reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Hej, dziewczynki, ja z braku czasu już się gubię co u której słychać, ale grzecznie donoszę, że u mnie w H&M są przeceny na ubrania ciążowe i kupiłam dzisiaj super spodnie ciążowe jeansowe, za 60 zł które 2 tygodnie temu przymierzałam i były po 149 zł więc się nawet nie zastanawiałam i za 50 zł kupiłam fajną lekką sukienkę dżinsową. POLECAM i są też dzieciece ciuszki też urocze i różne bodziki po 10 zł.
ALe dzieciecych jeszcze nie kupuję bo dalej nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka:)
 
Ostatnia edycja:
No własnie ja tak jak Bzibziok byłam dzis w H&M i rzeczywiście jest troszkę przecen dzidziusiowych, ale naprawdę malutko na razie. Ale udało mi się zakupić komplet 2 bodziaków za 20zl, czyli 10 za sztukę wychodzi :) śliczne. No i w Kappahl jak kupi się 2 przecenione rzeczy to 3 jest za darmo, także też zaszalałam :)))))))))))) no i dla siebie w H&M mama kupiłam trochę ciuszków, M się śmieje, ze ciuchów na ciążę mam tyle jakbym zamierzała w niej 5 lat chodzić :-D:-D:-D ale co poradzę, cieszę się tą ciążą i fajnie móc w tym upragnionym naszym stanie ładnie wyglądać :)

Szyszka ależ z Antosia uparciuszek :-D
 
Dziewczyny a ja melduję absolutny HIT cenowy :) W Realu są body i pajace po 3zł :D Jakośc nie najlepsza ale też nie najgorsza i znalazło się sporo fajnych wzorów - ja zakupiłam jako piżamy - będa nadawać się idealnie :)
Poza tym SMYK ma przecenione śpiworki do spania na 39,99 a to tez dobra cena.

Lenka i Madzia
- w Zarze bida tak jak pisałyście wcześniej. Wyszłam z 1 parę jeansów w kropki.

Mieliśmy wyjechać w środe na długi weekend ale niestety - siedzimy w domu. M. musiał dziś do pracy i cały wyjazd wczoraj musieliśmy odwołać :( Taka niesprawiedliwość.

madziaipiotr - to Hania rośnie jak na drożdżach.

szyszka - widzę, że nie chcesz odpuścić pierwszego miejsca w kalendarzu! A raczej Antek lubi być małym liderem :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, mam pytanie: czy po ministerialnym ivf któraś z Was prowadziła ciążę u innego ginekologa? Jak wyglądało informowanie realizatora ivf o stanie ciąży? Wystarczy to zrobić telefonicznie? Umawiałyście się wcześniej z lekarzem, że nie będziecie u niego prowadzić ciąży?
 
Szyszka - zaglądam specjalnie żeby zobaczyć co u Ciebie a Widzę ze nie spieszysz się z rozpakowaniem:) myślę że to już lada chwila więc jakby się zaczęło to życzę bezbolesnego i szybkiego porodu a przede wszystkim żeby Antos wyszedł z brzucha zdrowiutki i przywitał Cię głośnym płaczem:)

Infinity - ja miałam ryzyko 1:90 dla ZE i robiłam amniopuncję. Była to dla mnie chyba najgorsza decyzja w życiu i najgorsze dni jakie musiałam przeżyć a w sumie miesiące bo cała historia trwała w sumie dwa miesiące. I dla mnie to nie jest tak, że decyzja o tym czy urodzę była kluczowa przy decyzji o amnio. Ja wiedziałam że urodzę, nie umiałabym przerwać tej ciąży, ale chciałabym inaczej szykować się do urodzenia tego dziecka. ZE to akurat choroba która nie daje szans na przeżycie, więc nie chciałabym szykować pokoju, kupować tony ubranek, wózka... Żeby nie cierpieć jeszcze bardziej po powrocie do domu patrząc na to wszystko.
Ale Twój wynik - jest bardzo dobry, to stosunkowo małe ryzyko, a jeśli jeszcze wynika wyłącznie z krwi, to masz rację ze nie chcesz robić amniopunkcji. Napewno wszystko będzie dobrze a z amnio bywa różnie, to jednak ryzyko, małe ale jest, w Twoim przypadku nie ma sensu ryzykować. Jeśli będziesz umiała o tym zapomnieć, to ciesz się ciąża. Ja w życiu nie zrobiłabym już więcej tego testu szczerze mówiąc.

Martaczi - cieszę sie, ze u Kubusia już lepiej, mocno Wam kibicuję, wierzę że Twoja historia skończy się dobrze i już niedługo będziesz się cieszyć małym w domu.
 
Dziewczyny, co do Tesco to niestety potwierdzam że przeceny się zaczęły ale na dziale męskim i damskim - na maluszkach niestety nic :-( Jestem tam często bo mam blisko więc jak coś by się zmieniło to dam znać.

Odwiedziłam dzisiaj parę sklepów, tak na pocieszenie po ostatnich wydarzeniach, ale w sumie nie za bardzo miałam co kupić bo nadal nie znam płci a zdecydowana większość jednak sugeruje płeć :crazy: A rzeczy w Smyku faktycznie piękne i w dobrych cenach, a w innych sklepach chyba dopiero będę większe przeceny.

W kwestii mojej sytuacji to dziękuję jeszcze raz za Wasz wsparcie :tak:, decyzja z mojej strony jest pewna i już jej nie zmienię. W czwartek idę do nowego lekarza, cieszy się dobrą opinią i w dodatku pracował kiedyś w jednej z klinik leczenia niepłodności a teraz w jednym z większych szpitali w Trójmieście - mam nadzieję że uda mi się z nim porozumieć, wykaże więcej zrozumienia dla mojej sytuacji i nie będzie robił problemu z usg. Jeżeli się dogadamy to postanowiłam że zmieniam lekarza i do tej Pani nigdy nie wrócę.

Megi - faktycznie ryzyko miałaś większe i niestety też choroba tak jak piszesz nie dająca zbyt dużych szans, także rozumiem Twój wybór bo sytuacja była trudniejsza ... Ja też kolejny raz nie zdecydowałabym się na badanie krwi, zakończyłabym diagnostykę na prawidłowym usg prenatalnym i na pewno tak zrobię w ew. kolejnej ciąży, szczególnie że wiek też będzie 'inny' i już widzę jeszcze gorszy wynik ...

alternatywa - myślę że różne kliniki mogą ustalać nieco odmienne zasady ale z tego co słyszałam zazwyczaj chcą minimum 1 wizyty która potwierdzi kliniczną ciążę. Później nie masz obowiązku prowadzić ciąży u nich - u mnie w Klinice na odchodne dostałam tylko ankietę którą mam wypełnić i im dostarczyć po urodzeniu dziecka - w trakcie ciąży nic kompletnie ode mnie nie chcą (a byłam pewna że będą chcieli okresowych 'sprawozdań' ;-)).
Martaczi - wszytko idzie w dobrym kierunku ale oczywiście ja również nadal trzymam kciuki :tak:

Esiek - dzięki za info, lecę jutro do Reala pooglądać ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny, od przyszłego tygodnia zaczynam pakowanie torby do szpitala, będę spokojniejsza. Jutro natomiast może wybiorę się na zakupu ciuszkowo-przecenowe :tak: Jak są tanie rzeczy np. w realu to żal nie skorzystać. Nie polecam natomiast ciuszków z 5-10-15. Kupiłam kilka szt(a najtańsze nie są) i po upraniu zauważyłam, że kolor blaknie :baffled:, nie warto.
 
reklama
Peti: tak, mnie na pewno nie będą trzymać do terminu porodu ze względu na cukrzycę ciążową. Dostałam informację w szpitalu że od 37 tc będę chodzić co 1-2 dni na ktg i zdecydują co dalej. Dużo też zależy od wagi mojego Skarbka. Mniej więcej kazali się szykować że będzie to 38 tc. Zobaczymy jak to będzie, najważniejsze że to już niedługo :) wizytę mam na początku lipca zobaczymy jakie kroki podejmie mój gin, wcześniej zapowiadał że położy mnie po raz drugi do szpitala, tam będą mieli mnie ciągle pod kontrolą więc nawet się ciesze.
 
Do góry