Dziewczyny prawda jest taka, że sztuką jest mieszkać w swoim kraju, dorobić się i żyć na poziomie, ale nie zapominajmy, że niepodległości odzyskaliśmy właściwie niedawno. Najpierw okradali nas czerwoni, później Niemcy... a teraz kurcze trzymamy się USA jak nienormalni.
Przykro się patrzy, że ponoć w więzieniu lepiej jedzą, niech oni idą na przymusowa robotę aby dostać chleb i kawę... Może to nie etyczne ale sory, za coś tam siedzą! A ja mam za szczepienia dla dziecka płacić! Phi!
Fajnie się żyje za granicą, owszem ale tam byłabym sama, zresztą tam zawsze będzie się obcym. Możecie mi tutaj teraz obrzucić błotem, ale wiem jak to jest żyć obcokrajowcowi. Wiem.
I nieoczerniam tu nikogo, nie chce siać ***** burzy ale tak czuje.