reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Witajcie dziewczyny!!!
Dzisiaj mieliśmy pierwsze usg. Dzidzius jest we właściwym miejscu i prawidłowo rozwija sie!!! Jestem bardzo szczęśliwa. Ciężki kamień z serca mi spadł. Od dzisiaj przestaje "grzebać" w internecie i szukać dolegliwości,których nie mam. Kolejne usg mam za 5 tygodni. Dzidzius mierzy 6.4 mm,zazwyczaj w 6t2d,a ja jestem w 7t1d. Pani powiedziała,żeby niczym sie nie martwić,bo mieści sie w normach.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!
 
reklama
Karamelku ale dobra wiadomość, super. Teraz już będziesz spokojniejsza tez tak miałam a za jakiś czas zaczęło się dłuzyc do tego kolejnego USG, ja jeszcze niby 2 tyg ale dłuży mi sie niesamowicie
A powiedz pytałaś się może o tą swoją wydzielinę po progesteronie. Ja już 11 tydzień jego początek a zaobserwowałam delikatne prawei niedostrzegalne zaróżowienie ale to tylko na tych pozostałościach po żelu, plamienia jako takiego nie mam. Kuje ciagle brzuszek i chyba tak jest jak dziewczyny piszą, najpierw czekasz na pozytywny test/bete, potem żeby zobaczyć serduszko, a później każde kolejne USG trochę stresuje.
Teraz niekóre czekają na poród.
Ale super te zdjątko dziąsełek, dzieci są takie słodkie.
 
Zosiu nie pytałam o te wydzielinę,bo nawet o tym nie ppomyślałam:-). Kiedyś jedna z dziewczyn mi napisała,ze aplikatorem podrazniamy sobie sluzowke i stad ten kolor. Powiedzieli,ze już nie muszę aplikowac progesteronu,ale nawet nie wiem jaki jest jego poziom. Niedługo mam wizytę u lekarza pierwszego kontaktu więc go poproszę o skierowanie na badanie. Rzeczywiście stres jest ogromny, dzisiaj jeszcze nie myśle o kolejnym usg,ale bliżej terminu będę bardzo zestresowana. Obiecalam tez sobie,ze absolutnie nic nie będę już czytać na internecie:-). Zosiu a Ty podchodzilas do ivf w Polsce czy UK?
 
W UK, i też udało się za pierwszym podejściem. A o tym aplikatorze to chyba ode mnie czytałaś, ale ja tak mam raz jest ok, raz ogarnia mnie strech mi nie badali progesteronu ale kazali na wszelki wpadek brac do 12 tyg. Zaszkodzić nie zaszkodzi a może pomóc, ale widzisz co klinika to inaczej. Narazie się nie stresuj tylko ciesz swoją magiczną chwilą.
 
Wpadam tylko sie przywitać i pwiedzieć, że u nas wszystko dobrze, tylko cierpie na brak czasu i całodobową sennosc. Nawet nie chce mi się zaglądać na forum bo zwyczajnie nie mam siły. podczytuję was za to czasem. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maluszki- te które już są na świecie i te które czekają a narodziny:)
 
Karamel - Twój bąbelek tak wielki jak moje były :-) Teraz pewnie są już większe. W wtorek mam kolejne usg, tym razem już w normalnej przychodni. Jak na razie dokuczają mi mdłości. I sporo mam kłócia w brzuchu, ostatnio też pojawil się ból trochę podobny do tego przed @. Tłumaczę sobie że to wszystko normalne, ale najchętniej postawiłabym sobie usg w domu :-)
 
lilonka- dzieli nas dokładnie tydzien i dwa dni. Ciagle mam mdłości,próbuje wszystkiego co polecają, ale nic!!!! Ale ja to mogę cała ciaze sie czolgac,żeby tylko wszystko było dobrze. Czasami coś mnie zakluje,czasami zaboli jak przed okresem,ale nie mocno. Ja przeprowadzilam bardO dokladny wywiad srodowiskowy i to wszystko jest normalne,wiec nie martwimy sie:-). Gdyby takie usg było zdrowe,to tez badalabym sie codziennie:-). Za około 5 tygodni mam kolejne usg,a pózniej w 20.tygodniu. Wierze,ze wszystko będzie dobrze.
A teraz postaram sie zrobić coś na obiad,może uda mi sie wystac kuchni:-)
 
U nas gotowaniem zajmuje się Emek - mnie tak muli na widok mięsa, że masakra. Na mdłości najlepiej u mnie działają banany - rano to pomaga. Ale i tak mdli mnie od rana do wieczora. A jak u Ciebie brzucholek? Mój się trochę zaokrąglił i spodnie się ciaśniejsze zrobiły :-)
 
reklama
karmelku super wiadomosci! ciesz sie, ciesz :)
ja wlasnie wrocilam z wyjazdu integracyjnego z dzieciakami w gory, niby sie oszczedzalam, bo nie bralam udzialu w zadnych ekstramalnych zajeciach, ale w gorach to tu trzeba dojsc pod gorke 2 km, to tam 700m i troche sie zmachalam. wczoraj wzielam dzien wolny ale dzis juz normalnie do pracy, chociaz w pracy czuje sie dobrze, w ogole nie zmeczona, to wracam do domu i jestem flakiem. musialam teraz troche pospac, bo masakra.
mdlosci nie mam (o boze, zeby one nigdy nie nadeszly!!!), czasami lekkie nudnosci, ale jest znosnie.
juz sie nie moge doczekac poniedzialku i usg z biciem serduszek :)))
moj maz tez juz zaczal wierzyc w te ciaze, bo do tej pory mowil 'nie nakrecaj sie tak, dopiero sie okaze', ale teraz juz widze ze pozwala sobie na uwierzenie :)
mam wrazenie ze on juz sie martwi o caly proces wychowania i przerabia sobie w myslach zycie naszych maluchow dopoki sie nie usamodzielnia i nie wyjda z chaty :-D
o dziwo, mam juz brzuszek. od wzgorka lonowego do przepony. nie tak zeby az ktos nie wtajemniczony zauwazyl, ale jest, ja widze i jest twardszy niz tluszczyk w dotyku, jak miesien. piersi nadal takie same, no moze ociupinke wieksze, chcialabym zeby mi nareszcie urosly, bo takto to co za pozytek z tej ciazy jak piersi nie sa wieksze (mam male 'b' i cale zycie czekalam na ten moment :tak:)
 
Do góry