reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
Póki co mały szybko się wyproznil i uspokoił. Nie dostał teraz Delicolu. Może on pogorszył wczoraj. Zobaczymy jak noc wypadnie, ale się boję.

Ludzik - jak u Was?
 
Dziewczyny aż ciężko czytać te wasze zmagania, ja młodej nic nie dawałam bo nie było potrzeby. Teraz będę liczyć na waszą pomoc.

Mychunia - pokaż lampkę
Ja kupiłam klapki i batoniki musli do szpitala.
 
u nas nie było wesoło. temperatura urosła i pojechaliśmy na pomoc doraźną, tam nas przyjęli poza kolejnością i Zosia została w szpitalu. Podejrzewali jakieś bakteryjne zakażenie ( mocz lub od pępka), ale okazało się po pierwszych wynikach, że raczej to wirusówka. Płuca też czyste. Zosia została, ja wrócę jutro rano. Muszę się zregenerować dla niej, a na tym plastikowym małym krzesełku to trudno by było. Dzisiejszy dzień chcę jak najszybciej zapomnieć. Jutro wieczorem odezwę się na czym stoimy.
 
reklama
ludzik dobrze, że pojechaliście :* zdrówka dla Zosi i siły dla Ciebie :*

cyntia a kupy ładne Adi robi? Nadal jesteście sami czy P wrócił?

mychunia
:happy: a Młody będzie z Wami w pokoju?
 
Do góry