reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Misia, jestem z Tobą.

Ja nadal biorę Luteinę, co prawda bardzo małą dawkę 2 x 1 ale jednak. Mamy próbować odstawiać przy okazji kolejnej wizyty, taki plan był aby już ostawić ale mam zostawioną bo pojawiły się bóle brzucha.

A mnie łapie przeziębienie jakieś. 37,5 temp, i ogólne rozbicie. Piję lipę, leżę i zobaczymy co będzie do wieczora. Jak gorączka wzrośnie - jadę do lekarza.
 
reklama
Adus...ja bym sie bala odstawiac jeszcze luteine. mnie jak kazali plasterek z estrogenami odkleic to sie balam i cala noc nie spalam. ja biore lutinus i powiem wam, ze tam w srodku mam super swietnie! nic nie szczypie, nie swedzi. ale jest drogi, za jedno opakowanie ktore starcza mi na tydzien place 220zl...no i kazali mi zmniejszyc do 2x1tabl ale ja i tak narazie biore 3x1...zobaczymy co powie mi dr na genetycznym.
a co jeszcze bierzesz? jakis estrofem (progynova)?

Misia...dobrze, ze jednak pojechalas, tak to bys sie stresowala...a teraz przynajmniej jestes spokojna. tzn mam nadzieje, ze jestes. a! no i gratuluje dziewczynki, chyba jeszcze nie mialam okazji.

ja wyruszam na spacer do lasu, tzn spacer samochodem troche, bo moj maz kupil samochod do off roadu i zaraz sie pakujermy!:-D
 
Coleta mi lekarz powiedział, że paracetamol na gorączkę mam brać dopiero od 38,5 bo wcześniej to nie gorączka. Na IP też nie potraktują tego poważnie. Trzeba radzić sobie domowymi sposobami.
 
Misia- trzymaj się. Pewnie mniej czułaś małą przez to łożysko. Strasznie mi przykro, ze znowu jakieś "atrakcje" Cię dopadły. Wracasz do domciu czy zostajesz w szpitalu?

Aduś - tak na wszelki wypadek to poproś o zachowanie luteiny albo weź sobie receptę. Ja zmiejszałam dawkę stopniowo i miałam odstawiac w 12 tc ale zostalam przy mniejszej dawce (3 dziennie), 13 tc zaczęłam lekko plamic z szyjki (powód nieznany) i bolała mnie mocno prawa strona brzucha (miałam wrażenie jakby ktoś ciągle naciskał mi na siniaka - taki dziwny rodzaj bólu,przypuszczam, że to mój mięśniak) lek zwiekszyl mi luteinę do 4 dziennie i 2 duphastonów i teraz jest OK, brzusio już tak nie boli i plamień brak :-)
Dziewczyny a mnie od dwóch dni boli głowa - znacie jakis sposób na tą łepetynę bez leków. Przypuszczam ,że boli mnie od niskiego ciśnienia ostatnio mam tak 90- 80/50. Chyba wmusze w siebie kawę (niecierpie teraz jej smaku a przed ciążą nie mogłam bez niego życ).
Mam też pytanie jak radzicie sobie z mdłościami - ja nadal w 16 tc je mam. Najbardziej męczy mnie wieczorem i w nocy co nieprzeszkodzilo mi w przytyciu już prawie kilograma:szok:
 
Coleta mi lekarz powiedział, że paracetamol na gorączkę mam brać dopiero od 38,5 bo wcześniej to nie gorączka. Na IP też nie potraktują tego poważnie. Trzeba radzić sobie domowymi sposobami.

Nie myślę o IP tylko o interniście, mam nadzieję jednak, że nie będzie takiej potrzeby.
 
Kiwisia na niskie ciśnienie tylko kawa. A na jakości herbatka imbirowa. Więcej nie pomogę.

Coleta ja poszłam raz bo bolaly mnie uszy. Usłyszałam ze w ciąży jestem i nic nie moge brać wiec mam domowymi sposobami sie leczyć.
 
Misia jeny, żal mi ciebie że masz ciągle takie przeboje :-( ale pewnie jeszcze troche i łożysko wróci do normy..

Dzięki dziewczyny!! ja najchętniej brałabym te leki do końca ! nie dam tak sobie ich zmniejszyć łatwo, naszczęście mój lekarz jest ugodowy. Chciał mi zmniejszyć luteine do 3x2 po prog. miałam 82, ale uprosiłam do 3x3, do tego biore 2x1 estrofen, 15mg encortonu i clexane 40, za dwa tyg 20. No i eythyrox i kwas foliowy..
Qcze mam jeszcze dziwny problem.. jak sobie radzicie z ...zaparciami, jeśli macie :zawstydzona/y: ale w ciąży to jest czętsy problem. Nie wiem co można a co nie można brać więc nic nie biore i aż się boje jeść bo potem problem..a apetyt mam straszny i permanentną zgagę :-(
 
Adus...ja cierpie na zaparcia i absolutnie nic mi nie pomaga z naturalnych sposobow...moge zjesc wszystko co dziewczyny mi tu i gdzie indziej poradzily, sliwki, kiwi, slonecznik itd a i tak mi nic nie pomaga...
ja tylko czopki glicerolowe no i lactulosum...ale lactulosum zaczelam brac od 11 tygodnia...i to do tej pory tylko 2 razy...nie wiem jak to jest w 2 miesiacu.
narazie moze czopki proponuje.
 
reklama
Aduś na zgagę mam GAVISCON, tabletki do ssania, można brać w ciąży i w okresie karmienia. Mi po jednej tabletce przechodzi. Co do zaparć nie pomogę bo ja mam zupełnie inaczej, od początku tak jakby rozwolnienia, brzuch mnie nie boli tylko to cholerstwo. Ale chyba lepsze od zaparć.
 
Do góry