Trzeba czytać skład. Już nie chce mi się szukać informacji na ten temat. Produkcja w Pl nie oznacza tego samego produktu na rynek. Podobnie było z chipsami, u nas dodawali jakieś dziadowskie tłuszcze aż w końcu zrobiła się afera i nagle się zmieniło.
Być może teraz nie ma aż takiej wielkiej różnicy w tych proszkach.
O na szybko,.choć oczywiście producenci zawsze będą zaprzeczać. Nie wiem jak dokładnie teraz to wygląda, mieszkam koło ryneczku kupuje od lat u jednego sprzedawcy. Być może trzeba poczytać dokładnie składy i porównać. Przecież na rynku nie mamy tylko jednego proszku do prania.
Mniej środków ułatwiających usuwanie zanieczyszczeń w płynie do mycia naczyń i proszku do prania, brak rozjaśniaczy optycznych w odplamiaczu. Naukowcy potwierdzają obiegową opinię, że sprzedawana w Polsce
finanse.wp.pl