reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

mamaTomeczka psiak, wózek i łóżeczko super :-D

kasiula moja chrześnica urodziła się z dziurkami w sercu i po pewnym czasie jej to zarosło, więc może nie jest tak źle....
 
reklama
Cytnia był specjalista i mi tłumaczył na czym ta wada polega .
Mychunia w tym serduszku jest dziura między komorami więc raczej nie zarosnie
 
Kasiula pytanie czy ta wada jest do wyleczenia, ja wiem, że to zabrzmi trochę drastycznie, ale przecież robi się operacje na sercu, gdzie się dziury między komorami się usuwa. Nie wiem jaka dokładnie to wada, ale pewnie da się ją usunać. Na razie jesteś zdenerwowana i zdołowana, poczekaj trochę i podpytaj lekarzy.
 
Kasiula - a to nie ten otwór owalny który ma większosc dzieci i zarasta się w 1 r. ż.?

Cyntia - skoro brzuch ci stopy zasłani to tym bardziej zarostu nie zobaczysz. Mi pomagał mąż:cool2:
 
W ogóle to dziś mam coś częściej te twardnienia podbrzusza. Wujek męża, ginekolog, kazał pojechać na izbę przyjęć. No i zatrzymali mnie na ginekologii. Po badaniu szyjka ok - 35 mm, zamknięta, ale okazało się, że takie skurcze (dziś do południa ok. 10 razy po ok. pół minuty) nie są bezpieczne.
Dostałam no-spe.. zaszaleli. Leżę w sali jednoosobowej, więc kicha :/

Kasiula - na pewno pomyśl o konsultacji jeszcze z jakimś specjalistą....
 
Iwo to nie to co to przedewszystkim chodzi o te aorty ze nie prawidłowo odchodzą i jeszcze są odwrócone cos takiego mówił ten lekarz mamy jeszcze z nim rozmawiać
 
Kasiula - jeśli wadę można zoperować zapewnie przewiozą cie gdzieś bliżej szpitala klinicznego. Podobno bardzo dobry jest w Łodzi CZMP. W jakim obecnie szpitalu lezysz?

Cyntia - dali no-spę bo chcą tylko cie pobserowac i w razie potrzeby mocniejsze leki wdrażać. Motylek tez w szpitalu. Plaga jakaś :zawstydzona/y:
 
witam

Kasiula
kochana bardzo mi przykro ze twoja dzidzia jest chora:( kochana a co lekarz mowi? operacja da sie to naprawic? jakie sa szanse dzidziusa? musisz wierzyc ze bedzie dobrze!
Tulam cie:*

Mamo Tomka no niezly kawal w tym gabinecie sie usmialam:)
No te oparcie takie nie fortunne w tym wozku;/ no szkoda ze na stracie tyle minusow zlapal;/ dlatego ja zawsze ide do sklepu ogladac to co chce kupic i jak pomacam to moge zamowic:)

Benfica napewno dasz rade na weselichu:) gratuluje kupna mieszkania:)

Wikki kochana to kazdeej sie zdarza;/ napisalbym ci jak ja niedopilnowalam corki ale poprostu to dla mnie zbyt bolesne , dzieci nie jestes w stanie w 100% upilnowac;/

AA ja teraz mam tak malo czasu na wszystko ze koniec;/ praca wiele czasu pochlania;/
 
reklama
Witam.

Nie mam już jednej szóstki, a w kolejnym miesiącu następnej nie będę mieć. Ta pierwsza miała zapalenie ;/ Dbam o zęby i to bardzo, a tu taki pech. Tylko ząb mi się ułamał i problem. Wczoraj dostałam 2 znieczulenia, po których i tak czułam, bo przy zapaleniu tak jest i teraz cały czas boli. Niby się goi, ale boli i to miłosiernie. Po 30 minutach od zabiegu miałam wyciągnąć "tampony", a po 2h musiałam zjeść bardzo dużo lodów. Cały czas teraz zimne okłady, lody i zimne posiłki. Mało jem, bo nie daję rady. Mam nadzieje, że szybko mi to przejdzie, bo przez zęby uszy bolą;/ Cały czas na tabletkach jestem i nie wchodzę na forum, bo jak siedzę, to oczy mi się same zamykają. Muszę coś robić, aby nie myśleć o bólu. Przyjemność wyrwania zęba kosztowała mnie 150zł.

Kinia, wczoraj obiadu nie robiłam, bo ochoty nie miałam, tylko M coś dzieciom zrobił do jedzenia.

Natkusia, ciesze się, że jest lepiej :*

Kasiulka, &&&&&&& za Was :*
 
Do góry