reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Melduje sie:-(

W domu byłam po 14. Trafiłam na bardzo sympatyczną panią z łóżka obok. Dzięki niej przetrwałam pobyt w szpitalu. Jak szłam na zabieg to serce mało mi nie wyskoczyło. Lekarz bardzo fajny(on przyjmował Patryka na świat). Zaczęłam płakać na fotelu gin. bo jak robił mi usg spojrzałam na monitor. Potem obudziłam sie na łóżku na sali i znowu zaczęłam płakać.

Spałam chyba teraz ze 2 godziny. Fizycznie boli tylko trochę w lewym boku, krwawię bardzo mało. Boli za to bardzo jakby dusza ale płacz pomaga.


As &&&

Ilonka kiedy idziesz na betę?

Mycha daj znać po lekarzu.

Agacina piękna dzidzia! Łezka sie w oczku zakręciła bo moja ciąża była tydzień starsza od Twojej. Tez obstawiam dziewczynkę!

Gosia uspokuj siostrę niech pamięta ze stres szkodzi dzidzi!

Bibianka bierz tego kotka i postaw męża przed faktem dokonanym. Powinien zrozumieć jak bardzo chcesz tego kota i Ci ulec.

Coś miałam jeszcze napisać ale jakoś nie mam do tego głowy.
 
reklama
gosiulek- tak od razu podałam adres !!!!!!!!!!!!!!
bede sie modlic aby dzieciatko Twojej siostry było zdrowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale wyobrazam sobie co Ona teraz przezywa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bunny- wiem ze cięzko jest, ale bądź silna, masz super synka wiec skup sie na nim teraz , mnie Jaś bardzo pomógł, nawet nie wiesz jak bardzo !!!!!!!!!!!!!!!!!

Kto został z małym w koncu ??????
 
Ostatnia edycja:
Siemano :-) Ale produkujecie :szok:
Na szybko wylukałam nową mamusię- miśkam gratuluję zafasolkowania i trzymam kciuki :-)
Aga_cina prześliczny malutki bąbelek :-) normalnie aż zatęskniłam za czasami kiedy i mój mieścił się cały w kadrze, ehhhhh jak te dzieci szybko rosną ;-)
Ilona1990 współczuję przeżyć, wierzę że wszystko okaże się tylko fałszywym alarmem i za kilka tyg pochwalisz się podobnym zdjęciem bąbelka jakie zaserwowała nam agacina :)

U mnie nic ciekawego także nie zanudzam :-p
 
Pomiar NT jest najbardziej miarodajny między 11. a 14. tygodniem ciąży. Norma NT, określona dla danej populacji, obejmuje wartości do 95 percentyla i jest uzależniona od wymiaru ciemieniowo-siedzeniowego (CRL); w praktyce NT nie powinno przekraczać 2,5 mm. NT jest wprost proporcjonalne do ryzyka wystąpienia trisomii u płodu:
  • NT = 3 mm wiąże się z 3× wzrostem ryzyka
  • NT = 4 mm wiąże się z 18× wzrostem ryzyka
  • NT = 5 mm wiąże się z 28× wzrostem ryzyka
  • NT > 5 mm wiąże się z 36× wzrostem ryzyka
Gosiulka do 2,5 jest norma,więc lekarz pewnie dla pewności chce to zrobić. Spokój i jeszce raz spokój.A jak bardzo się niepokoi niech pójdzie do innego lekarza dla pewności i spokoju. Ja bym chyba tak zrobiła. Powodzdenia i buziaki
Tutaj kwesta 1 mm ma istotną rolę ,a sprzęt bywa zawodny.:tak::tak:
Moją koleżankę wysłali na testy pappa i wszystkie genetyczne bo NT było 2.4 mm.
Jak się okazało za to się płaci,więc klinika miała niezłą kasę.
Takich jak ona było kilkadziesiąt :crazy::crazy:
Wszystkie badania wyszły dobrze ,a dziecko urodziło się zdrowe.
Inny lekarz się w głowę popukał jak o tym usłyszał.
Kazał się martwić wtedy jak minie 2.8 mm ,bo to bliżej 3 czyli tego pierwszego :baffled:wskaźnika


Już napisałam do sióstr.
Przezierność karkowa -2,5
CRL 71mm

Ilonka ale od razu podałas im adres?
Moim zdaniem jest w normie.:tak:

Melduje sie:-(

W domu byłam po 14. Trafiłam na bardzo sympatyczną panią z łóżka obok. Dzięki niej przetrwałam pobyt w szpitalu. Jak szłam na zabieg to serce mało mi nie wyskoczyło. Lekarz bardzo fajny(on przyjmował Patryka na świat). Zaczęłam płakać na fotelu gin. bo jak robił mi usg spojrzałam na monitor. Potem obudziłam sie na łóżku na sali i znowu zaczęłam płakać.

Spałam chyba teraz ze 2 godziny. Fizycznie boli tylko trochę w lewym boku, krwawię bardzo mało. Boli za to bardzo jakby dusza ale płacz pomaga.


As &&&

Ilonka kiedy idziesz na betę?

Mycha daj znać po lekarzu.

Agacina piękna dzidzia! Łezka sie w oczku zakręciła bo moja ciąża była tydzień starsza od Twojej. Tez obstawiam dziewczynkę!

Gosia uspokuj siostrę niech pamięta ze stres szkodzi dzidzi!

Bibianka bierz tego kotka i postaw męża przed faktem dokonanym. Powinien zrozumieć jak bardzo chcesz tego kota i Ci ulec.

Coś miałam jeszcze napisać ale jakoś nie mam do tego głowy.
Trzymaj się .Siły życzę .Będzie dobrze.
Kochane zbliża się godzina "0" jadę do kliniki :baffled::baffled::sorry::sorry::sorry::eek::eek::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
 
Bunny trzymaj się króliczku, bądź spokojna,płacz tyle ile musisz, bo tylko tyle możesz zrobić dla swojej zranionej duszy..łzy z czasem wyschną, żal i ból powoli zamienią się w szybką chęć posiadania dzieciątka,ale to czasowe...czas,czas,czas nie ma innego antidotum na to wszystko co Cię spotkało...tulę mocno i myślmi jestem przy Tobie...dzisiaj mija 4 miesiące od mojego zabiegu,żal jest mniejszy,bólmpo stracie łagodniejszy ale w pamięci i sercu nadal wszystko siedzi...mo zabieg też prowadził mój lekarz, ostatnie usg było katorgą,bo tylko potwierdziło,że moje maleńkie cudo już nie żyje...mam małego szklanego aniołka z którym czasem rozmawiam,mówię mu,że go kocham,że na zawsze będzie w moim sercu. I wiesz kiedyś,któraś z naszych tu dziewczyn napisała piękne słowa: Nasze aniołki nie umarły,one tylko zmieniły datę swojego urodzenia...Trzymaj się kochanie
 
Dziewczyny
ogromnie dziekuje za informacje na temat modlitwy do sw Dominika, wysle email do siostr i poprosze o pasek i modlitwe
trzymam kciukasy za wizyte Asa
Bunny - dobrze ze juz po zabiegu przynajmniej stres szpitalny masz za soba, przy drugim zabiegu przytrzymali mnie w szpitalu
na 2 noce na sali z dziewczynami ktore byly w 7-8 miesiacu - straszna trauma mialam po tym szpitalu
placz kochana trzeba to siebie wyrzucic
 
Bunny, odpoczywaj teraz. Z czasem bedzie zapewne lepiej :-)

Poroniona, ja to bym chciala juz takiego bobasa nie mieszczacego sie w kadrze ;-) ale moze dotrwamy.

As, czuje jak Ci serce wali. Trzymamy kciuki bys wrocila z dobrymi wiadomosciami :-)

Niedobrze mi... Mam ochote na miesko...
 
Bunny, odpoczywaj duzo...wiem, że słowa "bedzie dobrze" nie pomagają, ale fizycznie bedzie lepiej, psychicznie pewnie też ale troche póxniej.

aga_cina pokazałam mezowi ta kuwete zamykaną i powiedzialam, ze nic a nic mu nie będzie smierdziało, pokazałam mu takie fajne drapaki, specjalnie wybieralam jakieś tańsze, żeby sie tylko zgodził, powiedziałam mu tez że czuję, ze ten kotek duzo nam pomoże, bo ja teraz mysle tylko o kotku a nie o ciązy....moje mysli uciekają gdzie indziej, no i on tak popatrzył i sie uśmiechnął, zapyatł tylko co bedzie z kotkiem jak bedziemy chcieli na wakacje pojechać, no to mu powiedziałam ze moi rodzice sie nim zaopiekują, powiedział, ze sie zastanowi, no ale ja już załatwiam zakup, jutro bedę rozmawiała z kobitką od naszej kotki :-)
 
Ale super, tralalala, Bibiana bedzie miala kotka :-)

Wiedzialam, ze go przekonasz.

Dziewczyny,ma moze ktoras maszyne do pieczenia chleba? Bo nie wiem czym sie kierowac w wyborze.
 
reklama
Dziewczyny ja jeszcze w sprawie siostry.Ona miała b.krótkie cykle.Ostatnio 24-25 dni.Nawet dokładnie nie wiemy od kiedy liczyć ciążę bo miała jakieś problemy.Z tego co liczymy to jest koniec 14tyg. Kurcze,czy jest sens robić te badania ...czy wynik wyjdzie miarodajny.Wiek ciąży jest przecież bardzo wazny.W/g usg wychodzi 13tydz.
 
Do góry