- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2016
- Postów
- 10 504
@chlopkers nie chcemy Cię straszyć tylko chodzi o to by nie zbagatelizować czegoś z powodu niewiedzy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas tez dziś noc spiaca naeet padł rekord świata wstała o 9U nas noce wyjątkowo ok. Najgorzej w dzień. Tak samo najlepiej ciągle na rączkach
Znam mameginekolog [emoji4] dzieki [emoji4] czytalam wszystkie jej artykuly dot chyba wszystkich tematow. No i ona wlasnie pisze, ze oszczedzajacy tryb zycia to nie lezenie plackiem, bo to i tak nic nie daje, jesli kobieta ma urodzic przedwczesnie to i tak urodzi. Wiec to tez tak na dwoje babka wrozyla..
Tak tak wiem Kochana[emoji173] dlatego Was zapytalam o rade, spojrzenie z punktu widzenia osob juz rodzacych, bedacych wyzej w ciazach [emoji4] bo ja pomimo czytania masakrycznej ilosci info w necie (za co tez obrywam od dr na kazdej wizycie) jestem jednak total zielona od strony zyciowej@chlopkers nie chcemy Cię straszyć tylko chodzi o to by nie zbagatelizować czegoś z powodu niewiedzy
Ja tez czytam Mameginekolog, ale z tym akurat sie nie zgadzam. Mysle, ze lezenie plackiem niejedna ciaze uratowalo. Znam niestety kilka przypadkow gdzie dopiero szew na szyjce albo pessar uswiadomily matkom powage sytuacji, bo mimo skracajacej sie szyjki wogole sie nie oszczedzaly. Ja bym lezala na wszelki wypadek.Znam mameginekolog [emoji4] dzieki [emoji4] czytalam wszystkie jej artykuly dot chyba wszystkich tematow. No i ona wlasnie pisze, ze oszczedzajacy tryb zycia to nie lezenie plackiem, bo to i tak nic nie daje, jesli kobieta ma urodzic przedwczesnie to i tak urodzi. Wiec to tez tak na dwoje babka wrozyla..
Ale tak jak piszecie, do wizyty bede sie jak najwiecej oszczedzac, bez zadnych obowiazkow domowych, niepotrzebnego wstawania. A w przyszlym tyg dr powie co dalej.
Dziekuje Wam za rady i glos zdrowego rozsadku [emoji173]
Tez wlasnie zdziwila mnie ta jej wypowiedz, zreszta takie stwierdzenia pojawialy sie u niej czesciej. Pamietam, ze dziewczyny mocno sie z nia wtedy nie zgadzaly w komentarzach.Ja tez czytam Mameginekolog, ale z tym akurat sie nie zgadzam. Mysle, ze lezenie plackiem niejedna ciaze uratowalo. Znam niestety kilka przypadkow gdzie dopiero szew na szyjce albo pessar uswiadomily matkom powage sytuacji, bo mimo skracajacej sie szyjki wogole sie nie oszczedzaly. Ja bym lezala na wszelki wypadek.
Odpal sobie serial albo jakas ksiazke i dopoczywaj [emoji4]
Ja z Marcelina robiłam 15 km dziennie gdy szyjka sie skrociła o pół zmniejszyli mi do 5 km dziennie .Znam mameginekolog [emoji4] dzieki [emoji4] czytalam wszystkie jej artykuly dot chyba wszystkich tematow. No i ona wlasnie pisze, ze oszczedzajacy tryb zycia to nie lezenie plackiem, bo to i tak nic nie daje, jesli kobieta ma urodzic przedwczesnie to i tak urodzi. Wiec to tez tak na dwoje babka wrozyla..
Ale tak jak piszecie, do wizyty bede sie jak najwiecej oszczedzac, bez zadnych obowiazkow domowych, niepotrzebnego wstawania. A w przyszlym tyg dr powie co dalej.
Dziekuje Wam za rady i glos zdrowego rozsadku [emoji173]
Czasami krótsza szyjka jest wynikiem jakiegoś wysiłku (u Ciebie właśnie 3 km marszu) i np jutro może już być ok. Więc jak na razie odpoczywaj i wszystko sie wyjaśni na nastepnej wizycie.Znam mameginekolog [emoji4] dzieki [emoji4] czytalam wszystkie jej artykuly dot chyba wszystkich tematow. No i ona wlasnie pisze, ze oszczedzajacy tryb zycia to nie lezenie plackiem, bo to i tak nic nie daje, jesli kobieta ma urodzic przedwczesnie to i tak urodzi. Wiec to tez tak na dwoje babka wrozyla..
Ale tak jak piszecie, do wizyty bede sie jak najwiecej oszczedzac, bez zadnych obowiazkow domowych, niepotrzebnego wstawania. A w przyszlym tyg dr powie co dalej.
Dziekuje Wam za rady i glos zdrowego rozsadku [emoji173]
Wiesz ludzie sie nie zgadaja bo wiedza lepiej ......każdy ma swoj rozum .Tez wlasnie zdziwila mnie ta jej wypowiedz, zreszta takie stwierdzenia pojawialy sie u niej czesciej. Pamietam, ze dziewczyny mocno sie z nia wtedy nie zgadzaly w komentarzach.
Ale blogerki blogerkami (nawet jesli sa lekarkami), a trzeba sluchac lekarza, ktory mnie zbadal i dal wyrazne zalecenia [emoji4] A ze bylam nie u swojego, tylko u dr z 40letnim stazem polozniczym, tym bardziej mysle ze wie chlopina o czym mowi [emoji4] dlatego bede lezec, poradze sobie, mam wypozyczone 4 ksiazki [emoji4]
Swoja droga, pewnie kazda z nas miala kontakt z roznymi ginekologami (starania, kliniki ivf, prowadzenie ciazy itd), ale dla mnie to bylo pierwsze tak sprawnie i delikatnie przeprowadzone badanie, a przeciez sprawdzanie szyjki palcami do przyjemnych nie nalezy. Jednak lata dosw robia swoje [emoji16]
Zjadlam juz sniadanie, a Igorek caly czas kopie i sie wierci w brzuchu. Jaglanka mu chyba smakowala [emoji3]
Milego dnia dziewczyny [emoji173]
Nie zgadzam sie. Nie wiesz czy gdybys zamiast 5km dziennie nie lezala to Marcelina nie urodzilaby sie w terminie. Mysle, ze skoro lekarz mowi jej, ze ma lezec to powinna sluchac.Ja z Marcelina robiłam 15 km dziennie gdy szyjka sie skrociła o pół zmniejszyli mi do 5 km dziennie .
Zakaz leżenia plackiem. ...
Porodu przedwczesnego nic nie zatrzyma a mysisz byc w kondycji by rodzic ....
Progesteron w duzych ilościach wskazany i tyle .