reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

TALF13 troche mnie zmrozilo to co napisalas,ale ja jestem w troche innej sytuacji...moje 2 poronienia byly z innym partnerem...ja nie wiem jak sytuacja zdrowotna ksztaltuje sie u niego...my chcemy razem z mezem sprobowac moze sie uda...jestem przygotowana na porazke tym razem,ale musze sprobowac,zaryzykowac.jesli sie nie uda bede miala pewnosc,ze problem lezy we mnie...jestem dobrej mysli...bede dostawac od samego poczatq leki na podtrzymanie.czekamy tylko az poziom wynikow cytomegalii spadnie,bo 28go mialam dwa pozytywy i niedawno okazalo sie,ze przechodzilam to swinstwo.w przyszlym tyg ide po skierowanie na to badanie zeby zobaczyc czy spada poziom.musisz sie zastanowic czy chcecie robic to badanie.my zrobilismy,czekamy na wyniki,ale z dzieckiem do wynikow czekac nie chcemy.co ma byc to bedzie...PRAWIE PRZYSZŁA MAMA witam cie serdecznie:tak: bardzo nas podnioslas swoja opowiescia na duchu.mnie napewno.pozwalasz wierzyc,ze bedzie dobrze:tak:.zycze zdrowka dla twoich skarbów.ILONA24 nie chciala bym cie straszyc,ale przypomina mi sie moja sytuacja z przed pol roq jak sie okazalo,ze bylam w ciazy biochemicznej.dwa testy pokazaly dwie kreski,okres mi sie spoznial,beta byla 46 czy jakos tak i lekarz ciaze potwierdzil badaniem na 5 tydzien...w szpitalu na usg nic nie bylo widac i tez byla mowa,ze labo za wczesnie i nic nie widac,albo pozamaciczna,albo biochemiczna.w szpitalu lezalam tydzien,codziennie robili mi bete i zaczela spadac to juz wiedzieli,ze to biochemiczna.generalnie wytworzyl sie hormon,ale zarodka,lozyska nic nic nie bylo...bo to nie ciaza tylko tak sie nazywa,ale generalnie do ciaz zaliczyc tego nie mozna.i po tygodniu dostalam normalnie okres.to nie bylo zadne poronienie ani nic tylko przez hormon przesunal mi sie okres i lekarz powiedzial,ze jesli miala bym nie regularne to nawet nie wiedziala bym ze test moze wyjsc pozytywny itd...takze moze u ciebie jest podobnie???? no nie wiem...AS76 jak czytam o twoim zwierzaku hehehe to tak jak moj pies ktory wywalił nam jope w kanapie az do gabki...sprzatania bylo mnoooostwo,zezarł mi storczyka ktorego dostałam na imieniny,zjadl mi ksiazke z biblioteki,podarł pisma z urzedu ahhh duzo tego było:no:,ale ma juz 14 miesiecy i sie oduczyl...mial byc kundel malutki a jest mieszaniec z labradorem:-) wogole chciala bym was zapytac co sadzicie o rudym kolorze wlosow????? nosze sie z zamiarem przefarbowania.opisze siebie zebyscie w mire wiedzialy: mam ciemno brazowe wlosy do wysokosci obojczyka,prosta grzywke,piwne oczy,dlugie ciemne rzesy i taka srednia cere w sensie,ze ani jasna ani ciemna...i chce rudy kolor taki jak ma kasia zielinska z barw szczescia jak ktos oglada:-) nio to tyle.buzka kochane
 
reklama
Ja za Was wszystkie trzymam kciuki i zycze Wam jak najlepiej, skoro mi sie udalo, a nie jest latwo... strata dziecka plus konflikt serologiczny pomiedzy mna i mezem, moje problemy ze zdrowiem od dziecka... poprzednia ciaza zagrozona i mogla stracic naszego synka, tak malo brakowalo, bo na poczatku poprzedniej ciazy trafilam do szpitala i bylo tragicznie, ale walczylam chociaz czasem brakwoalo sil i teraz tez walcze od samego poczatku, najwyrazniej nie jest mi dane przejsc przez chociaz jedna z moich ciaz spokojnie, ale jest we mnie mnostwo optymizmu, wewnetrznej sily i wiem, ze marzenia sie spelniaja, dlatego wiem, ze wszystkim nam sie uda je spelniac. Pozdrawiam Was serdecznie :-)
 
Dziewczyny czytam książkę "Jak usłyszeć swoje Anioły" i tam jest napisane tak :"Ale niektórzy wybierają wczesne odejście i wracają do Domu zanim ich ciała osiągną pełną dojrzałość. Nawet jeśli fizycznie byli mali,gdy opuszczali Ziemki plan ich dusze mogły być starsze niż twoja czy moja."
Nasze dzieciaczki nie chciały być tu na ziemi?...z nami?
 
Karola1388 - czytałam o Twojej ciąży biochemicznej i wydaje mi się, że miałam podobnie, tj. nie dostałam okresu, 2 testy pokazały ciąże, a na USG nic nie było widać. W szpitalu miałam robioną betę i spadła.Akcja dziala się jakieś 5 dni po terminie okresu. Potem miałam zabieg. Czy powiezieli Ci dlaczego ten hormon (beta ) się w ogóle wytworzył? Wytworzył się bo były początki ciąży czy organizm psikusa nam spłatał?
 
Karola 1388- i tak sobie myślę, że w przypadku ciaży biochemicznej nie mogło być wad genetycznych, skoro nie było zarodka, bo to zarodek ma wady genetyczne. Myślisz, że to logiczne, czy już sobie wkręcam i sama siebie pocieszam?
 
prawie przyszła mama trzymam za ciebie kciuki i miejmy nadzieje,ze bedzie tak jak piszesz i kazda z nas bedzie mama:tak: talf13 " Ciąża biochemiczna występuje na tak wczesnym etapie rozwoju zarodka, że objawy te mogą być nienasilone i często mylone są po prostu z okresem. Kobieta nie zawsze w ogóle wie, że była w ciąży i poroniła" widzisz to jest tak przedstawione-jako ciaza sama w sobie i w dodatq poronienie.mnie lekarz genetyk powiedzial,ze ciaza biochemiczna to nie ciaza...ze wytwarza sie hormon tylko.80% kobiet co miesiac moze zachodzic w ciaze biochemiczna przy nieregularnych cyklach i nawet o tym nie wie,bo po paru dniach dostaje "okres"...takze ja sama nie wiem jak to rozumiec...wg lekarza ciaza i poronienie jest wtedy kiedy widac cokolwiek na usg lub okres spoznia sie wiecej niz tydzien,dwa...to co ty napisalas moze byc prawda a moze nie.nie wiem...
 
Jestem zalamana,wrocilam od ginekologa.Zbadal,zrobil usg i okazalo sie,ze mam torbiel ok.3.5 cm w prawym jajnku.Mogla sie pojawic po poronieniu,badz w ciazy,wczesniej nie bylo.Kazal brac luteine i przepisal tabletki anty zeby wszystko sie wyregulowalo,i najgorsze,powiedzial,zeby poczekac 4 miesiace!!Przeciez to cala wiecznosc.Myslalam,ze powie,ze w nastepnym cyklu mozemy sie starac.Kompletna zalamka.Podobniez to dobry specjalista,troche ostrozny,wszystko robi tak "na wyrost" wiec pomyslalam,ze poczekam 3miesiace,dluzej nawet nie ma mowy.Za okolo 1.5miesiaca mam kolejna wizyte,torbiel powinna peknac,tabletki maja w tym pomoc,wyglada jakby byla pusta w srodku.Ktos mial cos takiego,badz slyszal??Pomozcie prosze,plakac sie chce.
 
reklama
Czarna, co ja sie przyzwyczaję do Twojego Avatarka to Ty mi podmiankę robisz ;-) Oj ćwiczysz moją czujność ;-)
Trzymam kciuki, co by ten Twój chłop wykazał się zdecydowawaniem:tak:
 
Do góry