Hej dziewczyny, ja dzisiaj mam chandrę, wczoraj pierwszy raz od dawna się rozpłakałam w nocy, bo trochę pokłóciłam sie z mężem, nawet nie można tego nazwać kłótnią, ostatnio zrobił sie jakiś taki odległy, wiem, że dużo pracuje, wszystkie obowiązki domowe na jego głowie, ale mógłby być trochę bardziej czuły... Nie kochaliśmy się od miesięcy, może to też ma wpływ na nasze relacje, strach i podekscytowanie przed tym co będzie.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.