reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciaza w uk

Mummy2 - mam nadzieje ze u Ciebie dalej czysto :) wlasnie przeczytalam zalegle posty i wyobrazam sobie przez co przeszlas.. nic natomiast z tego co opisalas mnie nie dziwi. Ja juz tutaj 2 razy wyladowalam na prywatnym usg (£100 taka przyjemnosc) bo juz mialam taka nerwice w zwiazku ze sluzba zdrowia..Olewaja wszystko i o wszystko trzeba sie prosic. Prawda jest taka ze na niczym sie nie znaja. Ja im tutaj w ogole nie ufam. Teraz kochana mysl pozytywnie (skoro juz plamien nie ma) i usg juz wkrotce (moje 18 lipca).

Wiara - a w jaki oni sposob tutaj podtrzymuja ciaze? przeciez tu ZADNYCH lekow na podtrzymanie nikt nie daje ani po 12 ani po 24 tyg ani pozniej.. Po 12 tyg ciaze sie uznaje za ciaze (!) i z tej okazji ma sie usg i tyle.. po 24 tyg po prostu ratuja dziecko jak sie juz urodzi ale poki sie jest w ciazy to nic nie podaja (oprocz oczywiscie cudownego paracetamolu jesli jest bol). Tutaj nie ma lekow typu progesteron itp.

W ogole jesli chodzi o sluzbe zdrowia tutaj to dolujacy to temat wiec miejmy nadzieje ze u nas wszystko bedzie dobrze :) zreszta ja juz o wielu rzeczach zaczynam myslec negatywnie w tym kraju - widac ze maja coraz mnie kasy i standard zycia jest coraz gorszy.. jestem tu 9 lat i z roku na rok jest gorzej z wszystkim.. dlatego nie jestem pewna jak dlugo tu pozostane - na pewno nie na zawsze. A Wy dziewczyny? widziecie sie w UK na zawsze? czy ktoras chce lub planuje powrot do Polski? pozdrawiam deszczowo :)
 
reklama
Margot zgadzam sie co do słuzby zdrowia, żadnych badań krwi ani moczy conajmniej co 2 m-ce, usg tylko dwa i to wszystko a jak boli toparacetamol. Szkoda gadać. My planujemy kilka lat jeszcze tu posiedziec i spadamy do pl. Nie wyobrażam sobie całego życia tutaj, strasznie tęsknię za moją rodziną i żałuję, że tak los pokierował moim życiem. No ale cóż, widocznie taka mam zapisaną drogę;-)
 
Ja jednego sie tu nauczylam ze dentysci as do d... Ze ciazowym serwisem, ja jako ze ciaze mam w maire latwa wole w at strone. Ale z tego co wiem w pl tez już zaczyna być nie lepiej tyle ze prywatnie jest taniej, więc większość kobiet załatwia to prywatnie i tyle.

Margot1 w mothercare nie ma szaleństw ale mozna znaleźć fajne rzeczy ja kupiłam czarne jeansy i do tego tank top biały, bardzo wygodny. Byłam rozcarowana cenami stanikow babardzo wysokie
 
Ostatnia edycja:
Joanna_Z - dzieki za odpowiedz. Dzinsy tez chcialabym kupic bo juz w zadne nie wchodze. mialam jedna pare do zeszlego tygodnia ale juz sie nie dopinam.. Ja tez nie lubie kupywac drogiej bielizny - wole pojsc do tkmaxa (ale tam to trzeba miec czas) i kupic (oczywiscie nie zawsze sie trafi na cos fajnego) super stanik calvina cleina lub dkny za pare funtow.. tylko ze to tego sklepu trzeba miec cierpliwosc bo nieraz to same buble maja.. Kupilam tez pare tyg temu spoko spodnie w nexcie - normalnie nie ciazowe ale robia za ciazowe -plocienne czarne bardzo praktyczne, maja tez takie same w wersji ciazowej z regulacja po bokach ale u mnie w miescie w sklepie nie ma odziezy ciazowej tylko online a ja wole przymierzyc.. w ten weekend weszlam tez z desperacji do peacocka - normalnie nigdy tam nie chodze ale zauwazylam napis maternity :) jedyne co kupilam to leginsy czarne ciazowe czyli z przedluzeniem bez ciasnej gumki na brzuchu i sa bardzo wygodne -£9 nie az tak tanio jak na peacocka ale wygodne bardzo_Ogolnie to trudno kupic cos fajnego ciazowego przynajmniej w Lincoln. Musze sie wiec wybrac do mothercare bo dzinsy brzmia zachecajaco :)
 
U nas w MAidstone tez nic nie ma, co do bielizny to ostatnio w tkmaxx kupiłam fajny stanik, calvina kleina uwielbiam, ale wszystkie Stankiewicz schowałam na po ciazy bo za małe.
Jak byłam w ciazy z Maya to były tylko spodnie over bump, a teraz nie umiem takich nosić mam same z gumą poniżej brzucha i są bardzo wygodne
peackoc faktycznie biedny , ja tez muszę przymierzyć szczególnie ze ciazowe rzeczy są wszędzie rożne rozmiarowo
 
Margot1 na szczescie od tamtego czwartku ustalo i do tej pory jest czysto. Co nie zmienia faktu ze za kazdym razem jak ide do toalety to mam lekkiego stresa...ostatnio wyczytalam artykul w polskiej gazetce dla mam o plamieniach w kazdym trymestrze ciazy. Wychodzi na to ze w II jesli pojawia sie plamienia bez zadnych boli brzucha (czyli to co u mnie) to z przemeczeniea...to by sie wlasciwie zgadzalo, bo czerwiec mialam nieciekawy pod tym wzgledem. Wczoraj tez poszlam do gp bo z kolei dopadly mnie bole glowy. Oczywiscie zaoferowal mi paracetamol ale powiedzialam ze nie dziala, wiec rozlozyl rece. W takim razie sama zaproponowalam ze moze dalby mi zwolnienie z pracy zebym mogla odpoczac i moze wtedy przejdzie. NO to dal..na 1 tydzien. Mialam nadzieje ze na 2 dostane, bo przeciez tydzien to ja moge w domu i bez zwolnienia siedziec. No coz zadzownie po tygodniu i poprosze o przedluzenie.
A jesli chodzi o ciuszki to ja kupuje w roznych miejscach, w zasadzie tam gdzie sale ;) mam sztruksy z nexta bo byly po £12, getry z matalan i kilka topow, sukienke z new look i teraz spodnie do pracy 'na kant' z gapa bo tez byla sale i po £12. Z poprzedniej ciazy zostaly mi doslownie 3 topy i to na pozniejsza ciaze raczej. U nas tez w sklepach ciezko o odziez ciazowa i trzeba raczej zamawiac online, tyle ze czesto jak dostarczaja do sklepu to przesylka za darmo. Oczywiscie wiele razy zdarzylo mi sie oddac zakup od razu po przymierzeniu, dlatego zamawiam po 2 rozmiary jak nie jestem pewna i jeden oddaje. Planuje jeszcze dokupic staniki do karmienia i przejrzalam strony ale nic ciekawego nie ma. Chcialabym zeby byl tez ladny a nie tylko praktyczny. No coz jeszcze troche czasu jest ;) w poprzedniej ciazy mialam z mothercare taki najprostszy z bawelny ale nie trzymal zbyt dobrze. Teraz mysle o next bo w zasadzie lubie ich bielizne. BYlam ostatnio w mothercare bo chcialam jakis stanik przymierzyc a tu same wilekie rozmiary, tak od D38 w gore
 
Hej, ja jak narazie mam ciuchy maternity z H&M (duże przecenY były) i 2 pary jeansów z ebaya NEXT (12 funtów za dwie szt). Jak na razie bielizny nie potrzebuje bo moje piersi nie rosną ale jakiś taki do karmienia to na pewno spobie sprawię. Koszuli i tuniki mam jeszcze dobre. Ale powiem wam, że spodnie mam ze swojego rozmiaru a jednak są za duże trochę:-)
 
Mummy super, ze plamienia ustaly i trzymam mocno kciuki aby juz nigdy wiecej sie nie pojawily:-)
Margot 1 my jakos nie specjalnie wyobrazamy sobie przyszlosc w uk, moj maz gra w totka z nadzieja na szybkie wygranie hahaha a wtedy to nawet sekundy dluzej tu by nie pozostal. Chcemy jeszcze troszke,odlozyc na cos wlasnego i wtedy powrot do PRAWDZIWEGO domu gdzie bedzie blisko rodzina i przyjaciele....alez sie rozmarzylam:rolleyes2:
Ja w sobote wybieram sie na zakupy bielizniane bo i gatki i staniki robia sie za ciasne:-D ostatnio bylam na zakupach w h&m kupilam 2 pary fajnych spodni jedne jeansy a drugie takie bardziej na wyjscie sie nadajace, jedna bluzeczke taka w razie jakiejs domowki u znajomych,mozna powiedziec ze i do leginsow spoko i na imprezke wyjsc mozna... w razie czego hihih:-D i takie 2 koszulowe ale na szczescie mialam duzo takich dluzszych t-shirtow wiec teraz tez spoko jeszcze moge je nalozyc:-D
 
reklama
my tez chcielibysmy wrocic ale im dluzej tu jestesmy, tym bardziej plan powrotu sie rozmazuje....przede wszystkim ze wzgledu na sytuacje gospodarcza w kraju - z praca wciaz ciezko, mam znajomych ktorzy bedac w UK pobudowali domy, wrocili a teraz rece rozkladaja bo na codzienne zycie ciezko zarobic. Czesto przewija sie wzor ze ona sie siedzi w domu z dzieckiem/dziecmi, a on pracuje ile sie da, a po jakims czasie decyduja ze on znowu wyjedzie, tylko na troche, zeby podreperowac budzet itd. Moja kuzynka, ktora jest w Londynie wlasnie konczy budowe domu w PL i zaczela sie teraz zastanawiac co ona wlasciwie bedzie robic jak juz do tego domu wroci.....my tu staramy sie zyc normalnie, nie na dorobku, wiec tych oszczednosci tyle nie ma, ale nawet jakby byly to bez dobrej pracy w PL marzenia o Polsce szybko zmieniaja sie w problemy w Polsce. Mimo wszytsko finansowo jest tu latwiej, szczegolnie jak sa dzieci.....Rozlaka z rodzina boli, kazdego dnia tak samo, chociaz minelo juz 6 lat, wlasciwie to odkad pojawila sie corka na swiecie to chyba nawet bardziej. I taki zal, ze ona nie ma tych kontaktow z dziadkami, ktore ja mialam gdy bylam dzieckiem, bo odleglosc duza nas dzieli. Poza tym jeszcze fakt ze dzieci tu pojda do szkola, a corka idzie juz za rok wlasciwie, zaczna tu nawiazywac przyjaznie, budowac niejako swoje zycie, a ja tak nagle wyrwe je za pare lat, zeby wrocic do Pl, po czym okaze sie ze to nie wypalilo i bedziemy wracac tu...? Mnostwo watpliwosci, ale i tak czasem mysle sobie ze jakby udalo mi sie zalozyc wlasna firme, ktora bedzie dobrze prosperowac, to chcialabym do kraju wrocic. Ehhh czas pokaze.....
 
Do góry