Dorex gratuluję serdecznie cipuchny
witaj w gronie! imię masz? U nas chyba Magda, hm, tzn narazie na tym etapie stoimy
Dorex to też czekam na wieści jak sałatka smakowała. Ależ Was zmobilizowałam, hihi!
Misia wybacz
Wpadaj to Cię poczęstuję jak będzie gotowa! A, co do ciast to podziwiam, ja noga
sznurki no my zawsze jablka reneta dajemy, ale nie jakoś super dużo właśnie. Daj znać jak wyszła!
Kretowinka no krojenie plus przyprawianie plus mieszanie (strasznie ręka boli) to jakieś 3-4h. Potem często braknie na Sylwestra...zawsze robimy i mówimy, że jak się w Święta nie zje, to zostanie na Nowy Rok...ale wychodzi różnie
Ciast nie wstawiam, bo kupuję gotowe, w tym roku to tak: karmelowe, babka cytrynowa, makowiec, 3 rodzaje sernika, toffi i comber
Samych pierożków zrobiłam ponad 100sztuk!
Dziś jeszcze mąż pieczeń zrobi i wsio! U nas zawsze jakoś tak dużo, jeszcze 3 lata temu, zawsze było na Świętach 12 osób, w tym roku będzie 9, no i ja liczona podwójnie, hihi.
Wczoraj kurcze jadłam zdrowo i mało, kurde wiecie jaka wieczorem byłam głodna???
ale poszłam spać, nic nie zjadłam. Rano obudziłam się z wilczym apetytem, ale też nie zjadłam jakoś dużo, zobaczymy czy to coś pomoże z zatrzymaniem tej wagi. BMI wskazuje, że już mam nadwagę
, a przed ciążą miałam wagę idealną.