak? No z tym się napewno nie zgodzę. To za wcześnie, niektóre może robią to szybciej ale nie dajcie się zwariować, tak to można wpędzić się w jakąś depreche nie potrzebnie. Dobrze jest wiedzieć co pojawią się po którym skoku rozwojowym i obserwować dziecko i faktycznie jesli dłużej nie widzimy umiejętności jaka powinna się pojawić to można szukać pomocy specjalistów , ale nie wkręcać sobie ze dziecko ma od razu problemu bo np nie pełza w wieku 6 miesięcy
Moja wogole nie pelzala.Posuwala sie do tylu do przodu nic.A teraz smiga na czworaka staje i nawet mysli ze umie chodzic bo zaczyna sie puszczac mebli i biegnie do mnie tymi nieporadnymi nozynami😁
 
reklama
Ja nie wiem co to w ogóle za dyskusja się wywiązała. Czyli uważacie że mam olać Kajtka i dalej patrzeć jak się kuwa pręży i nie potrafi samodzielnie podnieść głowy z maty??? Bo jest moda na fizjo? A za 5 czy 10 lat jak wyjdzie mu jakiś problem to mu powiem, że sorry Kajtek, miałeś wymyślone problemy i mamusia czekała aż sam się naprawisz
 
Do góry