Martaczi, to nie dostalas takiego raportu z usg? Chodzisz do invikty? Do ktorego lekarza? Oni szybciej ci to moga obliczyc, tylko musisz sie z lekarzem skontaktowac jesli to invikta....i do gina tez cie tam moga wcisnac jesli tam chodzisz i do genetyka tez. Zawsze mozna pojechac i na korytarzu lekarza zlapac.mja tak kilka razy robilam i inne kobiety tez. Nie ma co czekac tak dlugo
bo sie zamartwisz!
bo sie zamartwisz!