reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem ....
nie umiem się pozbierać po tym wszystkim co spotkało naszą kochaną EMY , myślałam że mały da radę .... a tu taki cios , jestem poprostu zdruzgotana....
 
reklama
Prawie podwójna mamusiu, trzymam za Was kciuki. Wiem, że ciężko jest Ci wytrzymać bez synka, ale tak jak piszesz musisz teraz być w szpitalu dla dobra drugiego synka. Oby wytrzymał jak najdłużej w brzuszku!

Dziewczyny, nie wiem czy mi się uda, ale postaram się tutaj częściej zaglądać. Pozdrawiam!
 
hej dziewczyny, mialam badania i coz... tak sobie, z malym wszystko w porzadku, ma juz 45 cm, 2100 g, caly czas jest obrocony glowka w dol, wiec tutaj nic sie nie zmienilo, dzisiaj bawil sie pepowina, prezentowal wszystko co najcenniejsze, ssal kciuk, jest sliczny :)))))... natomiast reszta troszke gorzej, jeszcze w zeszlym tygodniu szyjka miala gdzies 1 cm, a teraz po weekndzie tylko 0,5 cm :(, a rozwarcie jest juz na 2 cm, coz lekarz oczywiscie, ze bedziemy walczyc dalej i probowac malego w srodeczku troszke przytrzymac, mowi, ze sie da... ostatnio za duzo nerwow mialam chyba... badania krwi mi robia czesto przez moja anemie, wiec tutaj to jest jak jest... oczywiscie zaczela mi leciec krew z nosa, ja od dawna tak mam,a w poprzedniej ciazy i teraz w obecnej to standard od czasu do czasu, serduszko mojego dzieciecia monitoruja codziennie, wiec bije jak dzwon, ale malemu sie starsznie spieszy... starsznie mi smutno, bo juz rec zalamuje... ja po moich przezyciach i wszystkich moich problemach zdrowotnych nauczylam sie byc niepoprawna optymistka, cieszyc sie kazdym dniem i chwytac kazda chwila, byc zwariowana dziewczyna bez wzgledu na wszystko i taka jestem, moj maz mowi, z ejestem jak tajfun i niczym tajfun wtargnelam w jego zycie... super, ale czasami brak mi sil, bo chcialabym chociaz jedna z moich ciaz normalnie przezyc, a tu sie nie da.... ale ok dosc smutkow, niedlugo ma przyjsc moj lekarz i obgadamy pare spraw... trzmam za Was kciuki, trzymajcie za Nas... sciskam wszystkie
 
hej dziewczyny, mialam badania i coz... tak sobie, z malym wszystko w porzadku, ma juz 45 cm, 2100 g, caly czas jest obrocony glowka w dol, wiec tutaj nic sie nie zmienilo, dzisiaj bawil sie pepowina, prezentowal wszystko co najcenniejsze, ssal kciuk, jest sliczny :)))))... natomiast reszta troszke gorzej, jeszcze w zeszlym tygodniu szyjka miala gdzies 1 cm, a teraz po weekndzie tylko 0,5 cm :(, a rozwarcie jest juz na 2 cm, coz lekarz oczywiscie, ze bedziemy walczyc dalej i probowac malego w srodeczku troszke przytrzymac, mowi, ze sie da... ostatnio za duzo nerwow mialam chyba... badania krwi mi robia czesto przez moja anemie, wiec tutaj to jest jak jest... oczywiscie zaczela mi leciec krew z nosa, ja od dawna tak mam,a w poprzedniej ciazy i teraz w obecnej to standard od czasu do czasu, serduszko mojego dzieciecia monitoruja codziennie, wiec bije jak dzwon, ale malemu sie starsznie spieszy... starsznie mi smutno, bo juz rec zalamuje... ja po moich przezyciach i wszystkich moich problemach zdrowotnych nauczylam sie byc niepoprawna optymistka, cieszyc sie kazdym dniem i chwytac kazda chwila, byc zwariowana dziewczyna bez wzgledu na wszystko i taka jestem, moj maz mowi, z ejestem jak tajfun i niczym tajfun wtargnelam w jego zycie... super, ale czasami brak mi sil, bo chcialabym chociaz jedna z moich ciaz normalnie przezyc, a tu sie nie da.... ale ok dosc smutkow, niedlugo ma przyjsc moj lekarz i obgadamy pare spraw... trzmam za Was kciuki, trzymajcie za Nas... sciskam wszystkie

Nie martw się.Jak się da wytrzymać to wytrzymacie jak nie to i tak jest dobrze.:-)

Dziewczyny dawałyście swoim dzieciom augmentin? Dzisiaj Kacper go dostał a ja się boję go dawać (dałam jedną dawkę na noc)bo się naczytałam cudów...
 
Prawie podwójna mamusiu, trzymam kciuki cały czas.

Pati.b, jak widzisz moje chłopaki rosną. Ignaś ma 2,5 roczku, a Jędruś za 3 dni skończy 8 miesięcy. Bardzo się cieszę, że ich mam, długo czekałam, ale warto było. Z Jędrusiem udało się zajść w ciążę za pierwszym podejściem, ale ciąża też była zagrożona - na początku plamiłam i się troszkę odklejał, potem w 32 tygodniu miałam skurcze i musiałam brać magnez i nospę. Generalnie musiałam dużo się oszczędzać a przy małym latającym Ignasiu nie zawsze to było łatwe. Teraz jeden się na maksa rozgadał a drugi od prawie 2 miesięcy wszędzie staje i biega na czworaka - strasznie szybko, ale sam zaczął, ani go nie stawiamy ani nie prowadzamy, jest bardzo silny a poza tym obserwuje starszego brata. Miłość braterska kwitnie, Ignaś go przytula, całuje, daje zabawki, ale też ostatnio i zabiera i chce się z nim wygłupiać tak jak z nami i muszę być cały czas obok, bo się boję, żeby mu krzywdy nie zrobił.

Gosiulek, Ignaś raz dostał dwie dawki augmentinu, z czego drugą od razu zwymiotował (miał pół roczku wtedy). Okazało się jednak, że w ogóle niepotrzebnie, bo miał trzydniówkę, a nasza pediatra się nie kapnęła tylko od razu dowaliła antybiotyk i jak go zaczęło sypać to się przestraszyłam, że to po augementinie a to była trzydniówka. Także nie wiem co Ci doradzić.

GosiaLew, bardzo dawno, ale postaram się poprawić :).
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny dawno tutaj nie zaglądałam odkąd straciłam moje maleństwo mineło 3 miesiące myślałam ze się z tym pogodziłam ale niestety właśnie się dowiedziałam ze moja siostra jest w ciazy wiem ze powinnam sie z tego cieszyc ale nie potrafie a dobija mnie fakt ze jej poprzednie dziecko ma za ledwie 6 miesecy i zadaje sobie pytanie dlaczego ja marząc o dziecku nie moge go mieć a ona w tak krótkim czasie ma kolejne nie potrafię tego zrozumieć
 
Nie martw się.Jak się da wytrzymać to wytrzymacie jak nie to i tak jest dobrze.:-)

Dziewczyny dawałyście swoim dzieciom augmentin? Dzisiaj Kacper go dostał a ja się boję go dawać (dałam jedną dawkę na noc)bo się naczytałam cudów...
Augmentin jest jednym z najbezpieczniejszych antybiotyków o szerokim spektrum działania.
nawet w ciąży można go brać ,więc pod tym kątem to spoko.
Jeśli mały nie jest uczulony to możesz spokojnie podać ten lek.
Moje dzieci miały i ładnie i szybko działał na nie.
 
reklama
Also - daję Ci 24h na usunięcie z sygnatury link do Twojego sklepu, jest to sprzeczne z regulaminem forum. Po tym czasie zgłaszam do administracji.
 
Do góry