ciężaróweczki po in vitro

[madzialenak]

Darii dobrze, że z dzidziusiem wszystko ok. Teraz czekamy na płeć ;-)

Lawendowy Sen to się biedna nastresowałaś wczoraj w klinice, mam nadzieję, że jak doniesiesz wynik amh to z powrotem przywrócą Cię do rządówki.

A ja właśnie skończyłam prasować, ufff .... wszystko mam już gotowe, poukładane w komodach. Jutro przygotuję sobie walizki do szpitala aby w razie co na szybkiego się nie pakować, czas pędzi jak szalony .

 

[madzialenak]

aktualizacja, dot. Maja
Darii już nie jesteś ostatnia;-)



1. SZNURKI (7 sierpień) – syn Ernest
2. MILIAA (14 sierpień) – syn Marcel
3. ELONA (21 sierpień) – córka
4. MADZIALENAK (28 sierpień) – syn Sebastian
5. KATE (11 wrzesień) – córka Hania
6. ADUŚ (26 wrzesień) – syn Maksymilian
7. PINGWINEK (28 wrzesień) – córka Milena
8. SONY (18 październik) – syn Paweł
9. DOMAT (18 październik) - córka
10. OSKAA (22 październik) – syn Adrian
11. GOTADORA (24 październik) – córka Marta i syn (Maksymilian?? czekamy na 100% zatwierdzenie imienia przez tatusia )
12. AGAPL (26 październik) – córka Victoria
13. MILAGORS (28 październik) – córka Zosia
14. AVOCADO (24 listopad) – córka Kinga
15. HOLA (27 listopad) - syn
16. MALINUŚ (14 grudzień) – córka
17. MARTKA (27 grudzień) - syn
18. IKASIA (18 styczeń 2014)
19. MEMORIES (30 styczeń 2014)
20. DARII (2 luty 2014)
21. MajaSauer ( 6 marzec 2014)

 

[lawendowy_sen]

Madzialenak, dobrze, że już masz wszystko gotowe. Przecież to już miesiąc został Szok. Kiedy to zleciało.
Zanim się obejrzysz, a Sebastian przyprowadzi do domu pierwszą dziewczynę :-)

 

[Misia1974]

Ojej - jakie jaja z tą rządówką! Ja się zastanawiam, czy tak w każdej klinice. Bo ja bym chciała jeszcze chyba raz wystartować i mam tylko pół roku przed skończeniem 40 lat... Nasza mało prestiżowa klinika w Bydgoszczy też ma dofinansowanie - może u nich nie ma tylu chętnych? Aczkolwiek, myślę sobie że może lepiej bez dofinansowania, a spróbować raz jeszcze u naszego sprawdzonego doktora Ś. w Gamecie.
Co do cesarki - nas jest jak u Colety. Kiedyś ponoć były dwa tygodnie przed terminem, ale pediatrzy się burzą. Lidia urodziła się w 38 tyg., ale łożsyko miałam już w opłakanym stanie, a Lidia była spora - poza tym ja strasznie jęczałam i mieli mnie dość.

 

[avocado]

...

 

[madzialenak]

Misia Gameta z Gdyni też dostała dofinansowanie. Lidka jest przesłodka.

Avocado no ciekawa jestem czy Sebek wytrzyma do 28 sierpnia. Ja osobiście wolałabym aby choć tydzień wcześniej urodzić bo naprawdę jest mi już ciężko Życzę Tobie udanej niedzieli i podziwiam, że w upał jesteś tak aktywna.

 

[sznurki]

misia
Lidia jest śliczniutka ;-)


A my jeszcze 9 dni.. Z dnia na dzien jestem coraz bardziej przerazona..
choć szczęśliwa, bo już nie moge doczekać się spotkania z moim maleństwem!

 

[miliaa]

ło matko a ja dziewczyny chyba zaczynam stresowke... czuje ogromne szczęście a zarazem tak niesamowite przerażenie, ze masakra...
niedługo zaczynam nowe zycie...

 

[gotadora]

Sznurki już niedługo przytulisz swoje maleństwo :-) te dni zapewne szybko miną, postaraj się wyobrażać sobie tylko to, jak bardzo będziesz szczęśliwa tuląc maluszka, a łatwiej będzie przegonić stres z tym związany

Misia Lidka jak zwykle na zdjęciu wyszła jak modelka :-) życzę Ci powodzenia aby załapać się do programu &&&&

Avocado ... ja tu sobie marzę o wyjeździe nad jezioro właśnie ... mąż mi obiecał,że pojedziemy - poleżę sobie wtedy gdzieś pod drzewkiem a Tobie - miłego pływania!

Madzialenak wierzę,że Ci ciężko, ale to już na prawdę niedługo ... rany! ależ ten czas leci! dopiero co zakładałyśmy koniczynki...

miłego dnia :-)

 

[lawendowy_sen]

Avocado, mówimy o tej samej, chudej w okularach Do tej pory również nie mogłam złego słowa na nią powiedzieć.
Ale może to ciąża na nią tak źle wpływa, że zrobiła się mało przyjemna dla otoczenia?!

Misia, ale Lideczka urosła. Słodziak jedynie do schrupania :-)

Madzialenak, wierzę, że Ci ciężko. A jeszcze te wysokie temperatury ostatnio też nie mają dobroczynnego działania.
Już za chwileczkę, już za momencik będziesz tulić Sebusia w ramionach. Tylko w tym wszystkim jest mały kruczek- -poród.
Ale się będę denerowała