ciężaróweczki po in vitro

[Esiek]

Przepraszam pisze z tel

 

[Molla]

W poniedzialek 12.05 zrobili mi cesarke, urodzilam chlopca 1950. Problem w tym, ze stan jego jest bardzo ciezki . Jest pod respiratorem, bardzo ciezko chory. Ma bardzo powazne zapalenie pluc. Stan krytyczny. WALCZY O ZYCIE. Prosze o modlitwe. Dziekuje. Molla

 

[Niepokorna]

Molla-przykro mi z powodu choroby synka ale wierze ze bedzie dobrze,wyjdzie z tego...masz nasze duchowe wsparcie oraz bedziemy sie modlic o zdrowie dla Twojego synka ....

 

[Niepokorna]

Jogo-nie wydaje mi sie aby chodzilo o przewiew w lozeczku....mam trojke rodzenstwa i wszyscy mielismy lozeczka ze szczebelkami ze wszystkich stron i spalismy jak zabici moje kolezanki tez takie mialy i nie skarzyly sie ze dzieci zle sypiaja w nich...poza tym bede miala zalozony ochraniacz z 3 stron
Co do ruchow to moj bryka jak szalony ale raz na jakis czas ma dzien spania i lenistwa bo kopnie mnie od czasu do czasu a wtedy odchodze od zmyslow czy oby wszystko ok.....

 

[gotadora]

Molla będzie dobrze! Twój synek jest taki dzielny, razem z Tobą tyle już przeszedł, na pewno poradzi sobie z chorobą - Molla moje serce jest z Wami, a jutro pomodlę się za Jego zdrowie!

 

[majka201]

Molla modle sie za twojego synka.

 

[peti30]

Molla jestem z toba,Badz dzielna,na pewno Twoj synek wyjdzie z choroby.

 

[peti30]

Jogo jezeli jestes w ruchu to nawet pewnie nie czujesz ruchow,a o tych 10 na godzine w czsie najwiekszej aktywnosci to tun a forum cos pisalo.tylko to bylo chyba od 28 tyg.A dzieciaczki sa rozne,jedne bardziej aktywne a inne mniej,nic sie nie przejmuj.Ja np mam leniwca

 

[Sylwia1985]

Molla na pewno wszystko będzie dobrze. Tyle już kochana przeszłaś i doczekałaś się swojego cudu. Gratuluję synusia i jestem całym sercem z Tobą i Twoim maleństwem. Twój synek to silny chłopiec i na pewno szybko wyzdrowieje.
'
Szyszka ja zawsze kieruje się ciepłotą ciała małego. Musi mieć ciepłe dłonie, ale kark nie może być wilgotny. I wtedy wiem, że jest mu ciepło, ale nie za ciepło

Gotadora jak tam moje ulubione bliźniaki :-). Siadają już? Duże dzieciaczki i pewnie już plecy dobrze dają znać o sobie podczas noszenia ich.

 

[Jogo]

Molla zaraz jadę do kościoła i pomodle sie w waszej intencji. Twój synuś tak walczył o życie ze teraz sie nie podda. Mam nadzieje ze te chwile grozy mina szybko i oboje wrocicie do domu szczęśliwi. Modlę sie i trzymam kciuki.