reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja mam wizytę dopiero 18 lutego. Muszę Ci powiedzieć, że mi też beta późno zaczęła rosnąć i jakoś od początku mam przeczucia do chłopca. Zobaczymy czy przeczucie się sprawdzi :)
 
reklama
Hej! Milego dnia. Ja po ciężkiej nocy. Poważnie myślę nad powrotem do szpitala. Czekam,żeby zobaczyć, jak Mała się obudzi. Nie boli mnie już tak jak wczoraj. Ale nie jes dobrze. A. Odradza, bo mówi, że przecież i tak nie zrobią tam nic więcej niż w domu.
 
Misia doskonale Cie rozumiem, ja tez bym chciala znowu miec usg, by upewnic sie ze wszystko jest ok. Wieczorem prawie codziennie o tej samej porze mam bole, klucie i wtedy sie nakrecam czy oby na pewno wszystko dobrze. W dodatku chyba mam jakies uczulenie na to wroclawska wode, bo odkad przylecialam ciagle mniewszystko piecze w miejscu intymnym, moze to tez przez ta luteine... Chyba umowie sie na kolejne usg na srode.
 
Misia trzymaj się. Nie wiem czy Ci w szpitalu coś wiecej pomogą niż jak bedziesz w domku odpoczywać. Ale jeśli ma Cię to uspokoić do jedz do szpitala.

Kate to swędzenie to pewnie od luteiny. Ja mam tak ze płacze z bólu od niej. Jak wiem ze cały dzień spędzę na kanapie to jej nie biorę. Ciągnięcia też mam. Potrafią nieźle zabolec. Ale w końcu wszystko się rozciąga.
 
Mnie dziś w nocy obudził okropny ból, troszkę się męczyłam zanim znów zasnęłam. Rano się obudziłam i coś mi poleciało, zaraz do wc ale okazało się że to tylko luteina. Ufff. Ból całkiem inny niż przy ciąży biochemicznej, wtedy czułam rozciąganie, a teraz jakby ktoś mi żyletką ciął.
Misia jak cię to uspokoi to leć do szpitala, w końcu to ciąża po ivf więc jest wysokiego ryzyka i musimy dmuchać na zimne.
 
Sony...a bralas jakas nospe? mnie jak tylko cos wczesniej bolalo to od razu nospa w ruch lezenie i przechodzilo...

dziewczyny a jak myslicie mozna isc na wosk nog i bikini? ja zawsze chodzilam, ale odkad jestem w ciazy to tylko maszynka...dla mnie to jest niehigieniczne, wolalam wosk..ale nie wiem czy mozna...
 
Ostatnia edycja:
Misia, Kate, jak się czujecie dziewczyny?
Ja wczoraj miałam nieco intensywniejszy dzień i wieczorem dało się odczuć... Jednak organizm to sprytna maszyna i od razu informuje, że się przegięło i trzeba przystopować. Dziś więc dzień z kanapą i książką. Brnę też od samego rana przez fora nt. porodów - na 99% chce cc ale przed ostateczną decyzją chce poczytać i podjąć świadomą decyzję.
Trzymajcie się ciepło!

Miliaa, czytałam gdzieś, że w ciąży wosk odpada. Swoją drogą sporo zabiegów jest niewskazanych - ja idę we wtorek na czyszczenie i ani mikrodebrazji ani peelingu kawitacyjnego nie wolno... ale muszę, bo mi się cera posypała.
 
Ostatnia edycja:
Ja niby lepiej teraz, ale Małej nie czuję. Może po nospach taka ospała? Ja bym nie ryzykowała wosku. Przed ciążą zaliczyłam kilka seansów laserów. Całe szczęście, bo bym oszalała teraz, bo nie mogę się schylać, więc taniec z maszynką nie wchodzi w grę. Ja się kąpię teraz z pomocą A. , żeby się nie schylać, nie kucać i rąk nie podnosić.
 
Sony mi lekarz powiedział, że ciąża po ivf nie jest wysokiego ryzyka. Traktuje się ją normalnie.

Z zabiegami u kosmetyczki trzeba uważać w ciąży. Podrażniona skóra jest podatna na zakażenia. Mi dermatolog radziła nie chodzić ani na mani ani na pedicure ani inne zabiegi. Łatwiej można załapać np grzybicę, którą w ciąży łatwo wyleczyć nie jest.
 
reklama
ja tez spedzam dzisiaj dzien ksiazkowo- kanapowo, brzuch nie boli, tylko to pieczenie i swedzenie mnie meczy. Ja mam bardzo wrazliwa skore i kazda zmiana jest odczuwalna, ale teraz jeszcze przez luteine boli, ale wole brac ja tyle ile bedzie trzeba. Mam nadzieje, ze tonie zaden stan zapalny. Czytalam ze przy braniu luteiny bardzo latwo o stan zapalny bo to istne bagienko dla bakterii.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry