agamemnon ja też jestem w szoku, co spojrzę na mój suwaczek w sumie dzięki niemu, wiem który u mnie tydzień, bo jakoś mi się rachuba gubi... w pierwszej ciąży to nie dość, że mi się dłużyło, to jeszcze na pamięć znałam tc+dni, a teraz? Za każdym razem muszę liczyć ale jak wchodzę na bb to nie muszę oj biedna jesteś z tymi wyjazdami małża... :-( a nie ma możliwości, żeby się gdzieś w PL załapał? Bo to naprawdę jest smutne, że nie możecie być razem... Jeśli chodzi o inhalacje, to próbowałam, ale też nic nie dały myślę, że jeszcze z tydzień i mi przejdzie - a raczej mam nadzieję bo Ty będziesz stękać na porodówce, a ja będę kasłać - więc już wolę stękać
Ufff... kwiatostan ogarnięty nawet jeszcze 3 z domu się załapały na przesadzenie zaraz usiądę i wypiszę, co mi będzie do szpitalnej torby potrzbne - potem Wam tu wstawię moją listę i poproszę o weryfikację - na pewno coś mi umknie
Ufff... kwiatostan ogarnięty nawet jeszcze 3 z domu się załapały na przesadzenie zaraz usiądę i wypiszę, co mi będzie do szpitalnej torby potrzbne - potem Wam tu wstawię moją listę i poproszę o weryfikację - na pewno coś mi umknie