reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

jeszcze jedno praktyczne pytanie :-D dotąd myślałam, że każda marka wypuszcza jeden rodzaj pieluch odpowiedni dla wagi i tyle, a tu teraz patrzę i sam pampers oferuje active baby, premium care, sleep and play :szok: jakich pieluch używacie, polecacie?
 
reklama
Dziewczyny: nie smiejcie sie ale ja czuje ruchy bzibziolka. Sa super delikatne, takie delikatne musniecia ale ja to czuje od kilku dni. Na poczatku myslalam ze to jelita bo to bardzo wczesnie zeby poczuc ruchy ( pierqsza ciaza to byl 20 tydzien). Ale ja to czuje non stop, od kilku dni i mysle ze to jest to.....

Szyszka: ja nigdy nie wnikalam w roznice. Uzywalam riznych i nie widze duzych roznic. Te na noc sa chyba troche chlonniejsze i delikatnie grubsze ale sa to jak dla mnie subtelne roznice
 
Martaczi u nas wszystko dobrze - mała rośnie , jest dość ruchliwa i na razie cisza bo ja jeszcze nie robię zakupów tylko wózek mam zaklepany ale fizycznie będzie w lipcu . Czekam tak do 30 tygodnia i może wtedy coś zacznę szykować - na razie jeszcze wciąż mam obawy przed szaleństwem zakupów .Na razie kupuję kwiatki na balkon , sadzę i patrzę czy rosną a mam fioła na punkcie pachnących kwiatków więc już cały balkon jest obwieszony i jeszcze tylko po niedzieli zamówię sobie clematisy bo te co miałam nie przetrwały remontu balkonu ale za to mam pretekst żeby kupić pachnące bo te były takie najzwyklejsze . Co tydzień czekam z utęsknieniem na kolejny piątek bo wtedy mija kolejny tydzień ciąży i tak żyję sobie od piątku do piątku z niecierpliwością odliczając kolejne dni , tygodnie ....Za jakiś czas czeka mnie krzywa glukozowa i już myślę jakby ją zmodyfikować żeby nie pić glukozy bo panicznie boję się wymiotów - ja jestem z tych co się będą męczyć a nie zwymiotują . Nic to jeszcze mam troszkę czasu do wizyty wtedy będę się martwić .
 
U nas na całe szczęście wszystko zakończyło się tylko strachem.Wizyta u neurologa pozytywna, maluszek zdrowy, ale profilaktycznie mam zrobić usg przezciemiączkowe po 3mż ze względu na mój wywiad podczas ciąży (sporo tych leków było i mimo, że są uznawane za bezpieczne w ciąży, to jednak lepiej to sprawdzić). W poniedziałek byliśmy na szczepieniach i okazało się że synuś waży 6 kg :szok:, teraz wiem dlaczego bolą mnie tak ręce od noszenia mojego prezesa :-).

.

.
ale twój Wiktor ogromny moja milenka ma 6 miesięcy i waży 7 kg
 
Szyszka, Martaczi - powiem szczerze, że jestemw szoku, że jestem już pierwsza na liście:) pamiętam jak tu dołaczyłam i ten czas minął po prostu momentalnie. Cała ciążę planowałam cc i dzięki temu nie bałam się porodu. Teraz jednak zmienilam zdanie, chcę rodzić naturalnie i nie ukrywam, że zaczynam się bać. Torbę do szpitala mam mniej więcej spakowaną, będę musiała dorzucić tylko jakieś kosmetyki dla siebie ale mniej więcej jestem gotowa:) boje się bólu ale chyba bardziej tego, że będzie to trwało długo i że nie będę miała siły. Przeraża mnie też to, że w sumie nie wiadomo kiedy to się wydarzy:) że odejdą mi wody gdzieś w miejscu publicznym i co wtedy:) takie przedporodowe stresy;)

Jogo - nie mam jeszcze wózka i fotelika:) wiem, ze fotelik już czeka w sklepie ale wózek nadal nie dotarł od producenta:) poza tym w sumie wszystko już mam, dzisiaj poprasowałam już nawet wszystko do łóżeczka, ubrałam ale nakryłam folią żeby się nie kurzylo. Nie wiem czy nie za wcześnie ale wolalam mieć to z głowy i trochę nie mogłam sie też doczekać;)

Poza tym to nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. W święta odstawilam magnez i luteinę ale wczoraj byłam u gina i nic się nie dzieje na razie. Moj mały według usg waży 2450 więc w sumie może jeszcze trochę podrosnąć w brzuchu:)

Dziewczyny - czy rozważalyście pobranie komórek macierzystych? Czytam i czytam na ten temat, myślę że ich wykorzystanie jest na razie niewielkie i szybko to się nie zmienia, ale chyba skłaniam się do wzięcia. Co Wy na to?
 
Megi - co do komórek ja na pewno będe się decydować. Koszt niewspółmierny do tego w czym to może pomóc. Zdążyłam się zorientować, że samo pobranie i tzw. opłata podstawowa to ok 2000zł, potem jest roczny abonament w różnych opcjach ale średnio ok 500zł rocznie.
Tak jak piszesz - na razie zastosowanie jest niewielkie ale JEST to często jedyna metoda wyleczenia dziecka. Do tego nie wiadomo co bedize za parę lat - być może będzie to lek na cale zło. :)
 
Hej Niepokorna,teraz w mothercare maja super przeceny,ciuszki jakosciowo tez sa bardzo dobre.I naprawde nieduzo zaplacilas.Co do wozka,to ja sie naczytalam na temat Orbit g2 i nawet go na zywo nie widzialam,nie mialam szansy bo moj szwagier poprostu go kupil jak bylam chyba w 9 tyg ciazy :)Tak ze koszt wozka juz odszedl.Ale na bank kupie za to MamaRoo,nie wiem czy moge to nazwac lezaczkiem czy hustawka?Ale jest rewelacja i ma bardzo dobre opinie.

Jogo daj znac koniecznie po piatkowym scanie :)

Niepokorna gratuluje chlopczyka!
 
Dziewczyny ja też oglądam powoli wózki i również zakochałam się w stokke ale go odpuszczam. Na nasze drogi w ogóle się nie sprawdza a po za tym wiatr go wywraca bo jest wysoki i nie stabilny!!!!! Mima kobi też mi się bardzo podoba ale spacerówka jest malutka a dać za wózek ponad 4 tys i używać go do roku to dużo. Teraz się zainteresowalam graco symbio ma nawet dobre opinie, cena ok i jeździłam nim po sklepie wydaje się porządny. Oglądałam jeszcze quinny mood ale też wydaje się lichy :/
 
reklama
Majka201 - wysokosc gondoli i spacerowki sie reguluje...mozna wysoko i mozna nisko ustawic...co do stabilnosci zdania sa podzielone ale faktem jest ze na polskie drogi sie nie nadaje....
 
Do góry