reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Susel tata mojego malenstwa jest miloscia mojego zycia. Dane jest mi to przezyc juz po tylu przejsciach, ale dlatego umiem to docenic.

Ciesze sie ze twoja wizyta cudna. Jak masz fotke dzidziolka to pokaz koniecznie.
 
reklama
Suselku super ze wizyta udana. Ja pracowalam do ostatniego dnia, nawet w dzien porodu bylam w pracy. Tyle ze ja mialam.mozliwosc pracowania z domu woec ostatni miesiac w domu siedzialam i czasem wpadalam do firmy. Karte ciazy dajesz przy kazdej wizycie i lekarz zapisuje wyniki badan, wage, cisnienie, potem sie ja przekazuje w szpitalu

Ludzik sliczna corka

Agamemnon jakos dacie rade do piatku, a jak H widzial juz brata? Mozna dzieci wprowadzac na wizyty?

Cyntia zdrowka, oby szybko ci przeszedl ten bol ucha
 
Suselku, cieszę się, że wizyta udana i maluszek rośnie :)

Agamemnon, poczytaj w wolnym czasie majowki 2015 to zobaczysz głupie pisanie jednej laski :p

Mychunia, a co tam u Ciebie Kochana? Jak się czujesz? Twój suwaczek zapiernicza. Jeszcze trochę i będziesz mieć przy sobie maluszka :*

Wątpliwości, niedługo też ujrzysz dwie kreseczki. Zasłużyłas aby zostać mamą. &&&&&&&& :*

Julia, z takim wykresem możliwe, że ten cykl jest Twój :)

Susel, jeżeli chodzi o listę ciazowych to nie raz prosiłam o dane na PW. Dostanę dane to wpisze. Tak samo prosiłabym o dane na listę rozpakowanych mam i też na PW. Wczoraj maila dostałam od Phoebe i jak jeszcze któraś napiszę poprawie listę. Teraz więcej mam czasu. Ostatnio coś się ze mną działo, ze nie mialam ochoty odpisywać.

Iwo, zgłosiłam do admina o zmianę nazwy. Zobaczymy czy się uda.

Asia, poprosiłam o dodanie Ciebie do wątku zamkniętego.
 
Ostatnia edycja:
ta zdjęcie u taty:)

my radzimy sobie całkiem dobrze oprócz tego, że teraz panikuję, że ona leży w łóżeczku, a ja na kanapie i jej nie widzę. pierwszy raz jej nie widzę z własnego wyboru dłużej niż 30 minut:) karmienie, bywa różnie, trochę bolą brodawki, ale dajemy radę. no i nacięcie krocza ciągnie, problemy z "2", ale w szpitalu po czopku coś tam było... jutro zapodam czopek w domu i może coś się ruszy:)

Pytanie jak dziewczyny u Was z piciem np. jogurtów podczas karmienia piersią, poczekam może jak położna przyjdzie... bo ja nie wiem jak z tą dietą....:)

Cyntia, to zostałaś Ty??:)

Agamemnon mi kazali budzić małą co 3 godziny, i też myślałam, że oszaleję.. mała nawet nie myślała zabrać piersi:) a położna, że trzeba, bo nie będzie pokarmu, i to była katorga, potem inna zmiana i już na żądanie karmienie...:) oszaleć szło:) trzymam kciuki co by Was szybko wypuścili:)

Jutro wizyta położnej między 11, a 13. zobaczymy co powie mądrego...
 
Asia, wcześniej napisałam, że pisałam do admina :) Co do Oliwki to już lepiej. Trochę kaszle, ale na dniach pewnie przejdzie. Musi, bo w poniedziałek audiolog nas czeka.

Ludzik, ja jogurt jadłam/piłam. Z tego co pamiętam to trzeba uważać na kalafior, brokul, kapustę, na ostre rzeczy. Jeżeli mala nie płacze po zjedzeniu przez Ciebie jogurtu można. Kochana, co do karmienia, to też mi kazały co 3h brać do cycka, ale ja nie robiłam tak. Mala była głośna, to budziła się. Nawet potrafiła po 6/8h od malenkiego w nocy spać. Lekarz rodzinny powiedziała, że jak przybiera na wadze mam jej nie budzić do karmienia. Dziecko tygodniowo około 20 dag powinno przytyc. Tym bardziej, że teraz masz wiarę zamiast mleka, to dziecko dużo nie potrzebuje.
 
Ostatnia edycja:
Ludzik coreczka sliczna;-) mam nadzieje ze ten rumien szybko minie;-)

Kinia to macie troche problemow z dziewczynkami mam nadzieje ze szybko to sie skonczy;-)

Aga no widzisz czasami sie trafi na taka sucz.... ja pamietaj jak przyniesili mi mala do karmienia ale fajnie by bylo by ktos mi troche w tym pomogl , sama musialam liczyc na siebie...:/

Susel milo ze zajrzalas w mij wykres;-) ciesze sie ze u gina wszystko w porzadku;-) pewnie jak chcesz i masz sily na prace pracuj;-)
Suselku a co cie do stanow wyciaglo?;-) jestem ciekawa histori;-)

Malus fajnie ze zaczelas do Nas zagladac;-)
Co do wykresu no fajny ale pytanie czy taki zostanie?;-);-);-) hehe, nie nakrecam sie narazie bo wszystko sie moze zmienic...i w sumie to moj taki pierwszy cykl staran wiec niesadze zeby znow byl tym szczesliwym! Taka sytuacja.
A co do lozka pietrowego to Melus tez by chiala tylko narazie niema takiej potrzeby i miejsca niema za bardzo...

MamoTomka ciebie to mozna podziwiac kochana tak swietnie sobie radzisz;-)

Kurde taka tu produkcja ze ciezko wszystkim odpisac...musze sie lepiej wdrozyc;-)
 
mamaTomeczka to ładnie się tych malin nazbierałaś :-D a dużo macie krzaczków? Jak Ania chce więcej jeść, to jej dawaj, nie kombinuj z mlekiem... jest duża to i więcej potrzebuje :*

kinia fajnie, że się odezwałaś :* przykre, że Maja się tak męczy... oby w końcu jakiś lekarz zaradził... :* a co do spania - Grześ ładnie śpi w nocy, a w dzień też kilka drzemek po 20min... :sorry: nawet w wózku nie pośpi... :dry:

ludzik Zosia jest rozkoszna :-D u nas kazali karmić co 3-4godz, w nocy też...

agamemnon :* wytrzymasz jakoś... u nas to nawet czasem pytały czy mam smoczek, jak np. był obchód i pediatra chciała Grzesia zbadać, a on się darł...

malus
my też kiedyś przycelujemy w łóżko piętrowe, ale to jeszcze...

susel
super wieści - najważniejsze, to ufać lekarzowi :* a co do testu... eee, nie... ;-) no za bardzo nie było możliwości :-p ale powiem Ci, że mnie to sentymentalnie nastroiło :cool2: jutro puszczam totka ;-) bo powiedziałam, że jak trafię szósteczkę, to jeszcze ze dwójkę machnę - a co :-D


Ja się umówiłam z koleżanką na wizytę w pracy - ona też na macierzyńskim siedzi :-) pojedziemy w piątek, żeby pokazać, że żyjemy :happy2:
 
Malus u mnie roznie .. niedziele i pon. Chodzilam tak nabuzowana ze szok .. przez pseudo przyszlego tescia a przedewszystki PSEUDO tate p .. ale nie chce o tym gadac .. kto sie dupkiem urodzil ten dupkiem..

W piatek ide do gina na 8.45 i trzese portkami ... sie boje strasznie
 
reklama
Susel - przecudowna wiadomość! A jak dolegliwości ciążowe? Kiedy masz następną wizytę? Pewnie skaczecie z radości :)

Wątpliwości - mocno zaciskam kciuki, a Ty nie proznuj, tylko łap bociany! 2 szukają roboty, zaraz mój będzie wolny - i parę innych, ale bierz tego od Ludzika, bo już wiadomo, że gwarantuje szybkie i nie takie bolesne porody :D

Ludzik - corunia śliczna :) Szkoda, że męczy się z rumieniem.... Oby szybko przeszło!

U mnie cisza. Skurczyki są rzadko. A już liczyłam, że może dzisiaj. Może jutro?
 
Do góry