Cześć!
Za namową Jogo na wątku kto po in vitro, postanowiłam do Was zawitać.
Wszystkim mówię dzień dobry, niektóre z Was kojarzę z wątku zanim się udało i jestem przeszczęśliwa, że jestem już na kolejnym etapie.
W poniedziałek byłam na pierwszych badaniach prenatalnych i wielki kamień spadł mi z serca jak się okazało, że z moim maleństwem wszystko w porządku bo pewnie jak każda z Was jestem pełna obaw.
Za namową Jogo na wątku kto po in vitro, postanowiłam do Was zawitać.
Wszystkim mówię dzień dobry, niektóre z Was kojarzę z wątku zanim się udało i jestem przeszczęśliwa, że jestem już na kolejnym etapie.
W poniedziałek byłam na pierwszych badaniach prenatalnych i wielki kamień spadł mi z serca jak się okazało, że z moim maleństwem wszystko w porządku bo pewnie jak każda z Was jestem pełna obaw.