reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
Co mam zrobić żeby coś ruszyło? Boję się że mnie zostawią w poniedziałek w szpitalu i że będę siedzieć tydzień jak nie więcej:-(
 
Domka12 no wlasnie ja tez latam doslownie co godzine.nic nie robie tylko w kibelku przesiaduje jak nie zamulanie to siku;-)
 
Kinia, mam nadzieje, że to akurat jest to. Oliwka nie chce się nam w ogóle ubierać jak mamy gdzieś wyjść, to się drze. Ale z M znaleźliśmy sposób. Moje dziecko uwielbia oglądać bajkę cyfry i jak ubieramy Oliwcie, to opowiadamy o tej bajce, to spokojniejsza jest i z chęcią ubiera się :) Kotek ładny, ale ja nie lubię kotów :p Ale wygląda słodko.

Iwo, dziękuję. Kochana jesteś :* Tak, od września chcemy Oliwcie oddać do przedszkola. Dobrze jej zrobi przebywanie z dziećmi i lepiej będzie zanim pójdzie do szkoły :) Ja się w ciąży uczuliłam na czekoladę. Mogę jeść, ale bardzo mało, bo zaraz wszystko mnie swędzi i mam później rany na całym ciele od drapania ;/ Tak to nie miałam w ogóle uczulenia na nic.

emalia, jeszcze się pytasz? Kochana, pamiętamy. Witaj :* co tam u Ciebie słychać?

Asicka, nie martw się :* Jeżeli Ania będzie chciała wyjść, to wyjdzie. Ciesz się ostatnimi dniami z córcią w brzuchu. Przez jakiś czas będziesz myślała, że nadal jest u Ciebie w brzuszku. Będzie Ci tego brakować :) Mój ginekolog jak byłam z Oliwką w ciąży, to kazał mi ściemniać jakbym jechała do szpitala na KTG :p Kochana, chcesz wcześniej urodzić? Ja w dniu terminu wypiłam karmi, a za dwa dni urodziłam. Znam wiele dziewczyn, które po wypiciu karmi szybko jechały do szpitala na porodówkę :) Spróbuj. Karmi nie zaszkodzi :)

mamaTomeczka, no to nieźle. Dobrze, że dziecku nic się nie stało. Różne sytuacje słyszałam, ale później były problemy z dzieckiem. Twój mąż demoluje chatę, a mój w pracy. Dzisiaj od 16-tej sama w domku z dziewczynkami, to wysprzątałam całe mieszkanie, aż lśni. Dziewczynki jeszcze do tego bawiły się kabiną prysznicową i jedna szyba wyleciała i plastik się ułamał (mam nadzieje, że M zawału nie dostanie). Będzie musiał jutro to zrobić. Współczuje mu, bo dzisiaj pojechał na 16-tą i robi swoje dwie roboty + kolega poprosił go, aby za niego zrobił, bo dzisiaj nie ma z kim dziecka zostawić, bo jego żona jedzie gdzieś w delegację i prosił o pomoc mojego M. Zgodził się, bo jak potrzebował wolego, to kolega też za niego robił. Jest mi źle, bo biedny wykończy się + do tego dla nas mało czasu. Już nie mogę doczekać się Świąt, bo parę dni będziemy razem w domku.

Asicka, Kinia dobrze radzi z piersiami. Ale nie całe piersi tylko sutki. Pocieraj szorstkim ręcznikiem sutki, albo je podszczypuj. Powinnaś dostać skurczy, ale ostrzegam, że może boleć. Mi babka położna, która prowadziła mój poród kazała podszczypywać piersi, aby dostać skurczu i mieć rozwarcie. Nie mogłam sama tego robić, bo się źle czułam, to ona mi pomagała. Faktycznie pomogło. Ale spróbuj też karmi i seksu.
 
Malusiu ja nie chce leżeć długo w szpitalu...:-( nie lubie szpitali:-( dlatego wolę spróbować czegoś co może pomóc... Wiesz jakie jest podejście M do seksu...:-/ ale powiedziałam mu że jak nie będzie chciał to go na siłę zmuszę! Poszedł się kąpać... Mam nadzieję że zmieni zdanie i trochę Ani pomoże;-)

Kinia powiem mężowi żeby mnie pomacal po cycuszkach:-D
 
Malusiu to dobrze, że macie jakiś sposób na Oliwcię :)

Asicka to powodzenia z mężem. Może jak już zacznie macać to i mu się czegoś więcej zachce i siłą nie będziesz musiała :p

Domka Aschlee niedługo Wam przejdzie z tym siusianiem, bo to upierdliwość I i potem III trymestru :D W drugim to już większy spokój :D
 
Asicka, rozumiem i dlatego pisałam o piwie karmi (bezalkoholowym). Wyrzuć męża z wanny i wyślij go do sklepu. Kochana, karmi może pomóc :)

Jestem zła. Wysprzątałam całe mieszkanie, a przed 19-tą przyszło dwóch kolesi ustawić talerz aby Cyfrowy Polsat nam działam (dzisiaj kupiliśmy nowy talerz, aby do teściów nie jeździć) i chamy w butach weszli. Nawet przepraszam nie usłyszałam ;/ Najlepsze jest to, że mam jasny dywan i oni w butach po nim. Ja coś do nich, a oni jakby mnie nie słyszeli :wściekła/y:I weź się nie wkurz. Nie dość, że moja robota poszła na darmo, do tego dziewczynki się na dywanie przeważnie bawią, to jeszcze muszę uprać ten dywan ;/ Myślałam, że ich rozniosę. Jak można nie szanować innych ludzi?
 
Asicka a moze wiesiołek? albo bieganie po schodach?

Aschle a mnie tak dzis brzuch zabolałą ze sie przestraszyłąm ale to takie jednorazowe.

Mdłosci odpukac nie mam ale brzuch pobolewa cycki i zmeczenie najgorsze.

Jutro chyba poinformujemy naszych dobrych przyjaciół. Nie za wszesnie?
 
reklama
Kinia - haha cud!!!! Było co było:-D aż się człowiek odprężył!! Jak mi tego brakowało:-D haha

Malusiolka - tylko kurcze ja karmi nie lubie:-/ wogóle żadnego piwa ani nic takiego:-/ czytałam gdzieś też o kawie... Też nie pije ale już wolę kawę jak karmi... :-D

Domka - wiesiołka dostanę w aptece? to jest taka herbata? po schodach będę zasuwać jutro... Dziś po nich chodzę szybiej jak idę do łazienki...:-) a chodzę co chwilę:-D
Ja mówiłam wszystkich dopiero w 4 miesiącu że jestem w ciąży... Wcześniej wiedzieli tylko rodzice i rodzeństwo... :-) może to dlatego że się bałam o dziecko... Że coś się stanie... Sama nie wiem...:-/

Kurka coś musi w końcu mi pomóc! A raczej Ani:-)
 
Do góry