Fajnie sie czyta Wasze posty o potencjalnym powrocie do kraju 
Sylwkowa- jak przezczytalam Twoj post to od razu tez sie rozmarzylam.. wiesz -co by bylo gdyby i jak fajnie byloby tego lotka wygrac (choc nie gram ale moze zaczne).
Mummy2 - ja nie mam dzieci i jest trudno tak wszystko zostawic po 9 latach i wracac - czuje ze tak zle i tak niedobrze. mysle ze nie bede podejmowac zadnych drastycznych decyzji w ciazy bo widze ze i tak nie mysle jasno i wszystko jakos widze negatywnie.. Ja tez mam dom w polsce ktory stoi tam sobie nowy i czeka.. wiem ze dom to nie wszystko (choc bardzo ciezko na niego pracowalam i teraz szkoda mi ze tak stoi i go prawie nie uzywam). tez nie wiem co moglabym w polsce robic. tu mam prace - pracuje w sadzie jako tlumacz ale zarobki sa coraz nizsze bo ciecia budzetowe w sektorze publicznym sa mega. mialam juz 3 porzadne obnizki w zarobkach w ciagu 1 roku - i jak tu sie nie zdolowac?? wydawalo mi sie ze cos tutaj osiagnelam, poukladalam sobie zycie a okazuje sie ze nie ma nic pewnego. znajomych tu mam owszem ale prawdziwych przyjaciol w polsce choc wiem ze i tak nie widywalabym sie z nimi na codzien nawet gdybym tam byla.. poza tym najwiekszy problem w moim przypadku jesli chodzi o powrot do polski to moj partner ktory jest anglikiem- co on niby mialby robic w polsce? ojej juz przestaje o tym wszystkim myslec bo glowa (jeszcze bardziej ) mnie rozboli
Mummy2 - zmieniam temat
Twoj lekarz faktycznie sie wysilil jesli chodzi o to zwolnienie.. ale nie mysl o tym na razie bo moze uda ci sie przedluzyc.
Bulkaasia i Sylwkowa - faktycznie jest H&M zapomnialam kompletnie i jeszcze mnie tam nie bylo
Sylwkowa - a propos chodzenia na imprezki- ja bylam na imprezie w sobote (duzej a la wesele) i byly tance - trudno z tym brzuchem tanczyc- oczywiscie dopiero jak zaczelam to sie zorientowalam ze cos nie tak...
Mummy2 - tez rowaze nexta bo w sumie jak jest cos fajnego to co tam odeslac.. Aha i new look bo tez calkiem zapomnialam o tym sklepie..
Wczoraj weszlam do sklepu i kupilam na sale leginsy zamiast rozmiaru S kupilam L i w sam raz (chociaz nie maternity ale daja rade)
ogolnie to ja nie potrzebuje jescze nowych stanikow - bo co jak co ale piersi nie chca przytyc... No i tu jestem rozczarowana.
a JAKIEGO KREMU UZYWACIE NA ROZSTEPY? ja uzywam Palmersa ale mi sie konczy i ogolnie jest spoko ale smierdzi troche wiec chcialabym zmienic
ktos wspomnial mi ze Mustela jest dobry ale nawet nie wiem czy jest w anglii.
Sylwkowa- jak przezczytalam Twoj post to od razu tez sie rozmarzylam.. wiesz -co by bylo gdyby i jak fajnie byloby tego lotka wygrac (choc nie gram ale moze zaczne).
Mummy2 - ja nie mam dzieci i jest trudno tak wszystko zostawic po 9 latach i wracac - czuje ze tak zle i tak niedobrze. mysle ze nie bede podejmowac zadnych drastycznych decyzji w ciazy bo widze ze i tak nie mysle jasno i wszystko jakos widze negatywnie.. Ja tez mam dom w polsce ktory stoi tam sobie nowy i czeka.. wiem ze dom to nie wszystko (choc bardzo ciezko na niego pracowalam i teraz szkoda mi ze tak stoi i go prawie nie uzywam). tez nie wiem co moglabym w polsce robic. tu mam prace - pracuje w sadzie jako tlumacz ale zarobki sa coraz nizsze bo ciecia budzetowe w sektorze publicznym sa mega. mialam juz 3 porzadne obnizki w zarobkach w ciagu 1 roku - i jak tu sie nie zdolowac?? wydawalo mi sie ze cos tutaj osiagnelam, poukladalam sobie zycie a okazuje sie ze nie ma nic pewnego. znajomych tu mam owszem ale prawdziwych przyjaciol w polsce choc wiem ze i tak nie widywalabym sie z nimi na codzien nawet gdybym tam byla.. poza tym najwiekszy problem w moim przypadku jesli chodzi o powrot do polski to moj partner ktory jest anglikiem- co on niby mialby robic w polsce? ojej juz przestaje o tym wszystkim myslec bo glowa (jeszcze bardziej ) mnie rozboli
Mummy2 - zmieniam temat
Bulkaasia i Sylwkowa - faktycznie jest H&M zapomnialam kompletnie i jeszcze mnie tam nie bylo
Sylwkowa - a propos chodzenia na imprezki- ja bylam na imprezie w sobote (duzej a la wesele) i byly tance - trudno z tym brzuchem tanczyc- oczywiscie dopiero jak zaczelam to sie zorientowalam ze cos nie tak...
Mummy2 - tez rowaze nexta bo w sumie jak jest cos fajnego to co tam odeslac.. Aha i new look bo tez calkiem zapomnialam o tym sklepie..
Wczoraj weszlam do sklepu i kupilam na sale leginsy zamiast rozmiaru S kupilam L i w sam raz (chociaz nie maternity ale daja rade)
ogolnie to ja nie potrzebuje jescze nowych stanikow - bo co jak co ale piersi nie chca przytyc... No i tu jestem rozczarowana.
a JAKIEGO KREMU UZYWACIE NA ROZSTEPY? ja uzywam Palmersa ale mi sie konczy i ogolnie jest spoko ale smierdzi troche wiec chcialabym zmienic