reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

iwo ja balkon też mam mały :dry: ale już się przyzwyczaiłam... ;-) jak wystawię suszarkę na pranie, to z miejscem w zasadzie koniec :dry: a doniczki mam po zewnętrznej stronie, małż mi takie trzymadła zainstalował :happy: super, że echo wyszło :-D tylko z diagnozą jesteście w punkcie wyjścia... a jak inne badania wychodzą? Przydałby się dr House...

Gabryś jest lutowy, zimno było, a potem marzec był deszczowy, ale w deszczu śmigaliśmy - więc ten luty mi pasował... teraz też celowaliśmy na wiosnę, ale się poprzestawiało i ten czerwiec trochę mnie odstrasza, zresztą jak całe lato - upały, upały, upały, na podwórku skwar, w domu też... :baffled:
 
reklama
Witam dziewczynki


zeberka89, wiki, Malusiolka całkowicie Was rozumiem. Teraz w styczniu byłam 9 dni w szpitalu, a synek w domu. Mówiłam eMkowi, zeby go nie przywoził, bo nie wiadomo jaka by była jego reakcja. Serce mi pękało z tęsknoty, no ale poród to tylko 2-3 dni więc dasz radę.
Mąż czasem dzwonił i zostawiał włączony telefon, np. jak się kąpali albo bawili, żebym mogła synka chodź trochę posłuchać.


wiki, Malusiolka ja uważam, że często lekarze boją się leczyć bez antybiotyków, bo nie wiadomo jak organizm zareaguje - przynajmniej jak dziecko jest bardzo małe. Mój synek miał raz wysoką gorączkę -koło 40 stopni i też dali kompleksowo antybiotyk bo nie wiadomo co to było.


mamaTomeczka mam tak samo, tak mnie to drażni po lewej, że szok i nie da się tego wyłączyć. Nie da, prawda ?


agamemnon niezły ten Twój synek, ma gadane


Kinia dbaj o siebie


Iwo kciuki za badania. A na echo można wykryć bakterię ? O doczytałam...cuper, że echo ok. Też muszę iść z moim synkiem, bo w sierpniu byłam i miał małą szczelinę na otworze owalnym i mieliśmy to skontrolować za rok...aż się boję tej wizyty.
 
agamemnon to my na porodówce w jednym czasie będziemy:) bo my z Usg mamy na 24 września termin:):)
No to ciekawe która z nas pierwsza :tak:

benfica, a niech będzie tak jak piszesz :-D W każdym bądz razie można było już odczytać co to kto to ale się nie dało :dry:
Czyli korzystasz widzę jak i ja, że jak dziecka w domu nie ma to można w końcu wybłyszczyć chałupe :happy2:Ja dzisiaj na spokojnie, odpoczywam więcej jak coś robię konkretnego no ale należy mi się, a co :-p

iwo no to dobrze, ze z serduchem wszystko ok! Na pewno jest pod fachową opieką i diagnoza niedługo zostanie odkryta.
Co do listopada to sama widzisz jak to jest, zimy nie było, było dośc sympatycznie więc nic nie jest powiedziane jak to będzie. Chociaż ja to ciągle twierdze, że pewnie tej zimy przyfasoli śniegu żebym się zakichała i zapłakała tym całym odśnieżaniem SAMA z dwójką dzieciaków :dry:

Gochson, zgadzam się co do antybiotyków. Jak byłam u homeo to powiedział fajne zdanie, że teraz lekarze to po prostu boją się więc na odczepnego podadzą ten antybiotyk bo to gwarancja powodzenia. Gdyby nie leczyli antybiotykiem, a dziecko by nie wyzdrowiało po innym lekarstwie to co mówił by rodzic? No psioczyłby, a nie daj boże jakaś tragedia to już w ogóle koniec świata. Więc po prostu lekarzom wygodniej dac antybiotyk.
 
Ostatnia edycja:
Phoebe u mnie będzie cesarka, więc nie ma możliwości przenoszenia ;) Też się cieszę, że już w domu, no ale niestety wiem, że muszę uważać na siebie bardziej teraz.


Iwo zdrówka dla córeczki. Też się nastresujesz kochana :*


Zeberka dasz radę ja teraz też strasznie przeżyłam rozstanie z córką, a ona nad wyraz dobrze to przyjęła :)


mamaTomeczka wiesz u mnie to się o tyle lekarz boi, że skurcze były i jak wrócą to szewek nie pomoże, a może wręcz zaszkodzić, bo może przeciąć szyjkę ;/ Będę się oszczędzać jak nie wiem :) Mam nadzieję, że wypoczęłaś trochę. Mnie też wkurzają te reklamy cholerne ;/


Agamemnon syn po prostu zabójczy tekst walnął :)


Benefica mam nadzieję, że jakoś sobie damy radę ze wszystkim :) Póki co zawsze mam wsparcie w kuzynce i tacie też, żeby w razie W mi pomogli, ale A dogadał się w pracy i póki co będzie po 12h pracował bez nadgodzin :) Kochana u Ciebie to już 32 tydzień leci, jak szybko.




Coś się z forum dzieje, bo rano żadnego posta dodać nie mogłam. Nadia jest na liście dzieci zakwalifikowanych do przedszkola ;D
 
to jak na to najedziecie na dole pokazuje się taka malutka strzałka, a właściwie sam taki grot.. jak go naciśniecie to te ikonki się miniaturują i ich nie ma:)
 
reklama
Ja piszę z telefonu i żadnych ikonek nie widzę :)

Zeberka - ty weź mnie nie strasz! Będę musiała wychodzić z domu by starszą ze szkoły odebrać.


Agamemnon - ja też obstawiam masę śniegu. Niby czemu mamy mieć łatwo :))
Mojej młodej nikt nie chce dać antybiotyku mimo że jest podejrzenie paciorkowca. Młoda się dobrze czuje a stan pacjenta jest dla lekarzy główną wskazówka.

Kinia - super że mała się dostała! Zawsze to taniej a będziesz miała dla niej alternatywe. A co zamierzasz po rodzicielskim?

Malusiolka -&&&&& by i wam się z przedszkolem udało.
 
Do góry