Kajtek jakiś lepiej się zachowuje. Coś mu się pozmieniało. Reaguje na karuzelę i się do niej cieszy. Chyba do mnie też się uśmiechał ale ciężko stwierdzić czy to do mnie czy znów do sufitu
. Już nie stęka przez cały dzień a tylko troszkę. Zamówiłam te matę podobna co polecałaś.
Na nocki nie narzekam bo wstaję do niego dwa razy i po odbiciu kładę do łóżeczka i sam ładnie usypia. W dzień ma duży problem ze snem. Muli go i próbuje usnąć ale po paru minutach się budzi choc widzę, że chce mu się spać. Ile razy dajesz Leę na dwór do wózka żeby spała? Pokaż nam malutką
. Najwyżej potem usuń zdjęcie