reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Życzę Wam wszystkim spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze. Te Święta będą dla mnie jak i dla Was wszystkich zupełnie wyjątkowe..., tak jak i każde następne :)
Spełnienia marzeń (choć to najważniejsze właśnie się spełnia...), miłości i pogody ducha na co dzień :) Wszystkiego Najlepszego!
 
reklama
Kochane bardzo Wam dziękuję za miłe słowa, za zyczenia! Dla Was rowniez wszystkiego, co najlepsze! Najważniejsze zyczenia juz sie spelniaja, wiec zycze ciepla rodzinnego, samych radosci, spokoju i wszystkiego, czego pragniecie na te Święta!

Sznurki gratuluję! Piękna beta, pewno bliźniaki! :)

Misia
to niezly artykuł, dobra kobitka;)

Różyczko
nic się nie martw, mnie też dosc mocno doskwieral ból w 12 tygodniu, i wczesniej. To na pewno macica. Nie ma krwawienia to musi byc ok, glowa do gory! wyluzuj się, a to tez na pewno pomoze! Sciskam Cię!
 
Ostatnia edycja:
My mieliśmy wytrzymać z informacją do dziś.... ale się nie udało i będąc u rodziców wczoraj im powiedzieliśmy. Mama się popłakała a tata chodzi i powtarza "będę dziadkiem" :) Naprawdę wzruszające chwile.
Jutro, w pierwszy dzien swiąt - taki sam news mamy dla teściów i dziadków (czyli już prawie pra-dziadków) - nie mogę się doczekać.

A tymczasem dziewczyny - życzę Wam naprawdę magicznych świąt, z naszymi największymi wyczekanymi skarbami pod sercem, z miłością, spokojem i radosnymi chwilami. Dbajcie o siebie i przy stołach i w podróży (mnie czeka 300 km) ale damy radę! :)
 
Dziękuję Aisha - całą noc mi się takie głupoty śniły w związku z bólem brzucha, że nawet pisać nie będę. Czuję się ciut lepiej - ale i tak każda wizyta w toalecie to stres...ehhh ale tak to chyba do końca ciąży będzie.
Czytałam że w 12-13 tc ilość wód płodowych się znacznie powiększa - może ma to związek z moimi bólami...rozciąga się macica, więzadła itp...

U nas dzisiaj ostatnia część rodziny dowie się że się spodziewamy Maluszków - zawsze się wzruszam jak o tym mówimy ludziom :)

Pomyślcie jakie będą następne święta...:-):-):-)
Magia świąt z dzieciństwa powróci :)
 
Różyczko - odpoczywaj!!!
Coleta - życzę C szczęśliwej podróży.
U nas już wszyscy dawno wiedzą, bo trudno było trzymać to w tajemnicy ze względu na szpital i zwolnienie lekarskie. Dziś dzwonią do mnie od rana moje koleżanki, z którymi rzadko się widzę i wszystkim mówię - dla nich szok, bo wiedzą jak długo czekałam. :-)
U nas wszyscy wiedzą do tego stopnia, ze była z córka na basenie i trener córki przyszedł mi gratulować. Oczywiście wie już też cała szkoła :-)
Ostatnio moją mamę zaczepiła na osiedlu z gratulacjami moja dawna emerytowana koleżanka z pracy - mama się mnie pytała skąd ona to wie - a ja nie wiem :-) Widocznie to już taka publiczna informacja. Ale myślę, że zważywszy na to, że nie jestem w związku małżeńskim i mam swoje lata, moja ciąża to jedna większych sensacji w mojej firmie :-)
Pozdrawiam i idę zupę prawdziwkową gotować :-)
 
Kochane

Z okazji świąt Bożego Narodzenia przesyłam najgorętsze życzenia,
życząc Wam by był to czas magiczny ….Życze najpiękniejszych spotkań,Kolęd wspólnie śpiewanych z najbliższymi, Pachnącej choinki pod którą prezenty, co zaskoczą i uradują,I śniegu za oknem co zmienia świat w bajkowy krajobraz….. A przede wszystkim życzę byście w zaganianym świecie zatrzymali się I na chwilkę oderwali się od codzienności i zadumali nad cudem narodzin Jezusa.Życzę wiary i radości nieustannej, by każdy dzień wypełniała nadzieja. By magia świąt wypełniła wszystkie dni nowego 2013 roku ! WESOŁYCH ŚWIĄT !A w Nowym Roku szczęścia
 
hej wam, ja niestety nie mam dobrych wiesci, nie wiem co mi sie dzieje ale to jest straszne. Od rana mi duszno (u babci meza 32 stopnie! wiec juz tam sie przydusilam), juz wychodzac od babci zle sie czulam, pojechalam do mamy mojej i tam to juz masakra, po 2h (i tak cud ze wytrzymalam) pojechalam z rykiem do domu. Strasznie boli mnie w klatce piersiowej i dretwieje lewa reka, nie wiem co si dzieje. 2 dni temu odstawilam acard...no ale zeby od tego? no nie sadze...najmniej boli jak sie maxymalnie wycisze, leze dluzej w jednej pozycji. Ten bol jest straszny, do tego cisnienie mi skakalo na 140/90, wzielam 2,5tabl! i dopiero spadło. Przy kazdej zmianie pozycji mam takie bole ze szok, zastanawialam sie juz nawet nad pogotowiem....poszlam spac, nie pomoglo, po przebudzeniu mialam wlasnie jeszcze wieksze cisnienie. Miala ktoras z Was cos podobnego? matko co to? to jest taki bol jak sie jest bbbb chorym na zapalenie oskrzli i ma sie taki super mocny kaszel i jak sie oderwie to tak strasznie zaboli- ale caly czas go mam!goraczki nie mam, myslalam ze to zgaga ale mleko pilam i nic, zreszta nie odbija mi sie wcale tak jak na zgage...
 
Aisha gdzieś wyczytałam że przy spaniu na plecach coś podobnego się dzieje ale dla pewności podjedź do jakiegoś szpitala....

mnie od 3 dni bóle z boku brzucha przy przekręcaniu się atakują ale wyczytałam że to więzadła się rozciągają i się trochę uspokoiłam......
 
Aisha - podjedź do szpitala. Ja jak odstawiłam clexane i accard miałam ból nogi. Nikt mnie nie zlekceważył - przeciwnie, przyjęto mnie zbadano nawet dwukrotnie dla pewności, że nic się poważenego nie dzieje. No i kazano powrócić do clexanu. Daj koniecznie znać, czy poczułaś się lepiej, bo będziemy się martwiły.
 
reklama
Aisha ja nie pomogę, ja co prawda tak miałam, ale u mnie to były ataki paniki i nerwica. Czyli raczej objawy somatyczne, czyli takie które nasza głowa wyolbrzymia, chociaż czasem boli, drętwiej, mrowieje i mi wyciszanie pomagało. Ale u Ciebie może to byc spowodowane czymś innym , podjedź do lekarza, uspokoisz się.
 
Do góry