reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Drogie moje,ja jeszcze tylko na momencik,bo mała jeszcze nie śpi.Jeśli chodzi o moją teściową to bardzo,ale to bardzo doszukiwała się mojej winy.Natomiast szwagierka napisała na gg do męża cytuje" nie przesadzajcie,wyobraź sobie że nie wam pierwszym się to przydarzyło".A później nazwała go delilem i podważyła jego zdolności jako ojca naszej córeczki.Dodam jeszcze że jest chrzestną naszej Gwiazdeczki.Przedwczoraj poinformowała nas o tym że sama jest w 6 m-cu ciąży.Tym bardziej nie potrafię zrozumieć jak kobieta (będąca już w tedy w ciąży) mogła użyć tylu przykrych słów w stosunku do rodziców którzy opłakują swoje dziecko.To tak bardzo boli.
 
karolcia mam pytanie, po jakim czasie zaczęliście starania o maleństwo? Wiem, że jest to indywidualne dla każdej kobiety. Ja to tak bardzo pragnę maleństwa, że nie wiem czy wytrzymam jeszcze 3,5 miesiąca - ponieważ tak zalecił lekarz. W poniedziałek wybieram się do ginekologa po wyniki histopatologiczne i na kontrolę, zapytam się kiedy można się starać. Ale chciałabym zapytać się jak sytuacja wygląda u Ciebie...:tak:
 
karolcia mam pytanie, po jakim czasie zaczęliście starania o maleństwo? Wiem, że jest to indywidualne dla każdej kobiety. Ja to tak bardzo pragnę maleństwa, że nie wiem czy wytrzymam jeszcze 3,5 miesiąca - ponieważ tak zalecił lekarz. W poniedziałek wybieram się do ginekologa po wyniki histopatologiczne i na kontrolę, zapytam się kiedy można się starać. Ale chciałabym zapytać się jak sytuacja wygląda u Ciebie...:tak:


juz Ci pisze....
zabieg miałam 23 czerwca w szpitalu kazali czekac rok, 30 lipca dostałam pierwszą @ , i byłam na wizycie u mojego gina, ale on jest z tych starej daty i kazał czekac 6 miesiecy i wymyslił jakaś nadżerke, 14 września byłam u innego gina w prywatnej klinice, który bo bardzo dokładnym zbadaniu stwierdził, że jest wszystko ok, że nie ma sladu po zabiegu, że endo. sie pieknie odbudowało, i że mamy nie czekać tylko brać się do roboty (oczywiście stwierdził, że nie ma nadżerki!), więc tak jakby zaczelismy, ale jeszcze tak ostrożnie...a potem przyszła 3 @ po zabiegu, o od tej pory uskuteczniamy zafasolkowywanie!
czyli po 3 @, a prawe 4 miesiącach.......ale wiem , ze dziewczyny nie czekały tak długo i są w pięknej zdrowej ciąży....
jak masz jeszcze jakies pytania to pisz....
buziam...
 
cześc dziewczynki narazie nie dam rady nadrobić, wstałam sobie i dziwnie sie czuje w okolicy pleców na wysokości pasa co jakiś czas zbierają mnie takie jakby bolesne skurcze kurcze nie wiem co to może nerki:-(, we wtorek mam wizyte wiec zapytam pani doktor co to i poprosze o badanka, jak z żołądkiem w miare to teraz te dziwne boleści może któraś z was wie co to może być?Niepokoi mnie to ,że mam tak od gastroskopij i to się nasila czyżby mnie czymś zarazili :szok: tfu tfu wypluwam to słowo.
 
20060805020120.png
[/IMG]
 
reklama
Dziewczyny..a jak to u was z wizytami w ubikacji...bo ja pamietam, że jak byłam w ciązy to miałam takie straszne zatwardzenia, że myślałam, że się przekręce...i nawet sie obawiałam czy przez takie parcie to sobie czegos tam nie pouszkadzałam, bo własnie po wizycie w toalecie pojawiły sie wtedy plamienia.....
....i choć pewnie jeszcze nic w brzuszku nie mam to wole sie zapytać, bo od kilku dni też mam takie problemy i boje sie każdej wizyt w ubikacji....
 
Do góry