reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam. Nie dawno pisalam o tym, że poroniłam i długo nie mogę dostać okresu. Od kilku dni czuje się koszmarnie i dla wszelkiego spokoju postanowiłam zrobić sobie test ciążowy. I...do tej pory nie umiem w to uwierzyć. Wyszły 2 wyraźne różowe kreski. Inaczej niż za pierwszym razem (wtedy były blade, ledwo widoczne - ta druga to znaczy). Nie wiem co mam o tym myśleć. Umówiłam się na jutro do ginekologa. Ta Pani z którą rozmawiałam mówiła, że te objawy które mam to objawy właśnie ciąży. Ja myślałam, że zaczyna mi się grypa. Dziś się czuję okropnie, ledwo na nogach stoję i mam stan podgorączkowy. Niby się ucieszyłam, ale strasznie się boję :-(
 
reklama
Juz się kochane zaczęły pytania co się ze mną dzieje,czemu nagle zniknęłam, nie odzywam się :-( co ja mam tym wszystkim ludziom powiedzieć ;-(?
 
Dzuuulija, jak najbardziej mozliwe. Widzisz... Ja mialam w 6 tygodniu sliczne usg i wszystko w normie i wyniki ok, w 10 zaczelam plamic i okazalo sie ze moje malenstwo od 2 tygodni juz nie zyje. Kiedy tu w UK prulam sie o wczesny scan, powiedziano mi miedzy innymi cos, co do mnie trafilo - ze nikt mi nie obieca, ze 5 minut po badaniu na ktorym wszystko bedzie wygladalo wzorcowo, serduszko dziecka nie przestanie nagle bic. Nie zadreczaj sie - po prostu czasem tak sie zdarza. Pewnie z reszta bedziesz robic jakies badania.
Wiesz... Gdyby to malenstwo zylo, dzis mialoby ok, roczku, moze konczyloby roczek za kilka dni... Niedlugo urodze synka - chce wierzyc, ze to nasze malenstwo, tylko wybralo sobie bardziej korzystny czas.
Anulka, moje Swieta jeszcze w lesie - trudno. Co do szpica... A wez karton, wytnij gwiazde, pomaluj albo owin "zlotkiem" i juz masz. Tylko daj z tylu jakas obejme, zeby bylo jak zatknac na czubek drzewka.
Co powiedziec? Tym ktorzy wiedzieli o ciazy, powiedzialabym prawde - tak jest najzdrowiej.
 
Boziu jak to zleciało , pamiętam kłaczku 5 tydzień a tu juz normalnie Karolek zawita po drugiej stronie brzusia. A-gala juz ma swoje szczęscie. A powiedzcie mi co tam u onaxx? i bibianki?
 
Hej babeczki!
Chciałam wam wszystkim życzyć wesołych świąt, wszystkim tym które pomagały mi się pozbierać, które kibicowały przy starankach, które pomagały dzielnie znosic trudy ciąży i dzieliły się ze mną małymi ciązowymi szczęściami.. i wszystkim wam, które tak mnie wspierają gdy Jasinka juz nie ma
jesteście dla mnie wyjątkowe, pamiętajcie o tym aniołkowe mamy!!!

U nas ok, wiadomo.. nie tak miały te swięta wyglądac... ubrałam choinkę, jak co roku
nie mogę na nia patrzeć
jest trudno, już chyba trudniej nie moze być.. ale staramy się... staramy się z całych sił

dla aniołeczków
[*]
dla cudownych dzieciaczków buziaki
dla brzuszków uściski

a_gala, kasia gratuluję z całego serca!
 
Emy - kochana! Ja tu już wszystkim składałam życzenia ale Tobie życzę morza spokoju i czasu, który leczy rany. Życzę Ci aby los się do Was uśmiechnął, chociaż na chwilę obecną nie takie masz myśli, ja wiem. Po burzy jednak zawsze świeci słońce i ja Ci tego słoneczka życzę i pokochania choinki na nowo w najbliższej przyszłości i spełnienia najskrytszych marzeń, nawet tych które wydają się nierealne.
 
witajcie...swieta coraz blizej my wczoraj bylismy w markecie porobilismy zakupy maz zrobil mi wiele niespodzianek,pokupowal prezenty o jakich marzylam:happy2: jesio tylko dzidzi to moje najwieksze marzenie...w domku juz prawie posprzatane jesio podlogi zostały i wsio...ja na szczescie gotowac w tym roq nic nie musze,bo w wigilie u tesciow i mojej mamy,1 dzien swiat u dziadkow,a w 2 u mojej mamy na obiad:tak: wiec zarełka dostaniemy i pasuje.

Dziewczynki chciała bym zlozyc wam najserdeczniejsze zyczenia...ostatnio skladałam,ale chyba cos mi sie dzialo z netem i nie wiem czy sie ukazały...a wiec.Zycze wam spokojnych swiat.zeby wasze najskrytsze marzenia sie spełniły.te małe i te duze.zafasolkowanym takze zycze spokoju wewnetrzenego i zewnetrznego...aby swieta przeszły bez klotni,łez,zeby kazda z nas znalazła pod choinka wymarzone prezenty:tak: dla waszych rodzin takze wiele spokoju i zdrowych,szczesliwych swiat w gronie najblizszych.

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *...04.05.2008 ( 6 TYG ) * ...
 
Dziewczynki,

Ja też Życzę Wam rodzinnych, ciepłych, białych Świąt. Żebyście się wszystkie jak najmniej martwiły i smuciły w te Święta. Ciężarówkom życzę nadziei i zdrowia, staraczkom przytulanek, a świeżym aniołkowym mamom sił i uśmiechu, choć wiem jak to trudne.

Emy, Tobie kochana, żeby ten etap i ten rok się już zakończył. Tak bardzo chciałabym Ci jakoś ulżyć, ale jestem pewna, że zaświeci dla Was kiedyś słońce, bo jedynym lekiem będzie kolejna próba, która na pewno zakończy się powodzeniem. Ściskam Cię mocno i przekazuję tyle ciepła i troski ile tylko można.

Beta HCG wzrosła mi przez 7 dni sześciokrotnie, z 2000 na 12 000. Myślicie że to jest ok? Dobry wynik? Dalej ciut plamię, a progesteron zszedł z 40 do 35, wiem, że on może tak sobie skakać i nadal jest w normie, ale jednak wezmę duphaston, wolę nie ryzykować.
 
reklama
Pirija- kochana , życzę Ci aby te dwie kreseczki były początkiem szczęśliwie zakończonej ciąży i oby ta ciąża była nuuuudna:tak:bez żadnych problemów.
ja dziś smażenie robię smażę rybki i schaby ,a wieczorem wyjazd do babci z prowiantem.
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.
Kłaczku - ty to już bliżej niż dalej:)
 
Do góry