reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Pamietam Twoje wpisy z tamtego okresu [emoji6] u mnie to zdecydowanie za szybko, dopiero 22tc. Dr mowil ze szyjka na 2cm, ale zamknieta i myslalam, ze jest ok. Dr nawet nie powiedzial wprost, ze jest zagrozenie przedwczesnego porodu, tylko dal zalecenie: "proponuje pani teraz lezec, nie wstawac nawet do gotowania, nie sprzatac..." Uspokajal mnie, bo bylam mocno zestresowana ta sytuacja, kazal wrzucic na luz z nerwami. Dopiero pozniej przy rozmowie z kolezanka uswiadomiono mi, ze 2cm moze byc za malo, ze to niebezpieczne i ze stad pewnie wynika zalecenie lekarza dotyczace lezenia.
Powiem Wam dziewczyny, ze czuje sie chwilami w tej ciazy jak dziecko we mgle, nic nie kumam ani nie ogarniam [emoji86]

Będzie dobrze tylko nie szalej :-) ja nie byłam w jakiejś super kondycji przed ciążą, w ciąży tylko spacerowałam, robiłam to co każda kobieta i tyle, wystarczyło żeby szybko i z miarę sprawnie urodzić :-)
 
reklama
Baby macie jakies patenty ns zasypianie? Hubcio teraz spi ale co chwile sie budzi, wloze mu cyca do buzi i zasnie. Czasem trosze przy tym zje ale boje sie ze się tak nauczy i potem bedzie problem. Smoczka nie chce a jak ma mi okropnie plakac to wole mu wcisnac tego cyca
 
Baby macie jakies patenty ns zasypianie? Hubcio teraz spi ale co chwile sie budzi, wloze mu cyca do buzi i zasnie. Czasem trosze przy tym zje ale boje sie ze się tak nauczy i potem bedzie problem. Smoczka nie chce a jak ma mi okropnie plakac to wole mu wcisnac tego cyca
Spacer:) A teraz jak zrobiło się zimno, to młody śpi nawet jak się wózek zatrzyma:) więc po spacerze kibluje jeszcze na tarasie ze 2h a ja mam wolne:D
 
Spacer:) A teraz jak zrobiło się zimno, to młody śpi nawet jak się wózek zatrzyma:) więc po spacerze kibluje jeszcze na tarasie ze 2h a ja mam wolne:D
To nie bardzo bo Hubcio kiedyś spal na spacerze, teraz rzadko:( najczesciej placze i bez butli ani rusz mimo iz jedziemy zaraz po jedzeniu. Teraz mamy 2 dzien przerwy ze spacerem bo ma zapalenie spojowki znowu:( ale mysle ze jak przesiadziemy sie na spacerowke to polubi spacery
 
Tej wersji sie wlasnie trzymam, ze niejedna dziewczyna w ciazy igraniczyla aktywnosc do minimum a i tak udawalo sie urodzic sn [emoji4]
Dziewczyny, jeszcze raz Wam bardzo dziekuje za Wasz odzew[emoji173] fajnie ze mamy to forum, bo w innych miejscach w necie, gdybym napisala, ze poszlam na kijki w ciazy i teraz boli mnoe brzuch, skrocila sie szyjka, to by mnie laski zjadly, ze nieodpowiedzialna, zaszkodzila dziecku itp.. a naprawde chcialam jak najlepiej. Nawet sobie wyobrazalam w trakcie spaceru, ze synek dzieki temu bedzie lepiej dotleniony itd.. o naiwnosci
Nie dbałam o fitness w ciąży bo nie miałam sił za bardzo a urodzilam sn. Nawet nie wiedziałam że trzeba jakoś ćwiczyć [emoji12] Ale byłam fit przed ciążą [emoji6]
 
@misis188 Dziękuję że pytasz :) u mnie tragedia i wcale nie przesadzam... ostatnią noc spałam 4h... Mała wyła. Serce pękało. Wygina się tak mocno, że łapię ją za główkę bo mam wrażenie, że się przegnie... Straszny widok. Dzisiejszy dzień o dziwo praktycznie przespała z przerwami na jedzenie po 20 min i znów sen.. chyba tą noc odsypia a ja już się boje kolejnej... :( Serce boli jak przytulenie czy zbliżenie buzi do dziecka czy uspokajanie nie pomaga... :( Padła o 3 ze zmęczenia, wstała o 7... i tak wstaje co jakieś 2-3h żeby z 20 min pociamkać cycka i śpi dalej.. Wychodzi na to, że boję się nocy. Dosłownie. Podaję nadal 3x4 krople bobotic i 1x10 kropli vivomixx. Ciężko powiedzieć czy i co tu działa... :( Macie jakieś rady? Kiedy takie nieustające szlochy i płacze mogą minąć? Ostatni raz położna przychodzi w piątek..
U mnie bylo to samo:( po 5tygodniu bylo lepiej. Ale niecwiem czy to nie zasluga espumisanu. Masujesz jej brzuszek? Robi kupę i puszcza baki? U mnie maz siedzial 7 tygodni i spaliśmy czasem na zmiane jak Hubcio tak plakak i nie spal.
Sprobuj ja nosić na brzuszku-hubcii bardzo to lubil i go uspokajalo.
A ja tez kupilam ten vivomixx i nie wiem czy przez niego nie ma wiekszych problemow z kupa. Ten zuzyje ale kolejnego raczej nie kupie
 
@misis188 Dziękuję że pytasz :) u mnie tragedia i wcale nie przesadzam... ostatnią noc spałam 4h... Mała wyła. Serce pękało. Wygina się tak mocno, że łapię ją za główkę bo mam wrażenie, że się przegnie... Straszny widok. Dzisiejszy dzień o dziwo praktycznie przespała z przerwami na jedzenie po 20 min i znów sen.. chyba tą noc odsypia a ja już się boje kolejnej... :( Serce boli jak przytulenie czy zbliżenie buzi do dziecka czy uspokajanie nie pomaga... :( Padła o 3 ze zmęczenia, wstała o 7... i tak wstaje co jakieś 2-3h żeby z 20 min pociamkać cycka i śpi dalej.. Wychodzi na to, że boję się nocy. Dosłownie. Podaję nadal 3x4 krople bobotic i 1x10 kropli vivomixx. Ciężko powiedzieć czy i co tu działa... :( Macie jakieś rady? Kiedy takie nieustające szlochy i płacze mogą minąć? Ostatni raz położna przychodzi w piątek..
A Hubert sie tez mi tak wyginal, dalej tak cZasem jest. Ja tej noct spalam w sumie ze 6 godzin ale zeszlej gdzies 3 bo budzil sie co 2 godziny a ja jaj wybije sie ze snu to d..a jak sie obudzi to z godzine siedzimy i tak to bylo. Polozylam sie tylko spac a on sie juz obudzil.ale powiem Ci ze jak dziecko sie wyspi w dzien to ladnie w nocy spi zazwyczaj
 
reklama
A Hubert sie tez mi tak wyginal, dalej tak cZasem jest. Ja tej noct spalam w sumie ze 6 godzin ale zeszlej gdzies 3 bo budzil sie co 2 godziny a ja jaj wybije sie ze snu to d..a jak sie obudzi to z godzine siedzimy i tak to bylo. Polozylam sie tylko spac a on sie juz obudzil.ale powiem Ci ze jak dziecko sie wyspi w dzien to ladnie w nocy spi zazwyczaj
No z tym bym polemizowała. To nie jest reguła. U niektórych dzieci może tak jest, ale nie zawsze.
 
Do góry