No to kciukasy za rozwiazanie!Cześć dziewczyny, dziś mamy termin rozwiązania, ale nasza malutka nie szykuje się do wyjścia. Jestem na jutro umówiona na cc. Przez całą ciąże nastawiona byłam na poród sn, ale szyjka jest nadal długa i zamknięta. Decyzja, że jutro stawiamy się na cięcie, aby nie męczyć się wywoływaniem, bo to może nic nie dać. Jak to u Was było?
U mnie byla indukcja.
Na cewniku foleya popoludnie i noc ze skurczami (nie wywolaly ani akcji ani rozwarcia). Za to nastepnego dnia oksytocyna i porod marzeń (serio!) w 3,5 h i to przeciagany zeby maz mogl dojechac na koniec - bo polozna mowila - nie nastawiaj sie ze bedzie szybko bo to indukcja. I sama byla w szoku. Takze polecam