reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Bo mało kto czyta regulamin, niestety. Pierwsze co to się czyta regulamin, a kto go czytał tutaj? ;-) Są ścigane, tylko ilu jest moderatorów, a ilu użytkowników?

Punkt 15 regulaminu forum
Na forum www.babyboom.pl istnieje możliwość umieszczania treści reklamowych, ale tylko w działach do tego wyznaczonych. W pozostałych działach, wszelkie działania reklamowe, są zakazane. Osoby naruszające ostrzegamy, że umieszczenie reklam poza działami do tego wyznaczonymi będzie traktowane jako płatny przekaz reklamowy i obciążone kosztami wg. stawek portalu . Niezastosowanie się do tego ograniczenia dodatkowo może spowodować wysłanie ostrzeżenia, usunięcie posta oraz zbanowanie konta.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie tu dawno nie było, teraz na tydzień pewnie też zniknę, bo wyjeżdżam, ale obiecuję ponownie tu być.

Lilijanna, mnie też dobiła wiadomość o Emy, zastanawiam się, czemu to życie jest tak cholernie trudne. A ilość Aniołkowych mam tak jak mówisz jest przerażająca. O tym się nie mówi i nikt nie wie, że nas tak dużo i że to takie straszne cierpienie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że to może tak bardzo boleć. Ja tutaj też prawie jak nowa, bo nie było mnie tak długo, że prawie same nowe nicki.
 
Kłaczek- to mnie teraz nastraszyłaś ,już się boję ,że to coś poważnego , nie walnęłam się nigdzie właśnie wczoraj poszłam normalnie na miasto wróciłam i jakoś tak po południu zaczęło mnie boleć , wieczorem to już była masakra , dzisiaj jakoś tak niby lepiej ,ale jak nie minie to wale do lekarza jutro.
Liljana- wbijesz się wbijesz , jest nas tu trochę faktycznie co jest smutne bo ciągle ktoś traci okruszka ,ale cóż zrobić , ja się uzależniłam od forum :-)w każdej wolnej chwili zaglądam ,a to na wieści od ciężarówek, a to na rozpakowane tak sobie skaczę.
Also- będziemy tu czekały na Ciebie:-)
to co się stało z Aniołkiem Emy , na zawsze pozostawi w nas ślad , ta data będzie pamiętana bardzo długo , to ogromna tragedia , ja znam Was tylko wirtualnie ,ale przeżywam tak jakbyście były moimi przyjaciółkami wspieramy się pomagamy sobie rozumiemy się to silna więź, jak miałam problemy z M to musiałam się odciąć od forum żeby wszystko sobie poukładać ,ale wróciłam jak bumerang bo musiałam , już w szpitalu chciałam żeby mi przywieźli laptopa ,ale bali się ,że ktoś mi go zwinie i może lepiej bo wiadomo w szpitalu zwłaszcza takim różne osoby siedzą.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Josevina- światełko (*), przykro mi bardzo , trzymam za Was kciuki &&&& , może badania coś wykażą ,a wiesz już jakie badania będą Ci robili?Warto się przebadać na zespół antyfosfolipidowy , na tarczycę , toksoplazmozę, cytomegalię, chlamydię, ureoplasmę, mykoplsamę ja robiłam już tarczycę i wyszła mi niedoczynność no i wykryto u mnie ureoplasmę i to prawdopodobnie był powód mojej straty.Pozdrawiam.

Kobietka22 czekam najpierw na wyniki histopatologiczne, które mają być mniej więcej za 3 tygodnie, a w międzyczasie mam zrobić 2 x beta hcg. Dostałam już skierowanie do poradni genetycznej i immunologicznej, więc zaraz będę dzwonić i się rejstrować. Zrobię sobie swoją własną listę badań i skonsultuję ją z ginekologiem, a jeżeli powie, że niektóre z nich są niepotrzebne, to albo zmienię lekarza, albo zrobię je na "własną rękę".
Póki co musimy dojść z mężem do siebie, dobrze, że mamy psy, to mamy odskocznię.
 
Josevino, przytulam. W którym szpitalu leżałaś? W Wejherowie? Ja tam miałam obydwa zabiegi i też dwa razy tam rodziłam. Masz stamtąd lekarza może?
 
Josevina - teraz dopiero zerknęłam na suwaki, strasznie mi przykro, że znowu spotkało Cię nieszczęście. Mam nadzieję, że badania coś wskażą.
Kłaczek - od razu mi raźniej, że nie jestem sama z tym zagmatwaniem tutaj ;-)
Kobietka22 - robię co mogę by się tutaj nie pogubić, a jednak :zawstydzona/y:
Also - tydzień minie szybciutko, tylko, że tydzień na CPP to sporo do tyłu ;-) Udanego wyjazdu, mam nadzieję, że relaksacyjny a nie służbowy.
 
Josevino, przytulam. W którym szpitalu leżałaś? W Wejherowie? Ja tam miałam obydwa zabiegi i też dwa razy tam rodziłam. Masz stamtąd lekarza może?

Also leżałam w Wejherowie i naprawdę jestem bardzo zadowolona z personelu, szczególnie pielęgniarki są fantastyczne, bo mimo że szpital państwowy, podchodzą bardzo indywidualnie do pacjentek, przejmują się, pytają, pocieszają i co ważne są bardzo dyskretne i "uspółczujące" (szczególnie po poronieniu). Trafiłam akurat do dr. Aleksandry Dubaniewicz - ma trochę cięty dowcip, ale świetna lekarka. Bardzo szczegółowo i dokładnie omawiała mój pobyt na oddziale, wiedziałam co mnie czeka (a tej niewiedzy bałam się najbardziej) i chyba zarejstruję do niej prywatnie.

Lilijanna też liczę, że tym razem lekarz podejdzie bardziej profesjonalnie do tematu - teraz ja też przygotuję sobie listę badań, które według mnie i forumowiczek BB powinnam wykonać.
A Franuś właśnie siedzi na moim ramieniu i uśmiecha się zawadiacko :)
 
Ostatnia edycja:
Lilijanko, Kłaczku - mam tak samo. Nie mogę się odnaleźć. Tak kiedyś miała Karolcia81 i tego nie rozumiałam ale teraz wiem jak to jest jak stara gwardia się wynosi na ciężarówki a jedna sierotka, no może nie jedna, zostaje. ja też skaczę po wątkach w poszukiwaniu starych znajomych. No a po tragedii Emy miałam najpierw odruch, żeby odpocząć od forum, ale na razie mi przeszło.
 
Josevina- ja właśnie tak zrobiłam poszłam do lekarza z listą , on popatrzył w kartę i polecił mi badania z tej listy z uwagi na to ,że moje poronienie przebiegało z wysoką gorączką więc pod uwagę lekarz wziął badania infekcyjne, i zalecił mi wtedy badanie testem urogin na mykoplasmę, ureoplasmę, chalmydie,hpv i opryszczkę jeden test na wszystkie patogeny zamówił go i pobrał wymaz z szyjki macicy , wyszła mi wtedy ureoplasma i ją przeleczyliśmy ja i M braliśmy leki i potem powtórka tylko ,że oboje do wymazu no i ureoplasmy już nie było, ja zawsze będę powtarzała ,że badania trzeba robić bo po co ryzykować kolejną stratę jeśli być może bo nie na pewno jest przyczyna czasem dziewczyny robią masę badań i wszystko jest ok ,ale lepiej dmuchać na zimne.
Zjola- a ja kolejna skacząca to tu to tam:), siłą rzeczy tak jest ,że się poszukuje tych wszystkich osób ,które nam towarzyszyły od początku bytności na forum zawsze tak będzie , ja mam nadzieję ,że niebawem będę mogła Cię podczytywać na ciężaróweczkach jak już zajdziesz w tę upragnioną ciążę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ja tam liczę, że się wkręcę :-p A jak nie drzwiami to postaram się oknami wleźć. Myślę, że pomoc uzyskam od dziewczyn. Póki co muszę oswoić się z nickami i przyporządkować im osoby i historię, co by wiedzieć z kim mam do czynienia ;-)
 
Do góry