reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Kiwisia dzis o Tobie myslalam :-) czulam ze malutka juz na swiecie bo sie nie odzywalas jakis czas, Ogromnie gratuluje:-D:-):-D:-) super ze mala wcale nie taka mała :-) trzymajcie sie cieplutko!
 
Już nadrabiam zaległości:)
Kiwisia gratulacje córeczki:)

Ikasia i Martka piękne brzusie:) już rosną więc możecie być dumne:)

Lawendowy odpoczrwaj po zabiegu i szybko wracaj do zdrowia...

Molla w takich sytuacjach nie wiadomo jak pocieszyć. Żadne słowa nie ukują... Tak mi przykro.

Kinga faktycznie w tej sytuacji to dobre rozwiazanie. Trzymam kciuki za sukces:)
 
Kiwisia super, gratulacje. Widzisz nie do końca należy brać do siebie te wszystkie wymiary i wyliczanie wagi maluszka na podstawie usg. Ważne, że córeczka jest zdrowa. Czekam na fotkę:-)

Ikasia najważniejsze, że maluszek zdrowo rośnie, jeszcze 3 tygodnie i poznasz płeć swojego dzieciątka.

Gotadora dziękuję, czuję się bardzo dobrze i nawet macica mi się dzisiaj nie stawia:tak: Miałam dzisiaj szalony dzień, przyjechała moja mama z moją siostrą i jej córeczką oraz z córcią mojej drugiej siostry. 2 dzieci to zdecydowanie za dużo :szok: jak dla mnie, mam dość, dzieciaki krzyczały, rozrabiały, były bardzo głośne, widać, że Sebusiowi też się to nie podobało bo cały czas się wiercił w brzuszku a teraz sobie śpi, tak samo mój pies, już pod koniec uciekał od nich, jak tylko poszli poszedł spać i nic go nie rusza, chrapie niesamowicie. Mam w końcu ciszę;-)
Czekam na męża, winko chłodzi się w lodówce, dziś świętujemy jego 40 urodzinki:szok: Prezent dostał już kilka dni temu a ten najważniejszy dostanie już za m-c ;-)
 
Lawendowy Sen--> szybko wracaj do zdrowia i aby się ładnie wszystko zagoiło. Ja wprawdzie nie miałam wycinanych migdałków, ale miałam wycinany polip na podniebieniu blisko migdałków. Zabieg miałam w szpitalu w Wejherowie, tam mogę z czystym sercem polecić oddział otolaryngologii szczególnie ordynatora, w którego rękach byłam, dr Betlejewski.
Kiwisia--> serdecznie Ci gratuluję!! na pewno jestes mega szczęśliwa, super:):-)
 
Kiwsia GRTATULACJE !!!!!!!!!!!! Teraz przynajmniej wiemy, że wagą z usg nie ma się co martwić ;) Jak odetchniesz to opisz co i jak. Moja znajoma też wczoraj syneczka urodziła.

Byłam dziś własnie na odwiedzinach u nich w szpitalu. Jak wróciłam do domu to padłam i zasnęłam. Śnił mi się oddział, że ją znów odwiedzałam. Nie mogłam z tego oddziału wyjść, co chwilę się żegnałam i wracałam. Czytałam jakieś gazety. Masakra.

Ogólnie myślałam że na tych salach będzie jeden wielki bek, a tam cichutko i spokojnie. Dzieciaczki śliczne, takie maleńkie. Koleżanki to pierwsze dziecko, a już się nim zajmowała jak profesjonalistka:tak: Ja już chce Pawełka........

No i widziałam, że na oddziale do pupy Linomag maść używają.
 
Kiwisia :-):-D:-):-D:-) gratulacje!!! wspaniała wiadomość!

Madzialenak dobrze,że już nie łapię Cię tak te skurcze, no i na prawdę miałaś szalony dzień,...hmmm mówisz,że dwoje dzieci taki zgiełk powoduje??? ja zawsze lubiłam ciszę, więc ciekawe jakie moje skarby będą :rofl2: ... mój króliczek uwielbia dzieci, bo go głaszczą, od razy do dzieci podbiega i się kładzie jak żaba, za to moja sunia to od razu się chowa, więc podejrzewam że miała do czynienia już z dziećmi i dały jej popalić, Twój psiak i tak odważny,że dał im się choć na początku potarmosić ;-)

Ikasia gratuluje udanej wizyty, faktycznie może jutro maluszek nie będzie spał i pokaże co tam skrywa
 
Madzielanek miłego świetowania z mężusiem :-) ale mu sie prezent szykuje za miesiąc, nie mogł wymarzyć sobie lepszego:tak:

Sony nie wywołuj Pawełka "z lasu" :-D niech posiedzi sobie jeszcze grzecznie w brzusiu te 11 tygodni conajmniej ;-) Ja za każdym razem jak chce powiedziec że chce juz Maksia to się w język gryze bo juz raz go prawie wywołałam za szybko :-p

Kiwisia pocieszyl mnie fakt że waga z USG to nie trzeba sie tak przejmowac.. Czekam na relacje z porodu i zdjęcia malutkiej :tak:
 
Madzialenak mój Pawełek też lubi spokój. Będąc w niedzielę u znajomych dzieci szalały, a mój kopał ile wlezie. W domciu się uspokoił. Podziwiam, że masz siłę przyjmować gości u siebie.
Aduś no masz rację, lepiej nie wywoływać. Ciiiiiiiiiiiiii
 
reklama
Do góry