Zeberka, a ja dzisiaj z twarogu robiłam naleśniki z serem
Dziękuję, z Nadią już trochę lepiej, mam nadzieję, że do weekendu jej przejdzie.
Agamemnon Do łykania na przeziębienie w ciąży z Duśką brałam oscillococcinum i mi pomogło. Kiepsko, że Cię łamie przeziębienie, postaraj się wygrzać dobrze i dużo odpoczywać. A Iwo dobrze mówi inhalacje to też super sprawa.
Malusiu dziękuję Ci kochana :* Ja też mam nadzieję, że zacznie się układać jakoś. W sumie to cały czas mu podkreślam to, że źle się czuję z jego zachowaniem, że jest mi przykro i staram się go postawić w mojej sytuacji, żeby się wczuł. Co do problemów to niestety w naszym kraju ciężko jest żyć naprawdę dobrze i bez zastanawiania się nad każdym poważniejszym zakupem, ale cóż co poradzić, tylko mieć nadzieję na wyjazd albo poprawienie sytuacji gospodarczej. A co do @ to pożycz od Agamemnonki tego szamana, bo on chyba na wszystko dobry jest
Emalie jak tam u Ciebie?
Mycha dziękuję. Oj ja fasolkę wczoraj jadłam, bo mój tata robił i dał mi w słoiczku
Zjadłam i aż talerz prawie oblizałam, ale i tak mi było mało
Chyba muszę zajrzeć do przepisowego, dawno nie byłam a jak słyszę o różnościach, które robicie to aż muszę zajrzeć. Co prawda pierogów ruskich nie lubię, ale za to z owocami uwielbiam. Nadia dzisiaj wymyśliła sobie nalesniki, więc ponieważ mój tata też przyjechał to nasmażyłam się za wsze czasy
Ale opłacało się, bo mój tata to magnes na okazje i dostałam od niego wcześniejszy prezent na dzień dziecka, bo dwie pary adidasów
na wiosnę jak znalazł, jedne czarne klasyczne, a drugie za kostkę. Dla mnie super, bo to najwygodniejsze buty na świecie jakie mogłabym nosić cały czas i choć mam buty na obcasie to zakładam je okazjonalnie
Samopoczucie nadal dobre chyba jednak opłaca się jeść garść leków na śniadanie i kolację, jeśli mają ustępować bóle i inne nieprzyjemne dolegliwości. Z dobrych wieści jeszcze to, że mój mąż stwierdził, że najwyższy czas i pora podnieść kwalifikacje i iść gdzieś zaocznie do szkoły, już nawet sobie kierunek wybrał - coś tam z BHP. Ja się cieszę, zawsze większe możliwości z pracą, a jak tylko ma chęci to powiedziałam, że nie będzie mi przeszkadzać, że będzie co drugi weekend wybywał z domu.