mamaTomeczka to kuruj się
teraz takie pogody, że o choróbsko nietrudno
niby ciepło, ale w sam raz dla wirusów i bakterii...
malus no oby jednak obyło się bez szpitala... qrcze, takie drogie tabletki i nic...
kinia wizyta chrzestnych się udała?
phoebe w sumie przy Gabrysiu też długo długo nie miałam brzucha ;-) ale teraz myślałam, że w drugiej ciąży szybciej wyjdzie
No a ja kończę urlop...
jutro pobudka przed 6...
ale idę tylko na 2 dni, bo Gabryś nadal na antybiotyku, jutro i pojutrze będzie z nim małż, ale potem wyjeżdża, więc ja przejmę stery... mam nadzieję, że do końca tygodnia się wykuruje... w ogóle ostatnio czuję, jak mi brzuch twardnieje, mimo brania luteiny
trochę się boję, że będzie tak jak przy Gabrysiu, że było super a około 20tyg dostałam krwawienia, szyjka poszła i koniec - leżenie, leżenie, leżenie... a zbliżam się do tego okresu - może to psyche tak działa 


malus no oby jednak obyło się bez szpitala... qrcze, takie drogie tabletki i nic...
kinia wizyta chrzestnych się udała?

phoebe w sumie przy Gabrysiu też długo długo nie miałam brzucha ;-) ale teraz myślałam, że w drugiej ciąży szybciej wyjdzie

No a ja kończę urlop...



